Newsy

Polacy zbudują kapsułę Hyperloop. Środek transportu będzie mógł przewozić ludzi w tempie 1000 km/h

2017-05-16  |  06:17
Mówi:Paweł Radziszewski, członek zespołu Hyper Poland University Team, student Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa, Politechnika Warszawska
Funkcja:Paweł Sobczak, członek zespołu Hyper Poland University Team, student Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa, Politechnika Warszawska
Firma:Krzysztof Tabiszewski, koordynator zespołu Hyper Poland University Team
  • MP4
  • Polski zespół Hyper Poland University Team jako jeden z 24 ekip z całego świata zakwalifikował się do finału drugiej edycji konkursu SpaceX, polegającego na stworzeniu projektu kapsuły Hyperloop. Finał odbędzie się latem, natomiast już wcześniej pojawił się inny sukces – dzięki zakończonej w piątek zbiórce udało się zebrać odpowiednią ilość funduszy do budowy pełnowymiarowego prototypu. 

    Hyperloop to projekt nowego, niezwykle szybkiego środka transportu, który ma duże szanse na to, by okazać się przełomem komunikacyjnym. Kapsuła z pasażerami będzie się poruszać w specjalnym tunelu, w którym zostanie obniżone ciśnienie. W warunkach podobnych do tych, które panują około 10 km nad poziomem morza, zmniejszy się opór powietrza, co pozwoli na jazdę z prędkością nawet 1000 km/h przy zachowaniu relatywnie niskich kosztów transportu.

    Hyperloop jest koncepcją nowego środka transportu, który ma w przyszłości zrewolucjonizować sposób, w jaki będziemy się poruszać. Można powiedzieć, że jest to połączenie trochę samolotu, trochę pociągu. Z tego względu samolotu, że chcemy poruszać się bardzo szybko. Mamy tu na myśli prędkość do 1000 kilometrów na godzinę, czyli znacząco szybciej niż przeciętny samolot. A kolej pociągu dlatego, że chcemy się poruszać pomiędzy centrami miast, czyli na przykład z Warszawy do Wrocławia, unikając problemów, jakie mamy na lotniskach, takich jak dojazd czy trwające długo odprawy – mówi agencji informacyjnej Newseria Paweł Radziszewski, członek zespołu Hyper Poland University Team, student Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa na Politechnice Warszawskiej.

    Docelowa kapsuła ma mieć kilkanaście metrów długości i pomieści do 30 osób. Będzie poruszała się w tunelu o średnicy ponad 3 metrów, osiągając prędkość zbliżoną do 1000 km/h

    Obecnie w zespole uniwersyteckim zajmujemy się mniejszą kapsułą testową, o długości 4 metrów i wysokości około 1 metra, która jest platformą testową docelowych rozwiązań. Ona ma wziąć udział w konkursie, w którym zadaniem będzie osiągnięcie jak największej prędkości – wyjaśnia Paweł Radziszewski.

    Członek zespołu Hyper Poland twierdzi, że infrastruktura powiązana z tą technologią ma przypominać tradycyjną sieć kolejową.

    Co więcej można powiedzieć, że Hyperloop byłby czymś w rodzaju metra międzymiejskiego. Mam tu na myśli rurę, w której będą puszczane wagoniki, kapsuły co kilka minut. Dzięki temu każdy pasażer będzie mógł wyruszyć w trasę wtedy, kiedy będzie sobie życzył – podkreśla Paweł Radziszewski.

    Koszt wyprodukowania prototypu kapsuły to kwota rzędu kilkuset tysięcy złotych. Gra jest jednak warta świeczki, bowiem technologia znacząco skróci czas podróży.

    Hyperloop jest też czymś w rodzaju kolejki magnetycznej, przy czym różnica jest taka, że po pierwsze nie mamy torów, tylko będziemy lewitować nad powierzchnią toru, a drugą istotną różnicą jest to, że poruszamy się w rurze. Czyli mamy bardzo niskie ciśnienie, prawie próżnię – dodaje Paweł Radziszewski.

    Najważniejsze jest jednak to, że polski zespół młodych inżynierów ma spore szanse na zwycięstwo w wielkim finale.

    Stawialiśmy na najprostsze rozwiązania skomplikowanych problemów. Cały dobór materiału przebiegał w bardzo skomplikowany sposób, ponieważ dobrać optymalne współczynniki właściwości materiałów było bardzo trudno przy założeniu, że będzie się to łączyło także z niską ceną – opowiada Paweł Sobczak, członek zespołu Hyper Poland.

    W ostatnich dniach zespół Hyper Poland osiągnął za to inny sukces – zbiórka funduszy na budowę pełnowymiarowego prototypu w skali 1:1 okazała się bardziej niż udana. 

    – Zorganizowaliśmy kampanię crowdfundingową, na której udało się zebrać ponad 180 tysięcy złotych na przygotowanie tego pojazdu i wysłanie go do Stanów. Ta kwota będzie wykorzystana przez studentów na zakup części, materiałów do wybudowania tego pojazdu, wysłania go do Stanów i przetestowania na zawodach –  podsumowuje Krzysztof Tabiszewski, koordynator zespołu Hyper Poland.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Venture Cafe Warsaw

    IT i technologie

    Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

    Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

    Farmacja

    Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

    Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

    Edukacja

    Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

    Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.