Mówi: | Radosław Jaskulski |
Funkcja: | instruktor Szkoły Auto Škoda |
Wartość rynku inteligentnych samochodów przekroczy w 2022 r. 150 mld dol. Nowe auta to nie tylko czujniki i radary, lecz także aplikacje mobilne
W nowych samochodach kierowcom coraz częściej przychodzi z pomocą nowa technologia. Radary, kamery i czujniki mają nie tylko poprawiać komfort jazdy, lecz także zwiększać bezpieczeństwo. Kamery wokół pojazdu ułatwiają parkowanie, czujniki pozwalają zachować odpowiednią odległość od innych samochodów, a radar czołowy ostrzega przed wtargnięciem pieszych na jezdnię. Standardem stają się też rozwiązania, które umożliwiają integrację smartfona z samochodem.
Jak wynika z raportu „Connected car report 2016: Opportunities, risk, and turmoil on the road to autonomous vehicles” firmy badawczej PwC, pięciu największych producentów samochodów przeznaczyło na badania i rozwój w 2015 r. 46 mld dol., o 8 proc. więcej niż rok wcześniej. Z tego samego badania wynika, że klienci są w stanie wydać nawet 15 proc. całkowitej ceny samochodu, by otrzymać w zamian dodatkowe funkcje, takie jak połączenie z internetem, czujniki i kamery. Tego typu funkcjonalności mają służyć przede wszystkim poprawie bezpieczeństwa.
– Producenci samochodów coraz częściej monitorują przestrzeń wokół naszych aut po to, aby kierowcy jechali bezpiecznie. Przestrzeń jest monitorowana przez różnego rodzaju urządzenia: radary, kamery, czujniki, aby można było ostrzec kierowcę w sytuacji, gdy np. jedzie zbyt blisko innych pojazdów lub nawet rozpocząć hamowanie, jeśli wystąpi taka potrzeba – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Radosław Jaskulski, instruktor szkoły Auto Škoda.
System obserwacji otoczenia i aktywnego monitorowania odległości od innych pojazdów zapobiega wjechaniu w inny samochód, ostrzega też przy wtargnięciu pieszego na jezdnię. Radary przekazują informacje do komputera, który je analizuje i na bieżąco ostrzega kierowcę. Przy ryzyku w pierwszej kolejności zwiększane jest ciśnienie w układzie hamulcowym. Jeśli kierowca nie reaguje, uruchomione zostaje hamowanie awaryjne.
– Wykorzystywany jest front assist, czyli radar czołowy, aby chronić nas przed wtargnięciem pieszych na drogę. Mamy ochronę pieszych, która działa wprawdzie tylko do 65 km/h, ale jest to prędkość, z którą przemieszczamy się w mieście, więc jest to zaleta takiego rozwiązania – tłumaczy ekspert.
Nowoczesne samochody korzystają także z mobilnych aplikacji umożliwiających pełną synchronizację pojazdu ze smartfonem. Taką współpracę zapewnia system SmartLink, który współpracuje z takimi aplikacjami jak Android Auto, MirrorLink oraz Apple CarPlay. Dzięki systemowi można korzystać z możliwości smartfona za pośrednictwem ekranu pokładowego. Aplikacje działają na urządzeniu przenośnym, ale sterowanie nimi odbywa się z poziomu przełączników w samochodzie. Współpraca odbywa się także w drugim kierunku – ze smartfona możemy wydawać polecenia pojazdowi.
– Usługa Skoda Connect pozwala na zdalny dostęp do samochodu. Z naszego smartfona możemy sprawdzić, gdzie znajduje się samochód, jaki ma poziom paliwa, jaki ma przebieg, kiedy jest spodziewany przegląd olejowy czy inspekcja. Rozwiązaniem, z którego często korzystają użytkownicy, jest możliwość znalezienia samochodu na parkingu – ze smartfona możemy wysłać żądanie, aby nasz samochód zatrąbił, co znacząco ułatwia poszukiwania samochodu na zatłoczonym parkingu.– wyjaśnia Radosław Jaskulski.
Według raportu PwC wartość rynku tzw. inteligentnych samochodów, czyli z m.in. dostępem do internetu, wyniesie w 2022 roku aż 156 mld dol. W stosunku do 52,5 mld dol. w 2017 roku, da to roczny wzrost na poziomie ponad 24 proc.
Czytaj także
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-10-31: Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
- 2024-11-12: Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
- 2024-11-06: Robert Stockinger: Wziąłem na siebie odpowiedzialność podnoszenia jakości Telewizji Polskiej i przywracania jej blasku
- 2024-10-18: Nowe technologie zmieniają pracę statystyków. Mogą poddawać szybkiej analizie duże zasoby informacji
- 2024-10-24: Qczaj: Robię kurs na prawo jazdy. Będę jeździł fajnym samochodem „na bogato”, bo zapracowałem na porządne auto
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Zdrowie
Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.
Konsument
Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.