Mówi: | Stefan Cylwik |
Firma: | Broomee |
Autobusy zamówimy za pośrednictwem smartfona. Powstają pierwsze systemy komunikacji publicznej na życzenie
Systemy komunikacji miejskiej coraz częściej wzbogacają się o usługi ridesharingowe. Po erze rozwiązań pokroju Ubera czy BlaBlaCar na popularności zyskują pojazdy transportu publicznego dostępne na życzenie, które można wynająć za pośrednictwem aplikacji mobilnej. W tę nowatorską technologię inwestują zarówno koncerny samochodowe, jak i start-upy zaznajomione ze specyfiką funkcjonowania lokalnego rynku transportu publicznego. Usługę zamawiania transportu zbiorowego na życzenie za pomocą smartfona przygotowuje także polski start-up.
– Broomee jest systemem do zarządzania i wdrażania elastycznego transportu zbiorowego na żądanie. To transport, który nie ma ustalonych wcześniej tras, nie ma ustalonego rozkładu jazdy, nie ma też tak naprawdę ustalonych przystanków. Jest to wciąż transport publiczny, ale zamawiany przez smartfon. Mamy możliwość zamówienia takiego niestandardowego transportu zbiorowego, który jest dostosowany do nas i występujący w momencie takiej potrzeby – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Stefan Cylwik z firmy Broomee.
Sposób funkcjonowania elastycznej komunikacji miejskiej ma przypominać rozwiązania wykorzystywane w nowoczesnych aplikacjach taksówkarskich. Broomee pozwoli współdzielić przejazdy systemami transportu publicznego na wspólnej trasie w taki sam sposób, w jaki np. Free Now udostępnia współdzielone przejazdy taksówkami.
Użytkownik za pośrednictwem aplikacji mobilnej będzie mógł wyznaczyć przybliżone miejsce odbioru oraz punkt docelowy. System inteligentny przeanalizuje trasy pobliskich pojazdów i skieruje w żądane miejsce ten, który będzie w stanie w optymalnym czasie dowieźć pasażera we wskazane miejsce. Oprogramowanie w czasie rzeczywistym optymalizuje i wyznacza kolejne punkty przesiadkowe, aby zapewnić wszystkim pasażerom możliwie jak najkrótszy czas podróży do miejsca docelowego.
– Transport zmienia się. Kiedyś były taksówki na telefon, potem pojawiły się rozwiązania ridesharingowe takie jak Uber, rozwiązania quasi-taksówkowe, carsharingowe, bikesharingowe, skutersharingowe. Transport zbiorowy zmienia się znacznie wolniej. Wymaga otwartości zarządców miast, żeby chcieli wdrażać innowacje, które przynoszą szereg korzyści zarówno dla miast, jak i mieszkańców. Wprowadzane są już pewne modyfikacje przy transporcie zbiorowym: biletomaty, sposoby liczenia pasażerów czy innego rodzaju rozwiązania, lecz prawdziwa rewolucja dopiero nadejdzie – twierdzi ekspert.
Na zastosowanie systemów sztucznej inteligencji w usprawnianiu systemów komunikacji publicznej postawiły władze Singapuru. Na wyspie Sentosa uruchomiono pilotażowy program autonomicznych autobusów transferowych dostępnych na życzenie. Pojazdy można zamówić za pośrednictwem aplikacji mobilnej bądź specjalnych kiosków. Zaprogramowano je w taki sposób, aby ułatwiały turystom przemieszczanie się do najczęściej odwiedzanych atrakcji turystycznych.
W równie ciekawy sposób do kwestii transportu publicznego podeszła firma DeepBlue Technology, która zaprojektowała inteligentny autobus łączący funkcję transportową i zakupową. Autobus ma być wyposażony w szereg rozwiązań inteligentnych, które usprawnią jego funkcjonowanie. Obok autopilota oraz systemu automatycznego wykrywania niebezpiecznych zachowań współpasażerów zainstalowano w nim platformę sprzedażową, która pozwoli zrobić zakupy w trakcie jazdy, autoryzując je za pośrednictwem systemów biometrycznych.
W tym roku Volkswagen rozpoczął dwuletni proces testów małych autobusów autonomicznych stworzonych przez firmę-córkę MOIA. Pojazdy te mają funkcjonować na pograniczu rynku autobusowego i taksówkowego: pozwolą realizować przejazdy współdzielone w dużych grupach, dzięki czemu klient zapłaci za podróż niewiele drożej niż za jednorazowy bilet komunikacji miejskiej. Do końca roku flota MOIA ma się składać z aż 400 pojazdów.
Polski projekt tymczasem jest dopiero na początku fazy wdrożeniowej.
– Wdrożenie Broomee zaplanowane jest na 2020 rok, planowo będzie uruchomione w Wielkopolsce. Rozmawiamy również z innymi miastami na temat wdrożenia. Jesteśmy w stanie przygotować miastu ofertę, przeanalizować częściowo ich transport i zasugerować, czy i gdzie ewentualnie, jeśli rzeczywiście taka potrzeba będzie tego rodzaju, transport wdrożyć – zapowiada Stefan Cylwik.
Według analityków z firmy MarketsandMarkets wartość globalnego rynku transportu współdzielonego do 2025 roku osiągnie 218 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie blisko 20 proc.
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-10-15: Poznańskie lotnisko Ławica poszerza ofertę cargo. Będzie realizować transport dzieł sztuki oraz zwierząt z zoo
- 2024-09-17: Klienci dużych spółek energetycznych mogą już przejść na dynamiczne taryfy za prąd. Nie dla wszystkich to opłacalne rozwiązanie
- 2024-09-19: Nowe trendy w digital marketingu. Innowacje rewolucjonizują działania agencji i klientów
- 2024-10-08: Do 2050 roku transport morski ma być zeroemisyjny. W dekarbonizacji pomagają nowe technologie, ale przyszłością są zielone paliwa
- 2024-08-20: Upały wyzwaniem w transporcie żywności. W zwykłych samochodach dostawczych może być nawet 50°C [DEPESZA]
- 2024-08-14: Długie korzystanie ze smoczka jest związane z ograniczonym zasobem słownictwa u dzieci. Logopedzi zwracają też uwagę na inne problemy
- 2024-08-08: Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Firmy mają problem z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Handel
Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
Projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym przewiduje objęcie podatkiem akcyzowym nowych kategorii wyrobów, w tym wielorazowych papierosów elektronicznych czy podgrzewaczy tytoniu. W tym pierwszym przypadku ustawodawca chce opodatkować nie tylko samo urządzenie, ale także POD, czyli wkład do niego. Organizacje przedsiębiorców i plantatorów tytoniu ostrzegają, że to prowadziłoby do sytuacji, w której jeden produkt byłby opodatkowany dwu-, a nawet trzykrotnie, z negatywnymi skutkami dla obrotu gospodarczego w Polsce.
Problemy społeczne
Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.