Mówi: | dr hab. inż. Robert Bogdanowicz |
Firma: | Wydział Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki, Katedra Metrologii i Optoelektroniki, Politechnika Gdańska |
Polscy naukowcy badają interakcje koronawirusa z ludzkimi komórkami. Chcą umożliwić szybsze testowanie leków
Polscy naukowcy opracowują platformę elektroniczną symulującą działanie komórki, chcąc zbadać interakcje zachodzące pomiędzy koronawirusem a organizmem. Dzięki niej łatwiej będzie znaleźć sposób na dezaktywowanie SARS-CoV-2 np. podczas transportu próbek od chorych, co ograniczy ryzyko zakażenia pracowników służby zdrowia. Platforma ma też pozwolić na szybsze i bezpieczniejsze testowanie nowych terapii na COVID-19 oraz potencjalnych szczepionek.
– System elektroniczny, nad którym pracujemy, ma służyć do badania nie samego wirusa, tylko de facto jego oddziaływania z komórkami. Każdy wirus atakując komórkę, poniekąd z nią „rozmawia”, oddziałuje na nią tak, żeby ją przejąć, żeby w niej zacząć się rozmnażać i zakazić nasz organizm. Przy okazji tych interakcji generuje się dużo różnych sygnałów elektrycznych i to jest ta informacja, której poszukujemy, by ją zbadać i opisać – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Robert Bogdanowicz z Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki, Katedry Metrologii i Optoelektroniki na Politechnice Gdańskiej.
Opracowywany przez polskich naukowców system opierać się będzie na platformie elektronicznej, zbudowanej z małych kawałków diamentu, na których znajdą się białka charakterystyczne dla powierzchni komórek. Taki układ ma więc symulować prawdziwą komórkę ludzkiego organizmu, do której naukowcy będą zbliżać fragment wirusa.
– Zbliżając się do niej, wirus zacznie „porozumiewać się” elektrycznie, czyli będzie uważał, że to jest komórka. Będzie to jednak powierzchnia elektryczna i zacznie się wymiana sygnałów elektrycznych, a więc komunikacja pomiędzy nimi. I to, co nas najbardziej interesuje, to właśnie to, jakie sygnały elektryczne będą przekazywane w takim układzie – mówi Robert Bogdanowicz.
Na tej podstawie naukowcy będą mogli lepiej zrozumieć interakcje zachodzące pomiędzy wirusem a komórkami organizmu. To z kolei pozwoli zbadać, w jaki sposób można je spowolnić lub zahamować. Z jednej strony chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa w transporcie materiału biologicznego pobranego od chorego, a z drugiej – o opracowanie sposobów na to, by zapobiec rozwojowi choroby COVID-19 poprzez skuteczniejsze testowanie potencjalnych metod terapii.
– Druga rzecz to szybkie testowanie najróżniejszych leków. W tradycyjnej metodzie badania kliniczne polegają na badaniu leków na próbce pacjentów, przy czym jest szereg różnych czynników, które mogą wpływać na ten lek i jego odbiór. Jednak podstawowy zestaw leków można badać wcześniej szybszymi metodami i dopiero z nich wybierać te konkretne leki, które potencjalnie będą już testowane na zwierzętach czy ludziach – dodaje kierownik zespołu badawczego.
Naukowcy z całego świata wciąż poszukują skutecznej metody leczenia choroby wywołanej koronawirusem SARS CoV-2. Światowa Organizacja Zdrowia wznowiła prace nad możliwością stosowania hydroksychlorochiny w leczeniu COVID-19 po tym, jak tydzień wcześniej wstrzymała je z uwagi na ryzyko występowania niebezpiecznych skutków ubocznych. Jednocześnie badacze związani z Uniwersytetem Kalifornijskim testują możliwość leczenia łagodnych przypadków COVID-19 z użyciem powszechnie znanego antybiotyku, jakim jest azytromycyna. Część przypadków choroby wywołanej przez nowego koronawirusa jest leczona preparatem pozyskanym z osocza ozdrowieńców.
Na wymierne efekty badań naukowców z Gdańska będzie można liczyć jeszcze przed końcem roku.
– W pełni funkcjonalny system w fazie testowej powinien być ukończony do końca roku – zapowiada Robert Bogdanowicz. – Ale system to jedno, a informacja o tym, jakie interakcje zachodzą pomiędzy koronawirusem a komórkami i jakie czynniki mogą na nie wpływać, jest najważniejsza. Będziemy chcieli ją upublicznić, podzielić się z innymi zespołami naukowców i lekarzy na całym świecie.
Na świecie potwierdzono dotychczas już ponad 6,5 mln przypadków zarażenia koronawirusem. Niemal 400 tys. osób zmarło w wyniku wywoływanej przez niego choroby COVID-19. W Polsce liczba zarażeń oscyluje w granicach 25 tys., a liczba zgonów przekroczyła tysiąc.
Czytaj także
- 2025-02-07: Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
- 2025-02-25: Wykrywalność wrodzonych wad serca u płodów wciąż niewielka. Wsparciem dla kardiologii prenatalnej będzie sztuczna inteligencja
- 2025-02-05: Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2025-01-03: Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania
- 2024-12-04: Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Problemy społeczne
Poziom wyszczepienia Ukraińców jest o 20 pp. niższy niż Polaków. Ukraińskie mamy w Polsce wskazują na szereg barier

Różnice w kalendarzu szczepień, bariery językowe, nieznajomość polskiego systemu szczepień oraz obawy przed skutkami ubocznymi szczepionek – to jedne z najczęstszych problemów, które prowadzą do tego, że poziom wyszczepienia Ukraińców w Polsce jest niższy niż Polaków. To może mieć wpływ na bezpieczeństwo zdrowotne w całym kraju. Fundacja Instytutu Matki i Dziecka podejmuje inicjatywę mającą budować postawy proszczepienne wśród imigrantów.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.