Newsy

Modyfikacja genów pozwala leczyć, ale też stworzyć zupełnie nowe gatunki. Brak kontroli nad tym procesem według ekspertów może oznaczać katastrofę

2020-08-05  |  06:00
Mówi:dr n. med. Daniel Śliż
Funkcja:prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia, III Klinika Chorób Wewnętrznych i Kardiologii, Szkoła Zdrowia Publicznego CMKP
  • MP4
  • Biohacking – znany również jako „biologia zrób to sam” – pozwala dowolnie modyfikować DNA. Lekarzom w USA udało się usunąć z ludzkiego embrionu gen odpowiedzialny za chorobę serca, u zwierząt poprzez modyfikację genu zlikwidowano paraliż kończyn. Niektórzy idą jednak o krok dalej – prezes firmy CyborgNest wszczepił sobie w klatkę piersiową kompas, zaś amerykański filmowiec nosi protezę oka z wbudowaną bezprzewodową kamerą wideo. Programowanie ludzkiego ciała niesie jednak ze sobą poważne zagrożenia, nie tylko natury moralnej.

    – Biohacking jest formułą nowoczesnej interwencji w to, co niepoznane, czyli w przebieg enzymatycznych reakcji, w strukturę białek, wreszcie w fundament naszego kształtu, istnienia, czyli w kod DNA. Robimy to dosyć często, od dawna, ale teraz na niespotykaną wcześniej skalę, bo jesteśmy w stanie robić to już w garażu przydomowym – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje dr n. med. Daniel Śliż, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia.

    Ingerencje w DNA to już nie tylko domena naukowców i lekarzy. Początkowo biohacking stosowano do leczenia chorób genetycznych – w USA udało się usunąć z ludzkiego embrionu gen, który odpowiadał za chorobę serca. W ramach testów zlikwidowano też paraliż kończyn u szczurów właśnie poprzez modyfikację kodu genetycznego. Obecnie jednak biohacking mogą stosować niemal wszyscy.

    – Mamy już metody, które ułatwiają interwencję w kod genetyczny na poziomie molekularnym, dosłownie jakby wycinając nożyczkami i wklejając nowy kod genetyczny. Robimy to za pomocą zwykłych protokołów wycinania, przepisywania i wklejania DNA. To jest dosyć skomplikowana reakcja chemiczna, ale już dzisiaj możemy ją wykonać w domu, na dowolnym sprzęcie – przekonuje dr Daniel Śliż.

    Już w 2017 roku były naukowiec NASA zmodyfikował swoje geny podczas transmisji na żywo poprzez usunięcie hamującej przyrost mięśni miostatyny ze swojego przedramienia. Liviu Babitz, prezes CyborgNest, wszczepił w swoją klatkę piersiową kompas, który wibruje, gdy wskazuje północ. Amerykanin Rich Lee ma w palce wmontowane magnesy i dwa chipy komunikacji bliskiego zasięgu, które można zaprogramować tak, aby między innymi łączyły się ze stronami internetowymi lub otwierały drzwi samochodu, a chip biotermiczny w przedramieniu stale monitoruje temperaturę jego ciała. Rob Spence z kolei to jednooki filmowiec, który nosi protezę oka z wbudowaną bezprzewodową kamerą wideo.

    – Za pomocą biohackingu możemy jeszcze nienarodzonym dzieciom zmienić  kolor oczu, uzupełnić brakujące geny, wyleczyć chorobę, która wynika z mutacji czy braku genu. Ale też możemy np. wyhodować psa z pięcioma nogami, z dodatkowym ogonem, wykonać hybrydę psa i kota albo stworzyć dziecko z materiałem genetycznym trzech rodziców – wymienia prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia.

    Popularna staje się modyfikacja genów wśród zwierząt. Niedawno amerykański hodowca psów David Ishee próbował stworzyć świecącego w ciemności psa, wprowadzając do szczeniąt DNA z bioluminescencyjnej bakterii. Projekt zakończył się niepowodzeniem, podobnych prób będzie jednak więcej.

    – Wszystko będzie dobrze, jeśli skupimy się na tym, np. jak wyeliminować kleszcze z natury poprzez modyfikację kodu genetycznego myszy, na których żerują najczęściej. Ale jeśli zaczniemy tworzyć zatrute gatunki, które tworzą trujące białka, to mogą one zaburzyć całą strukturę biologiczną – przekonuje ekspert.

    W Chinach z kolei prowadzono tajny program, którego celem było uodpornienie chorych na wirusa HIV. Naukowcy modyfikowali zarodki, a na urodzone w ten sposób dzieci czekały już wyselekcjonowane pary.

    – Jeśli zaczniemy modyfikować gatunki tak, że nie będą przypominały już tego, czym były pierwotnie, to zaczynamy wchodzić w kwestie bezpieczeństwa, co będzie, kiedy te geny wymieszają się z ogólną populacją – tłumaczy dr Daniel Śliż. – Może czekać nas katastrofa, jeśli coś takiego zaczniemy wypuszczać do natury bez kontroli, bez obserwacji, co będzie działo się dalej.

    Więcej na temat
    Telekomunikacja Zbudowano najmniejszy na świecie chip do wszczepiania pod skórę. Waży 2 mg i może badać połączenia mózgowe [DEPESZA] Wszystkie newsy
    2020-07-27 | 06:00

    Zbudowano najmniejszy na świecie chip do wszczepiania pod skórę. Waży 2 mg i może badać połączenia mózgowe [DEPESZA]

    Japońscy naukowcy zbudowali najmniejsze na świecie urządzenie optyczne, które może być wszczepiane pod skórę. Zawiera ogniwo fotowoltaiczne, zasilane światłem podczerwonym,
    Medycyna Sztuczna inteligencja dopasuje skuteczny lek i jego dawkę w terapii nowotworowej. Nowa platforma zamiast laboratorium wykorzystuje dane zgromadzone w chmurze [DEPESZA]
    2020-07-13 | 06:00

    Sztuczna inteligencja dopasuje skuteczny lek i jego dawkę w terapii nowotworowej. Nowa platforma zamiast laboratorium wykorzystuje dane zgromadzone w chmurze [DEPESZA]

    Sztuczna inteligencja może zrewolucjonizować medycynę. Wykorzystuje biomarkery w celu dokładnego dopasowania pacjentów do badań klinicznych i pozwala spersonalizować
    Medycyna Nowe technologie pomagają walczyć z koronawirusem. Coraz więcej firm sięga po sztuczną inteligencję, rozszerzoną rzeczywistość czy druk 3D
    2020-06-23 | 06:00

    Nowe technologie pomagają walczyć z koronawirusem. Coraz więcej firm sięga po sztuczną inteligencję, rozszerzoną rzeczywistość czy druk 3D

    Pandemia koronawirusa sprawiła, że w szpitalach brakuje sprzętu ochronnego i medycznego. Pomóc w tym może druk 3D. Dlatego coraz więcej firm zajmujących się

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Handel

    Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski

    – Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.

    Transport

    Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

    W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

    Handel

    Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem

    Sejm proceduje obecnie projekt nowelizacji ustawy akcyzowej, który ma na celu objęcie tym podatkiem nowych kategorii wyrobów, w tym jedno- i wielorazowych e-papierosów. Nowe regulacje mają ograniczyć dostępność takich wyrobów wśród młodzieży, ale eksperci oceniają, że ich skutki mogą być odwrotne od zamierzonych. – Impakt uchwalonej w pośpiechu ustawy może być druzgocący dla przemysłu vapingowego, a jednocześnie nie przynieść jakichkolwiek korzyści związanych z ograniczeniem dostępności e-papierosów wśród małoletnich – mówi radca prawny Adam Borowski.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.