Newsy

Unia Europejska zrobiła pierwszy krok w kierunku transgranicznej telewizji. Wyzwaniem jest jednak wspólne prawo autorskie

2017-08-02  |  06:50

Szybki rozwój technologii cyfrowych sprawił, że organy unijne doprowadziły do uzgodnienia tzw. portability, czyli możliwości oglądania wykupionego programu za granicą. Jest to jednak tylko mały krok ku harmonizacji rynku treści audiowizualnych i cyfrowych. Ogromnym wyzwaniem jest chociażby uzgodnienie wspólnego europejskiego prawa autorskiego w sytuacji, kiedy wielcy gracze rynkowi korzystają na sprzedaży krajowych licencji.

– Nie mamy na razie europejskich praw autorskich, w związku z czym telewizja transgraniczna nie funkcjonuje. Nie jest tak, że można obejrzeć wybrany zagraniczny program w telewizji. Zrobiliśmy za to w tej chwili krok do przodu. Udało nam się uzgodnić tzw. portability – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje posłanka do Parlamentu Europejskiego Róża Thun. – Jeśli będąc w Polsce, wykupię sobie dostęp do jakiegoś programu i wyjeżdżam za granicę na przykład na wakacje, to w dalszym ciągu mam ten dostęp, choć normalnie nie można oglądać danego programu z tego kraju. Jeśli wykupię go w Polsce i wyjadę, to przenoszę ten zakup ze sobą.

Dotychczasowe bariery w transgranicznym przenoszeniu usług udostępniania treści wynikały z faktu, że licencji na transmisje treści chronionych prawem autorskim lub prawami pokrewnymi (takich jak utwory audiowizualne lub imprezy sportowe typu premium) często udziela się na zasadzie terytorialnej. Niedawno Rada Unii Europejskiej uzgodniła podejście ogólne wobec projektu rozporządzenia o transgranicznym przenoszeniu na rynku wewnętrznym usług udostępniania treści cyfrowych. Róża Thun uważa, że to dobry krok, ale wciąż niewystarczający. 

– Mieszkając w UE, powinniśmy mieć dostęp do różnych telewizji, a tego dostępu jeszcze ciągle nie ma. Wszystko, co dotyczy znoszenia blokad na treści audiowizualne, będzie bardzo trudne i będzie trwało bardzo długo, gdyż jest to związane z prawami autorskimi, z licencjami. Ciągle nie mamy ani licencji europejskiej, ani wspólnego prawa autorskiego. Nad tym aktualnie pracujemy, ale potrwa to jakiś czas – zapowiada posłanka Parlamentu Europejskiego.

Według unijnych dokumentów w kwestii prac nad prawem autorskim organy UE stawiają sobie trzy główne priorytety: większy wybór i dostęp do treści online i za granicą, ulepszone przepisy dotyczące praw autorskich z myślą o badaniach, edukacji oraz integracji osób niepełnosprawnych oraz bardziej sprawiedliwy i zrównoważony rynek dla twórców i prasy. Nie wszystkim jednak po drodze z harmonizacją regulacji na terenie całej Unii Europejskiej.

– Producenci treści audiowizualnych są zwolennikami utrzymania obecnego stanu rzeczy. Wykupują i sprzedają licencje na każdy kraj osobno. Jestem przekonana, że musimy szukać innego modelu biznesowego. Musimy doprowadzić do tego, aby można było dobrze funkcjonować jako producent treści audiowizualnych na wielkim rynku z 500 milionami obywateli i zarabiać na tym słuszne pieniądze oraz aby ci obywatele mieli dostęp do tych treści – stwierdza Róża Thun. – UE jest innym tworem niż USA, Chiny czy Rosja, choćby dlatego że mamy różne języki, stare prawa i nawyki inne w każdym kraju. Powoli będziemy to harmonizować, choć nie ukrywam, że opór jest bardzo duży.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Ochrona środowiska

Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.

Problemy społeczne

Poziom wyszczepienia Ukraińców jest o 20 pp. niższy niż Polaków. Ukraińskie mamy w Polsce wskazują na szereg barier

Różnice w kalendarzu szczepień, bariery językowe, nieznajomość polskiego systemu szczepień oraz obawy przed skutkami ubocznymi szczepionek – to jedne z najczęstszych problemów, które prowadzą do tego, że poziom wyszczepienia Ukraińców w Polsce jest niższy niż Polaków. To może mieć wpływ na bezpieczeństwo zdrowotne w całym kraju. Fundacja Instytutu Matki i Dziecka podejmuje inicjatywę mającą budować postawy proszczepienne wśród imigrantów.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.