Mówi: | Marek Niedużak |
Funkcja: | podsekretarz stanu |
Firma: | Ministerstwo Rozwoju |
Ulgi na robotyzację i prototypy pobudzą innowacyjność polskich firm. Nowe rozwiązania mają ruszyć już 1 stycznia
Koronawirus obnażył słabości tych biznesów, które przez lata unikały cyfryzacji. Restrykcje pandemiczne okazały się najmniej dotkliwe dla tych firm, które przeszły proces transformacji cyfrowej i nie stroniły od rozwiązań automatyzujących pracę. Aby pomóc wyjść polskim firmom z kryzysu pandemicznego i poprawić innowacyjność rodzimego sektora technologicznego, Ministerstwo Rozwoju we współpracy z Ministerstwem Finansów planuje wdrożyć ulgi podatkowe dla firm, które zainwestują w technologie automatyzujące oraz roboty.
– Rok do roku coraz więcej firm korzysta z ulgi na badania i rozwój, a to jest obszar, który m.in. decyduje o innowacyjności polskich przedsiębiorstw. Podobnie jest z automatyzacją i robotyzacją. Jest bardzo dużo badań, które pokazują, że automatyzacja przemysłu pozytywnie przekłada się na konkurencyjność i efektywność, a z czasem również na zdolności eksportowe firm. A w tym obszarze Polska jest trochę do tyłu i to nie tylko w stosunku do światowych liderów, typu Korea Południowa czy Niemcy, ale również w stosunku do innych krajów regionu, takich jak Słowacja, Czechy czy Węgry – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Marek Niedużak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju podczas Forum Ekonomicznego 2020 w Karpaczu.
Ulga na inwestycje w rozwiązania z sektora automatyzacji przemysłowej i robotyzacji zaproponowana przez Ministerstwo Rozwoju oraz Ministerstwo Finansów pozwoliłaby odliczyć 150 proc. podstawy opodatkowania na zakup sprzętu niezbędnego do prowadzenia biznesu. Zgodnie z założeniami byłaby rozliczana w ramach CIT oraz PIT dla przedsiębiorców i umożliwiłaby sfinansowanie zakupu robotów, robotów współpracujących (kobotów) czy zautomatyzowanych linii produkcyjnych.
Program będzie skierowany do szerokiego grona odbiorców i pozwoli pozyskać środki na modernizację biznesów z wielu sektorów gospodarki.
– Chcielibyśmy, żeby już od 1 stycznia ulga znalazła się w polskim systemie prawnym i była skonstruowana w taki sam sposób jak ulga na badania i rozwój, czyli z listą na poziomie przepisów, listą kwalifikowanych wydatków. To też w żaden sposób nie przeszkadzałoby w amortyzacji tych środków – tłumaczy Marek Niedużak.
Równolegle do niej miałaby funkcjonować ulga na prototypy zaproponowana przez Ministerstwo Finansów. Nowe rozwiązania prawne mają stanowić rodzaj zachęty dla przedsiębiorców do inwestowania w nowe, przyszłościowe technologie, a co za tym idzie, stanowić narzędzie do walki z kryzysem pandemicznym.
– Nie jesteśmy w stanie dokładnie przewidzieć skutków wprowadzenia tych przepisów. Jednak jeżeli w obszarze automatyzacji będą one podobne jak w uldze na badania i rozwój, gdzie widzimy rok do roku wzrosty typu 20–30 proc., zarówno jeśli chodzi o liczbę korzystających firm, jak i kwotę środków przeznaczonych na wydatki, to będzie sukces, bo to oznacza, że mamy dodatkowy fiskalny impuls dla polskich firm, by były bardziej efektywne i nowoczesne – twierdzi podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju.
Także Unia Europejska przeznaczy na inwestycje z zakresu m.in. automatyzacji, robotyzacji i cyfryzacji kwotę 100 mln dol., jednak w obszarze rolnictwa. Celem projektu, który wystartował 10 września, jest umocnienie pozycji polskiego sektora spożywczego przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii w ramach inwestycji z unijnego Programu Inteligentny Rozwój.
Według analityków z firmy Fortune Business Insights wartość globalnego rynku automatyzacji przemysłu w 2019 roku wyniosła blisko 169 mld dol. Przewiduje się, że do 2027 roku wzrośnie do 326 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 8,9 proc.
Czytaj także
- 2021-02-25: Sztuczna inteligencja dopasuje oferty pracy do konkretnego kandydata. Weźmie pod uwagę także oczekiwania finansowe, nawet jeśli pracodawca ich nie podał
- 2021-01-21: Inteligentna platforma usprawni pracę handlowców w terenie. Rozwiązanie może w przyszłości zastąpić systemy CRM
- 2021-01-28: Automatyzacja biznesu pomaga przetrwać w czasach pandemii. Coraz częściej wspiera, a także chroni pracowników przed zwolnieniem
- 2021-02-04: Zmiany w uldze abolicyjnej wprowadzają limit odliczenia do 1360 zł. Część osób pracujących za granicą zapłaci w efekcie podwójny podatek
- 2020-11-26: Pandemia zwiększy innowacyjność województw. Liderem pozostaje Mazowsze, ale pozostałe ośrodki szybko zmniejszają dystans
- 2020-12-21: Inteligentne wózki zrewolucjonizują transport w fabrykach. To dla przedsiębiorców szansa na obniżenie kosztów i poprawienie wydajności
- 2020-10-06: Wdrożenie autonomicznego transportu publicznego jest nieuniknione. Może przynieść miliardowe oszczędności
- 2020-09-24: Branża leasingowa liczy na odbicie w inwestycjach firm. Pomóc w tym może nowa ulga na robotyzację
- 2020-09-02: Firmy inwestujące w automatyzację i robotyzację bardziej odporne na koronakryzys. Łatwiej będzie im też przyciągnąć inwestorów
- 2020-07-31: Poprawia się kondycja finansowa małych i średnich przedsiębiorstw. Powrót koniunktury możliwy jednak najwcześniej w połowie 2021 roku
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Firma

Gigantyczny awans polskiej administracji w światowym rankingu cyfryzacji. Co najmniej 50 proc. urzędów ma już wdrożone e-usługi
Polska w dwa lata wskoczyła z 31. na 9. miejsce w światowym rankingu ONZ w zakresie cyfryzacji administracji. Już dziś dzięki rozwojowi e-usług Polacy mogą bez wychodzenia z domu załatwić wiele spraw, po które do tej pory musieli stać w kolejkach do urzędów. Zaczynając od wysyłania pism, uzyskania odpisu aktu stanu cywilnego, przez zgłoszenie urodzenia dziecka czy sprawy meldunkowe, po uzyskanie dowodu osobistego i zgłoszenie darowizny. Kluczowe jest przeniesienie administracji do chmury, tak aby dokumenty mogły przepływać pomiędzy urzędami bez zakłóceń, a petent nie musiał drukować pism. W ciągu kilku lat tego typu rozwiązania będą standardem.
Robotyka i SI
Roboty chirurgiczne przyszłością kardiochirurgii. Opracowane przez Polaków rozwiązanie wciąż nie doczekało się komercjalizacji

Polski robot chirurgiczny mógłby być kilkakrotnie tańszy niż znany na całym świecie robot Da Vinci. Chociaż powstały już działające prototypy robota Robin Heart, wciąż nie doczekał się on debiutu rynkowego. Tymczasem coraz więcej procedur medycznych może być przeprowadzanych przez roboty. Przyszłością medycyny będą urządzenia w pełni autonomiczne. Już dziś operacje można z powodzeniem przeprowadzać w pełni zdalnie.