Mówi: | dr Dariusz Zieliński |
Firma: | Katedra Napędów i Maszyn Elektrycznych Politechniki Lubelskiej |
W ciągu 2 lat w Polsce powstaną ładowarki do aut elektrycznych umiejscowione w ulicznych latarniach. Czas ładowania za ich pomocą nie przekroczy 15 minut
Polscy naukowcy pracują nad przełomowym dla branży samochodów elektrycznych rozwiązaniem – systemem ładowarek zainstalowanych w latarniach ulicznych. Z takiej ładowarki auto można naładować w zaledwie 15 minut. Pierwsze takie urządzenia zostaną zainstalowane w ciągu dwóch lat. Według rządowych prognoz do 2025 roku po polskich drogach będzie jeździć około miliona samochodów elektrycznych. Konsekwencją wzrostu zainteresowania takimi autami jest zwiększone zapotrzebowanie na infrastrukturę do ich ładowania. Obecnie w Polsce jest tylko 130 stacji ładowania pojazdów elektrycznych, w Niemczech – blisko tysiąc razy więcej.
– Ładowarkę do samochodów elektrycznych umieszczamy wewnątrz słupa oświetleniowego latarni. Ma to dwie zalety, pierwsza jest taka, że nie musimy szukać nowego miejsca, infrastruktury, zgłaszać pozwolenia, ponieważ często takie latarnie istnieją, np. stare rozwiązania wyładowcze – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje dr Dariusz Zieliński z Katedry Napędów i Maszyn Elektrycznych Politechniki Lubelskiej.
Jak przewidują eksperci, samochody na prąd to przyszłość motoryzacji. Dzięki pomysłowi naukowców z Lublina ładowanie pojazdów elektrycznych będzie szybsze i tańsze, a zarazem bardziej dostępne. Twórcy podkreślają, że dzięki temu powstaje oszczędność miejsca, a stacje ładowania nie szpecą krajobrazu.
– To rozwiązanie pozwala na zastosowanie ładowarki w miejscach, gdzie kiedyś już była latarnia albo jest potrzeba zbudowania takiej latarni i można te dwie funkcje ze sobą połączyć. Gdy market, który chce wymienić wszystkie swoje latarnie na nowe, LED-owe, wymienia je na takie z funkcją ładowarki – tłumaczy dr Dariusz Zieliński.
Projektowana ładowarka ma moc 50 kW i jest w stanie naładować samochód nawet w 15 minut. Czas ten zależy jednak od modelu auta, bo nie wszystkie pojazdy pozwalają na tak szybkie ładowanie. Aby skorzystać z tego rozwiązania, wystarczy wcześniej ściągnąć na telefon specjalną aplikację, poprzez którą można będzie zarezerwować konkretną ładowarkę. System będzie połączony z operatorem sieci elektrycznej, dzięki czemu koszty ładowania samochodu będą doliczane do faktury za zużycie energii w gospodarstwie domowym.
– Na dzień samochody nie mają aż tak dużego zasięgu, żeby pozwolić na korzystanie przez całą noc. Trzeba naładować energię na te 200–300 km, zrobić sobie 15 minut odpoczynku na ładowanie i znowu jechać w drogę – zauważa przedstawiciel Katedry Napędów i Maszyn Elektrycznych Politechniki Lubelskiej.
Projekt lubelskich naukowców będzie zgodny z trzema standardami ładowania pojazdów elektrycznych CHAdeMO (rozwiązanie japońskie), DC Combo (standard europejski) oraz ładowanie prądem przemiennym AC. Dzięki temu z usługi będzie mogło skorzystać 95 proc. samochodów dostępnych na rynku. Ponadto system będzie miał licencję otwartą, dzięki czemu każda firma zainteresowana budową takich ładowarek otrzyma niezbędną dokumentację.
– Ładowarka będzie miała licencję otwartą, creative commons. Każda firma, która zgłosi się do nas i będzie chciała budować takie ładowarki, dostanie od nas dokumentację, następnie zbuduje pierwszy prototyp takiej ładowarki i od każdej sprzedanej sztuki odprowadza licencję do naszego konsorcjum – tłumaczy ekspert.
Pierwsze dwie ładowarki zostaną oddane do użytku w 2019 roku. Jedna powstanie przy akademiku Politechniki Lubelskiej, druga – obok siedziby PGE Dystrybucja. Rok później w Lublinie powstaną kolejne dwa takie urządzenia. Jak prognozują twórcy, samo wyprodukowanie ładowarki to koszt około 40 tysięcy złotych.
Czytaj także
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-10-17: Mała liczba punktów ładowania spowalnia rozwój elektromobilności. Powodem długi czas oczekiwania na przyłącza prądowe
- 2024-11-13: Zadyszka na rynku ładowania samochodów elektrycznych. Rozwój infrastruktury przyhamował
- 2024-11-06: Rośnie zapotrzebowanie na szkolenia z gaszenia elektryków. Wiedza na ten temat jest coraz szersza
- 2024-10-21: Przyszłość motoryzacji to niekoniecznie auta bateryjne. Zainteresowanie kierowców mniejsze niż oczekiwane
- 2024-10-11: Zmiany w modelu edukacji konieczne już od przedszkola. Kilkuletnie dzieci mogą przyswajać kompetencje przyszłości
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-09-09: Wraz z kolejnymi szczeblami edukacji spada odsetek uczniów lubiących matematykę. To nie tylko kwestia trudności przedmiotu, ale i sposobu nauczania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Firma
Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
Szanse i zagrożenia związane z nowymi technologiami, w szczególności rozwój sztucznej inteligencji, cyberbezpieczeństwa oraz zrównoważonego rozwoju i zmienność geopolityczna – to te tematy zyskują na znaczeniu na agendzie zarządów oraz rad nadzorczych działających w Europie spółek giełdowych. Jak wskazuje Raport Board Monitor Europe 2024, rola tych organów w firmach rośnie. Podobnie jak zaangażowanie pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych.
Zdrowie
Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.