Newsy

Dzięki innowacyjnemu symulatorowi będzie można znacznie zmniejszyć liczbę wypadków. Co roku na drogach ginie ponad milion osób

2018-07-03  |  06:00

Co roku na drogach ginie 1,2 mld osób. Miliony doznają poważnych obrażeń i żyją z negatywnymi konsekwencjami. Za blisko 90 proc. wypadków odpowiadają kierowcy – nadmierna prędkość, siadanie za kółkiem pod wpływem alkoholu czy substancji psychoaktywnych. Dzięki specjalnemu symulatorowi opracowanemu przez słoweński start-up, liczbę wypadków będzie można znacznie zmniejszyć. Urządzenie pozwala ocenić zachowanie kierowcy w kryzysowej sytuacji, a uzyskane informacje pozwolą stworzyć wiarygodne środowisko, w którym można byłoby testować pojazdy autonomiczne.

– Naszym celem jest bezpieczeństwo na drodze. Innymi słowy, chcemy ratować ludzkie życie. Środkiem do tego celu jest symulator. Pozwala on na ocenę zachowania i reakcji kierowcy w sytuacji kryzysowej, której przeprowadzenie nie byłoby możliwe w prawdziwych warunkach – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Andrej Brelih z NervTeh.

Dzięki nowej technologii można dowiedzieć się więcej o tym, jak poszczególni kierowcy zachowują się w krytycznych sytuacjach, sprawdzić czas reakcji  i dzięki temu zaoferować bardziej dopasowane szkolenie dla kierowców, zanim wsiądą za kierownicę samochodu. Szereg kamer w czasie rzeczywistym monitoruje ruch oczu kierowcy, dzięki czemu zawsze wiadomo na czym jest skupiony. Zamontowane w specjalnej opasce czujniki mierzą natomiast poziom stresu. Następnie zaprojektowane algorytmy sztucznej inteligencji błyskawicznie analizują zebrane dane.

– Dokonujemy pomiaru wszystkich parametrów fizycznych. Najważniejszy jest dla nas jednak pomiar parametrów psychofizycznych kierowcy. Za pomocą kamer obserwujemy jego wzrok, więc wiemy dokładnie na co patrzy. Wiemy także jak aktywny jest jego mózg oraz znamy jego reakcje na stres – podkreśla Andrej Brelih.

Wypadki drogowe są główną przyczyną zgonów wśród młodych ludzi ( 15- 29 lat), powodują rocznie do 4,6 mld euro globalnych szkód. Według danych ONZ rocznie na drogach ginie 1,2 mln osób – co 30 sekund jeden człowiek, a 30-50 mln odnosi obrażenia. Tylko w Europie rocznie wypłacanych jest ok. 100 mld euro odszkodowań – to koszty powrotu do zdrowia, szkody materialne, zadośćuczynienia i odszkodowania związane ze śmiercią w wypadkach.

Pozyskane z symulatora informacje NervTeh chce przede wszystkim przełożyć na zmniejszenie liczby wypadków. Ale są także inne zastosowania urządzenia.

– Pierwszym z nich są firmy ubezpieczeniowe, które są zainteresowane oceną kierowców pod kątem analizy ryzyka. Dzięki temu mogą dopasowywać składki w zależności od kierowcy. W ostatecznym rozrachunku chodzi jednak o zmniejszenie wypadkowości, a tym samym ilości wniosków o wypłatę odszkodowania. To jedno z zastosowań. Kolejne to możliwość szkolenia kierowców zatrudnionych w przedsiębiorstwach, które dysponują dużą ilością pojazdów – wskazuje Brelih.

Dzięki urządzeniu można zebrać dane dotyczące milionów kierowców i w ten sposób stworzyć symulację, do złudzenia przypominającą środowisko drogowe. To zaś będzie można wykorzystać np. przy pojazdach autonomicznych.

– W trakcie tego typu symulacji gromadzone są duże ilości danych, które mogą potem posłużyć do stworzenia klonów określonych grup kierowców. W ten sposób uzyskujemy środowisko, które bardziej przypomina zachowania prawdziwych ludzi na drodze. W takim środowisku można potem testować na przykład algorytmy wykorzystywane w pojazdach autonomicznych, systemy HMI czy systemy inforozrywkowe – tłumaczy Andrej Brelih.

Globalny rynek wirtualnych szkoleń i symulacji ma osiągnąć wartość 329 mld dol. w 2022 roku. Prognozowane średnioroczne tempo wzrostu wyniesie w najbliższych latach prawie 17 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.