Mówi: | Jakub Główka |
Funkcja: | kierownik Ośrodka Systemów Bezpieczeństwa |
Firma: | Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów |
Innowacyjne fotoradary ze sztuczną inteligencją mogą się pojawić na polskich drogach w 2018 r. Urządzenie zmierzy prędkość i pomoże ustalić przyczyny wypadku
Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów PIAP wraz z firmą Zurad pracują nad innowacyjnym, modułowym systemem Roadsense+, który ma zwiększyć bezpieczeństwo ruchu drogowego poprzez rejestrację i analizę zdarzeń, które dzieją się na drodze. Nowoczesne fotoradary 3D mogą trafić na polskie drogi jeszcze w 2018 roku. Dzięki dużemu zasięgowi mogą być stosowane także na autostradach i drogach szybkiego ruchu. Urządzenie będzie nie tylko mierzyć prędkość, lecz także rozpozna rodzaj zdarzenia drogowego i pozwoli ustalić przyczyny wypadku.
System Roadsense+ to sieć nowoczesnych, wielofunkcyjnych fotoradarów 3D. Urządzenia będą w stanie m.in. mierzyć prędkość na danym odcinku drogi, wykrywać przejazdy skrzyżowania na czerwonym świetle oraz mierzyć prędkości wraz z rejestracją wykroczenia na wielu pasach ruchu. Jedną z jego funkcjonalności jest rejestracja zdarzeń w postaci filmów, co ma zmniejszyć możliwości podważenia zarejestrowanego materiału dowodowego
– Chodzi o stworzenie systemu, który będzie zwiększał bezpieczeństwo ruchu drogowego poprzez rejestrację i analizę zdarzeń, które dzieją się na drodze – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Jakub Główka, kierownik Ośrodka Systemów Bezpieczeństwa w Przemysłowym Instytucie Automatyki i Pomiarów PIAP.
Roadsense+ opiera się na nowoczesnym radarze 3D oraz module optycznym i przetwarzania sygnałów, które mają rozpoznawać sytuację na drodze przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Poprzez połączenie kilku urządzeń w jedną całość ma skuteczniej wykrywać naruszenia przepisów ruchu drogowego. Umożliwi także objęcie nadzorem nad przestrzeganiem ograniczeń prędkości na drogach szybkiego ruchu poprzez wydłużony pomiar odcinkowy.
Jak wynika z danych Komisji Europejskiej, w 2016 roku na drogach UE zginęło 25,5 tys. osób, to o 600 mniej niż w poprzednim roku. W przeliczeniu na milion mieszkańców śmierć poniosło 50 osób. W porównaniu do 2010 roku oznacza to spadek o 19 proc. Sytuacja w samej Polsce nie wygląda jednak tak optymistycznie. Znajdujemy się w niechlubnej czołówce państw, w których na drogach ginie najwięcej osób. W 2016 roku liczba ofiar śmiertelnych wzrosła o 2 proc.
– W Polsce liczba wypadków stale rośnie. Koszty z tym związane są ogromne, przekraczają 50 mld zł rocznie z samych skutków spowodowanych wypadkami drogowymi. Gdy patrzymy na kraje europejskie, zdecydowanie poprawa tego stanu jest możliwa poprzez zwiększenie nadzoru nad tym, co dzieje się na drodze – tłumaczy Jakub Główka,
Projekt jest finansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. W połowie bieżącego roku rozpocznie się certyfikacja rozwiązania przez Główny Urząd Miar. Po pomyślnym przejściu tego procesu urządzenie będzie mogło się pojawić na drogach na przełomie 2018 i 2019 roku.
– W tej chwili w Polsce jest na drogach około 400 fotoradarów, które tylko mierzą prędkość. Planowana rozbudowa systemu wskazuje, że zapotrzebowanie na fotoradary może wynieść 1400 takich urządzeń. My chcemy, żeby były one modułowe, innowacyjne i stanowiły rzetelną podstawę do oceny sytuacji na drodze – podkreśla ekspert z PIAP - i dodaje, że szacunki wynikają z analizy rynku systemów bezpieczeństwa ruchu drogowego wdrażanych w krajach UE, stworzonej przez wykonawców systemu Roadsense+.
Czytaj także
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
- 2024-10-29: Polska pracuje nad propozycjami dotyczącymi konkurencyjności UE. To element przygotowań do prezydencji
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-10-23: Prezydencja Węgier w UE za półmetkiem. Jej ocena dzieli europarlamentarzystów
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-25: Gruzini wybierają nowy parlament. Sobotnie wybory mogą przesądzić o kursie kraju na dekady
- 2024-11-08: Komisja Europejska stwierdziła poprawę stanu praworządności w UE. Ruszyła kampania informacyjna na ten temat
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Zdrowie
Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.
Konsument
Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.