Mówi: | Patrycja Ogrodnik |
Funkcja: | brand manager |
Firma: | Agencja Freebee |
W 2017 r. wydatki na reklamę internetową po raz pierwszy będą większe niż na reklamę telewizyjną. Na promocję w sieci firmy przeznaczą 205 mld dolarów
Najnowszy raport agencji Zenith wskazuje, że 2017 rok będzie przełomowy dla branży reklamowej. Pierwszy raz w historii wydatki na reklamę internetową przewyższą wartość inwestowaną w reklamę telewizyjną. Prognozy wskazują, że blisko 37 proc. budżetów reklamowych będzie przeznaczonych na promocję w sieci. Duża w tym zasługa millenialsów, czyli pokolenia, które konsumuje powierzchnie reklamowe, korzystając z ok. 3–4 ekranów jednocześnie.
– W najbliższych latach reklama internetowa będzie główną reklamą, ponieważ da się ją mierzyć, jest responsywna, dopasowana, trafia do nas tu i teraz, jest odpowiedzią na zapytania użytkownika. Reklama telewizyjna, outdoorowa czy jakakolwiek inna wpływa wyłącznie na zwiększenie świadomości marki, budowanie zasięgu, ewentualne trafienie z nową usługą. Ta reklama jest potrzebna, ona będzie, ale budżet reklamowy będzie przekładał się jednak na siłę konwersji, która jest mierzalna i dopasowana do użytkownika – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Patrycja Ogrodnik, brand manager z Agencji Freebee.
Według najnowszego raportu „Advertising Expenditure Forecasts” agencji Zenith wydatki na reklamę internetową w skali globalnej wzrosną o 13 proc. i osiągną wartość 205 mld dolarów w 2017 r. Jak wynika z prognoz, wydatki na reklamę internetową po raz pierwszy w historii będą wyższe niż wydatki na reklamę telewizyjną. Stanowić mają 36,9 proc. całego globalnego rynku reklamowego. W Polsce sytuacja jednak nieco się różni.
– W Polsce sytuacja wygląda inaczej. Rynek reklamy telewizyjnej to nadal około 50 proc., ale ma miejsce wzrost reklamy internetowej vs reklamy telewizyjnej – o reklamie telewizyjnej mówi się, że budżety wzrastają o około 4 proc., natomiast wzrost budżetów na reklamę internetową jest mierzony na poziomie około 12–14 proc. – twierdzi Patrycja Ogrodnik.
Trendy na rynku reklamy zmieniają się ze względu na zmieniające się społeczeństwo. Według badań przeprowadzonych przez firmę Microsoft średni czas skupienia, tzw. „attention span”, przeciętnego internauty wynosi zaledwie 8 sekund.
– Im więcej przekazów reklamowych, tym widzowi trudniej utrzymać uwagę. Niektóre badania mówią, że mamy tylko 5 sekund, aby reklama nas przyciągnęła, stąd reklama screeningowa jest odpowiedzią, dlaczego warto korzystać z formatów z wykorzystaniem wideo, ponieważ odpowiada na nasze potrzeby tu i teraz, nie wymaga czasu na zwrócenie uwagi klienta, a jednocześnie może odpowiadać na jego potrzeby – przekonuje brand manager z Agencji Freebee.
Według badań Google zatytułowanych „How People Use Their Devices”, 57 proc. ludzi codziennie korzysta z co najmniej dwóch mobilnych urządzeń. Niemal połowa internautów surfuje po sieci na kilku urządzeniach. 20 proc. badanych korzysta także z innego urządzenia mobilnego jak smartfon czy tablet, podczas gdy jednocześnie używa komputera. Sposobem na przyciągnięcie uwagi jest wykorzystanie tzw. influencer marketingu.
– Millenialsi, czyli pokolenie najmłodszych, konsumuje powierzchnie reklamowe ok. 3–4 ekranów, czyli osoba z tej grupy korzysta z telewizji, laptopa, tabletu i smartwatcha. W tym momencie złapanie jej uwagi jest bardzo trudne. Millenialsi i jeszcze młodsze pokolenie są w internecie i szukają ludzi, których oglądają na co dzień, stąd influencer marketing jest jednym z tych trendów, o których się mówi – przekonuje Patrycja Ogrodnik.
Influencer marketing rozwija się przede wszystkim w mediach społecznościowych i na platformie YouTube. Jak wynika z danych Global Media Insight, YouTube odwiedza miesięcznie 1,3 mld unikalnych użytkowników, którzy codziennie oglądają 310 mln materiałów wideo. Z badań GMI wynika, że 60 proc. ludzi woli obejrzeć materiał wideo, niż przeczytać tekst (40 proc.).
– Teraz liczy się YouTube, twórców jest coraz więcej, widzów jest coraz więcej, ale wygrywa jakość. Formaty youtubowe powinny się przestawić się na formaty telewizyjne. Nie chodzi o to, aby zamknęły się w sztywnej puszce, do której nie ma dostępu, oni zawsze będą bardziej responsywni, ale powinni stawiać na jakość, na to, w jaki sposób nagrywają, w jaki sposób mówią i w jaki sposób prezentują. Przy współpracy z klientem czy agencją sprawdzanie jakości materiału ma kluczowe znaczenie – podsumowuje Patrycja Ogrodnik.
Czytaj także
- 2025-03-03: Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-03-11: Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu
- 2025-01-14: Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-13: Agencja Badań Medycznych walczy z czasem przy obsłudze konkursów z KPO. Największym problemem są braki kadrowe
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji
Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Robotyka i SI
Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany

Komisja Europejska zapowiedziała uruchomienie nowej inicjatywy InvestAI, która ma zmobilizować 200 mld euro na inwestycje w sztuczną inteligencję. W globalnym wyścigu zbrojeń w AI to jednak wciąż niewiele. Również polskie firmy technologiczne zazwyczaj korzystają z infrastruktury stworzonej przez zachodnich liderów. Największym wyzwaniem, które stoi przed polskimi firmami, jest to, by innowacje były tworzone na miejscu. – Zwłaszcza że inwestycja w sztuczną inteligencję i kryptografię kwantową to inwestycja w bezpieczeństwo kraju – przekonuje dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.