Newsy

Szybkie testy w diagnostyce pozostaną w codziennym użyciu na długo. Coraz powszechniejsza będzie wspierana przez sztuczną inteligencję medycyna precyzyjna

2021-06-22  |  05:55

Diagnostyka to kluczowa część medycyny precyzyjnej. Może być wykorzystywana do badań przesiewowych pacjentów pod kątem przełomowych terapii i wcześniejszego wykrywania ciężkich chorób. Jednocześnie pandemia koronawirusa sprawiła, że na stałe do codziennego życia wejdą regularne szybkie testy. Powszechne są już technologie wykrywania białek oraz dobrej jakości technologie amplifikacji kwasów nukleinowych. – Pandemia dramatycznie przyspieszyła procesy transformacji, które zmierzają do łatwiejszej implementacji urządzeń do mierzenia naszych parametrów – mówi dr Adam Nowiński, dyrektor Screenmedu.

– Do tej pory wydawało się, że badania nie są tak istotne, ale okazało się, że należy się badać. To jest dla nas wszystkich wstrząs, już nie będzie tak jak dawniej. Technologii, które pojawiły się w trakcie pandemii, jest bez liku, chociaż ostatecznie wygrały technologie sprawdzone. Powszechność osiągnęły tanie technologie wykrywania białek oraz dobrej jakości technologie amplifikacji kwasów nukleinowych – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje dr Adam Nowiński.

Pandemia koronawirusa już drastycznie zmieniła sposób, w jaki żyjemy. Częścią codziennego życia będą regularne szybkie testy. W ciągu ostatnich miesięcy wszyscy przyzwyczaili się do testowania. Jeśli wystąpią objawy, pacjenci otrzymują test reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR). Jeśli nie ma objawów, wiele osób musi kontynuować badania przy użyciu technologii szybkiej diagnostyki przepływu bocznego.

Jak wskazują autorzy pracy „Diagnostyka molekularna SARS-CoV-2”, zalecaną przez polskie i międzynarodowe rekomendacje metodą detekcji RNA SARS-CoV-2 jest reakcja łańcuchowa polimerazy w czasie rzeczywistym poprzedzona odwrotną transkrypcją. Na rynku dostępne są także testy oparte na innych technologiach namnażania materiału genetycznego, oparte na przykład na amplifikacji przez odwrotną transkrypcję. Nie ustępują one pod względem czułości oraz wydajności (liczba wykonanych testów np. w ciągu 8 godzin) testom opartym na metodzie reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR).

– Czas po pandemii będzie czasem diagnostyki. Wszyscy wiemy, że badania można wykonać, one są potrzebne i jestem przekonany, że pacjenci będą oczekiwali dokładniejszej medycyny. Od kilku lat na świecie robi karierę określenie „medycyna precyzyjna”, to kierunek, w którym współczesna nauka i współczesna medycyna powinna ewoluować. Bardzo się już do tego zbliżamy – ocenia ekspert.

Połączenie sztucznej inteligencji i medycyny precyzyjnej może zrewolucjonizować opiekę zdrowotną. Metody medycyny precyzyjnej identyfikują fenotypy pacjentów z rzadszymi reakcjami na leczenie lub unikalnymi potrzebami zdrowotnymi. Sztuczna inteligencja wykorzystuje zaawansowane obliczenia do generowania spostrzeżeń, umożliwia systemowi uczenie się oraz ułatwia podejmowanie decyzji przez lekarzy.

Aby wspomóc globalne wysiłki na rzecz medycyny spersonalizowanej, iASiS wspólnie z UE opracowało platformę sztucznej inteligencji, która integruje i analizuje heterogeniczne dane z różnych źródeł. Dzięki niej lekarze mogą odkryć zupełnie nowe powiązania. Na przykład skojarzone podawanie leków pacjentom z nowotworem mającym konkretną mutację może być związane z rokowaniem choroby. Wiele ciekawych pomysłów badawczych projektu iASiS przekształciło się w prototypy, które doprowadziły do ​​złożenia dwóch patentów – technologii wykorzystującej język mówiony do wczesnego wskazywania na chorobę Alzheimera oraz nowej platformy translacyjnej P4-LUCAT, która ma z kolei pomóc onkologom w opracowaniu leczenia pacjentów z rakiem płuc.

– Medycyna precyzyjna to jest medycyna, w której leczenie oparte jest na precyzyjnych informacjach, które czerpiemy z organizmu pacjenta, czyli najpierw badamy, a dopiero później leczymy. Te badania mogą być oparte na badaniach genetycznych, lecz również na badaniach fenotypu, czyli badaniu białek, hormonów i innych parametrów biochemicznych – tłumaczy Adam Nowiński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.