Newsy

Urząd Dozoru Technicznego gotowy do przeprowadzania odbiorów stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Tych jest jednak w Polsce wciąż mało

2019-10-18  |  06:00

Rozporządzenie Ministra Energi, które weszło pod koniec lipca, zobowiązało Urząd Dozoru Technicznego do dokonywania odbiorów technicznych stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Właściciele stacji mają rok na zgłoszenie kontroli. Samych stacji ładowania wciąż jest jednak w Polsce zbyt mało, by można było mówić o osiągnięciu założeń wynikających z ustawy o elektromobilności.

Jesteśmy gotowi, żeby przeprowadzać badania związane z odbiorem stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Mamy odpowiedni sprzęt i przeszkolonych inspektorów. Wydaliśmy przewodnik po elektromobilności, w którym przekazujemy, jak będziemy te stacje odbierać. To konsensus ze światem, z dostawcami stacji ładowania – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Andrzej Ziółkowski, prezes zarządu Urzędu Dozoru Technicznego.

Rozporządzenie Ministra Energii w sprawie wymagań technicznych dla stacji ładowania i punktów ładowania pojazdów elektrycznych weszło w życie 30 lipca. To jeden z aktów wykonawczych ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Ten akt prawny zawiera w sobie przepisy, które regulują kwestie m.in. wymogów technicznych związanych z bezpieczeństwem eksploatacji stacji ładowania czy ich naprawami i modernizacjami.

Właściciele stacji mają rok na ich zarejestrowanie. Chodzi przede wszystkim o zagwarantowanie odpowiedniego standardu, tak żeby pewne rzeczy, które są niebezpieczne dla ludzi wyeliminować z rynku. A druga sprawa, to dać wszystkim równe szanse na rynku, który w następnych latach bardzo gwałtownie się rozwinie. Moce stacji ładowania się zwiększają i kluczowe firmy z sektora automotive mówią dzisiaj, że 50 kW to zaczyna być już standard, a w tej chwili mówi się nawet o stacjach o mocach 350 kW – zauważa Andrzej Ziółkowski.

Przewodnik opracowany przez UDT ma być skierowany zarówno do operatorów ogólnodostępnych stacji ładowania, podmiotów eksploatujących inne stacje, jak i do potencjalnych inwestorów. Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych opracowało infograficzny raport, który jest komplementarny względem przewodnika UDT. Oprócz informacji o bezpieczeństwie eksploatacji urządzeń, wymaganiach oraz badaniach technicznych zawiera także gotowe do wykorzystania wzory odpowiednich formularzy. Dzięki tym opracowaniom procedura, przez którą musi przejść odbierana stacja, ma być bardziej przystępna, choć zdaniem urzędników i tak nie jest ona skomplikowana. Stacje z odbiorem technicznym przez Urząd najprawdopodobniej zostaną w odpowiedni sposób oznaczone.

– Wystarczy jedna wizyta po przeanalizowaniu dokumentacji i dokonaniu pewnych pomiarów. Następnie będzie wydana decyzja dopuszczająca do eksploatacji. Urząd Dozoru Technicznego nie będzie wykonywał żadnych badań okresowych. W przypadku awarii trzeba taką sprawę zgłosić, a następnie doprowadzić stację do standardu wyjściowego – wskazuje prezes UDT.

Choć wymogi dotyczące stacji ładowania pojazdów elektrycznych zostały już uregulowane, to w Polsce wciąż za mało jest takich miejsc. Z ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych wynika, że do końca 2020 roku powinniśmy mieć do dyspozycji 6 tys. ogólnodostępnych punktów. Według danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, pod koniec sierpnia było ich ponad 1 600 w ponad 800 stacjach. Aby można było osiągnąć założenia wynikające z ustawy, 800 stacji powinno działać do końca 2020 roku tylko w Warszawie. Dziś jest ich tam jednak zaledwie 200.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Handel

Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy

Projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym przewiduje objęcie podatkiem akcyzowym nowych kategorii wyrobów, w tym wielorazowych papierosów elektronicznych czy podgrzewaczy tytoniu. W tym pierwszym przypadku ustawodawca chce opodatkować nie tylko samo urządzenie, ale także POD, czyli wkład do niego. Organizacje przedsiębiorców i plantatorów tytoniu ostrzegają, że to prowadziłoby do sytuacji, w której jeden produkt byłby opodatkowany dwu-, a nawet trzykrotnie, z negatywnymi skutkami dla obrotu gospodarczego w Polsce.

Problemy społeczne

Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać

Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.