Mówi: | Witold Mielniczek |
Funkcja: | założyciel |
Firma: | Beccarii |
Przyszłość transportu pasażerskiego należy do bezzałogowych taksówek powietrznych. Pracują nad nimi również Polacy
Drony obsługujące loty pasażerskie kursują już regularnie nad Hongkongiem. Jeszcze przed igrzyskami olimpijskimi w 2024 roku takie statki powietrzne pojawią się też nad Paryżem. Nad rozwiązaniami w tej dziedzinie dla Airbusa pracują Polacy w łódzkim laboratorium giganta branży lotniczej. W Polsce powstaje też jednak innowacyjny pojazd bezzałogowy, mogący poruszać się zarówno w środowisku powietrznym, jak też lądowym i wodnym.
– Drony przewożą już dziś ludzi. Firma Ehang z Chin wydaje się w tym wyścigu wygrywać. Wiele firm uczestniczy właśnie w projektowaniu już nie tyle dronów, ale wielowirnikowych pojazdów, które mogą przewozić ludzi na pokładzie i na krótkich dystansach służyć jako powietrzna taksówka – informuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Witold Mielniczek, prezes zarządu B-Technology.
Wprowadzenie takich usług w Paryżu zapowiada już Airbus w ramach projektu CityAirbus. Najpóźniej w 2024 roku elektryczne, wielowirnikowe taksówki powietrzne mają obsługiwać połączenia między Paryżem, Disneylandem, Roissy i Saint-Denis. Do 2030 roku sieć połączeń ma już obejmować również loty m.in. do Wersalu. Paryski operator transportu publicznego, RATP, wyraził zainteresowanie dronami. Przedsiębiorstwo rozważa instalację kilku tak zwanych vertiportów, które umożliwiłyby doładowanie akumulatorów latających taksówek. Zdaniem ekspertów wielowirnikowce są lepszym rozwiązaniem dla transportu miejskiego niż helikoptery.
– Mają trochę mniejsze gabaryty, jeśli chodzi o pole powierzchni wirników. Ich konstrukcja mechaniczna jest znacznie prostsza. Te drony, tak zwane eVTOL-e, są napędzane poprzez ogniwa elektryczne. Wyścig jest ukierunkowany właśnie na to, żeby używać nie silników spalinowych, jak to mamy w śmigłowcach, ale silników elektrycznych i żeby powstały taksówki krótkodystansowe, które nie będą zanieczyszczać środowiska – dodaje Witold Mielniczek.
W łódzkim laboratorium testowym Airbusa trwają badania nad wydajnością hybrydowych napędów taksówek powietrznych. Tymczasem poza Chińczykami i Francuzami w wyścigu o zaistnienie na rynku pasażerskich bezzałogowców bierze udział coraz więcej koncernów znanych z branży motoryzacyjnej. Na początku ubiegłego roku Toyota ogłosiła, że zainwestuje niemal 400 mln dol. w kalifornijski start-up Joby Aviation, który pracuje nad stworzeniem czteromiejscowego drona pasażerskiego z zasięgiem około 320 km.
– W ciągu 5–10 lat pojawi się znacznie więcej takich małych właśnie dronów, bardziej samolotów czy też wielowirnikowych urządzeń, które będą przewozić ludzi. Kolejną firmą jest Lilium, która w tym roku pozyskała kontrakt na dostarczenie 220 modeli do brazylijskich linii lotniczych. Kontrakt opiewa na miliard dolarów – zapowiada ekspert.
Najbardziej rozwinięty rynek usług transportowych z użyciem bezzałogowców obserwowany jest w Chinach. Firma Ehang obsługuje już regularne turystyczne loty komercyjne nad Hongkongiem.
– Pojazd jest w stanie zabrać na pokład dwie osoby i wykonać około dwudziestominutowy, w pełni autonomiczny lot. Okazuje się być to efektywne kosztowo, ponieważ nie zużywa drogiego paliwa lotniczego, ale prąd, który jest w zasadzie dosyć tani. Nie ma też tutaj czynnika ludzkiego w postaci pilota, który również kosztuje – wymienia prezes B-Technology.
Według analityków Research and Markets światowy rynek bezzałogowych, powietrznych taksówek wypracuje w 2025 roku przychody sięgające 74 mln dol. W ciągu kolejnych pięciu lat obroty mogą sięgnąć do poziomu 860 mln dol.
Tymczasem już dziś drony rewolucjonizują transport w dziedzinie dostaw towarów czy zastosowań militarnych.
– Drony są wykorzystywane do badania jakości powietrza. Straż miejska jest w stanie zweryfikować, czym ludzie palą w piecach. Policja wykorzystuje drony do patrolowania autostrad i monitorowania ruchu. Drony również są wykorzystywane w rolnictwie do monitorowania upraw kamerami spektralnymi czy do oprysków. Na powierzchni Marsa wielowirnikowiec wykonuje różnego rodzaju misje – wymienia Witold Mielniczek.
Swój wkład w rozwój bezzałogowych statków powietrznych mają również Polacy. Firma B-Technology od kilku lat pracuje nad bardzo innowacyjnym urządzeniem. Zostało ono nawet wykorzystane na planie filmu „Niezniszczalni 3” Sylvestra Stallone’a.
– Udało nam się zdobyć bardzo cenny patent, który pozwala na stworzenie drona, który będzie mógł się poruszać w trzech środowiskach, czyli w powietrzu, na ziemi i w wodzie – informuje prezes zarządu firmy.
Czytaj także
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-03-13: Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany
- 2025-03-20: Drony mogą odgrywać większą rolę w sektorze bezpieczeństwa. Trwają prace nad włączeniem ich w system ochrony ludności
- 2025-03-31: Coraz więcej dronów dzieli przestrzeń powietrzną z załogowymi statkami powietrznymi. Powstaje system do koordynacji lotów
- 2025-03-03: Drony coraz częściej wykorzystywane w akcjach ratowniczych. Państwowa Straż Pożarna tworzy grupy dronowe w całej Polsce
- 2025-03-28: Brak krajowej polityki kosmicznej blokuje możliwości współpracy międzynarodowej. Wspólne projekty mogłyby być katalizatorem rozwoju sektora
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-02-19: Biomimetyczny dron z nogami sprawdzi się w dostawach i misjach ratunkowych. Technologia inspirowana jest wronami
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
W 2024 roku polscy konsumenci kupowali ponad 1 mln butelek i puszek piwa 0,0% dziennie. Przez ostatnią dekadę rynek tych piw urósł pod względem wolumenu 10-krotnie. Branża inwestuje w innowacje w segmencie piw bezalkoholowych, wzmacniając nie tylko smak, ale również ich wartości odżywcze. Piwa 0,0% wpisują się w coraz popularniejszy, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, trend NoLo (no alcohol low alcohol), co może okazać się furtką do ograniczenia konsumpcji alkoholu.
Transport
Ataki cybernetyczne na kolej stają się coraz częstsze. Hakerzy zwykle chcą doprowadzić do paraliżu

W pierwszym kwartale tego roku hakerzy zaatakowali systemy sprzedaży biletów w polskiej i ukraińskiej kolei. Zagrożenia wiążą się jednak również z atakami na systemy zasilania i zarządzania ruchem. Wszystkie tego typu zdarzenia mają jeden cel – mniejszy lub większy paraliż transportu kolejowego, co w obecnej sytuacji geopolitycznej przekłada się na bezpieczeństwo strategiczne. W wielu przypadkach wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek – albo dlatego, że nienależycie chroni hasła i dostęp do urządzeń, albo dlatego, że nadane mu uprawnienia są nieadekwatnie szerokie w stosunku do realnych potrzeb.
Edukacja
Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie

– Finansowanie polskiej nauki wymaga zmian, ale do tego potrzeba politycznej woli i odwagi – ocenia prof. dr hab. Grzegorz Mazurek, rektor Akademii Leona Koźmińskiego. Wśród propozycji wymienia stworzenie systemu zachęt dla biznesu do inwestowania w naukę i edukację, wyznaczenie strategicznych obszarów badań, na które będą trafiały fundusze, czy rozliczanie instytucji naukowych z wykorzystania publicznych pieniędzy. W ramach cyklu „Porozmawiajmy o polskiej nauce” MNiSW w ostatnich miesiącach prowadzi konsultacje ze środowiskiem akademickim i badawczym na temat stojących przed sektorem wyzwań i możliwych do wdrożenia rozwiązań, nie tylko dotyczących finansowania.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.