Mówi: | dr n. med. Daniel Śliż |
Funkcja: | prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia, III Klinika Chorób Wewnętrznych i Kardiologii, Szkoła Zdrowia Publicznego CMKP |
Modyfikacja genów pozwala leczyć, ale też stworzyć zupełnie nowe gatunki. Brak kontroli nad tym procesem według ekspertów może oznaczać katastrofę
Biohacking – znany również jako „biologia zrób to sam” – pozwala dowolnie modyfikować DNA. Lekarzom w USA udało się usunąć z ludzkiego embrionu gen odpowiedzialny za chorobę serca, u zwierząt poprzez modyfikację genu zlikwidowano paraliż kończyn. Niektórzy idą jednak o krok dalej – prezes firmy CyborgNest wszczepił sobie w klatkę piersiową kompas, zaś amerykański filmowiec nosi protezę oka z wbudowaną bezprzewodową kamerą wideo. Programowanie ludzkiego ciała niesie jednak ze sobą poważne zagrożenia, nie tylko natury moralnej.
– Biohacking jest formułą nowoczesnej interwencji w to, co niepoznane, czyli w przebieg enzymatycznych reakcji, w strukturę białek, wreszcie w fundament naszego kształtu, istnienia, czyli w kod DNA. Robimy to dosyć często, od dawna, ale teraz na niespotykaną wcześniej skalę, bo jesteśmy w stanie robić to już w garażu przydomowym – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje dr n. med. Daniel Śliż, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia.
Ingerencje w DNA to już nie tylko domena naukowców i lekarzy. Początkowo biohacking stosowano do leczenia chorób genetycznych – w USA udało się usunąć z ludzkiego embrionu gen, który odpowiadał za chorobę serca. W ramach testów zlikwidowano też paraliż kończyn u szczurów właśnie poprzez modyfikację kodu genetycznego. Obecnie jednak biohacking mogą stosować niemal wszyscy.
– Mamy już metody, które ułatwiają interwencję w kod genetyczny na poziomie molekularnym, dosłownie jakby wycinając nożyczkami i wklejając nowy kod genetyczny. Robimy to za pomocą zwykłych protokołów wycinania, przepisywania i wklejania DNA. To jest dosyć skomplikowana reakcja chemiczna, ale już dzisiaj możemy ją wykonać w domu, na dowolnym sprzęcie – przekonuje dr Daniel Śliż.
Już w 2017 roku były naukowiec NASA zmodyfikował swoje geny podczas transmisji na żywo poprzez usunięcie hamującej przyrost mięśni miostatyny ze swojego przedramienia. Liviu Babitz, prezes CyborgNest, wszczepił w swoją klatkę piersiową kompas, który wibruje, gdy wskazuje północ. Amerykanin Rich Lee ma w palce wmontowane magnesy i dwa chipy komunikacji bliskiego zasięgu, które można zaprogramować tak, aby między innymi łączyły się ze stronami internetowymi lub otwierały drzwi samochodu, a chip biotermiczny w przedramieniu stale monitoruje temperaturę jego ciała. Rob Spence z kolei to jednooki filmowiec, który nosi protezę oka z wbudowaną bezprzewodową kamerą wideo.
– Za pomocą biohackingu możemy jeszcze nienarodzonym dzieciom zmienić kolor oczu, uzupełnić brakujące geny, wyleczyć chorobę, która wynika z mutacji czy braku genu. Ale też możemy np. wyhodować psa z pięcioma nogami, z dodatkowym ogonem, wykonać hybrydę psa i kota albo stworzyć dziecko z materiałem genetycznym trzech rodziców – wymienia prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia.
Popularna staje się modyfikacja genów wśród zwierząt. Niedawno amerykański hodowca psów David Ishee próbował stworzyć świecącego w ciemności psa, wprowadzając do szczeniąt DNA z bioluminescencyjnej bakterii. Projekt zakończył się niepowodzeniem, podobnych prób będzie jednak więcej.
– Wszystko będzie dobrze, jeśli skupimy się na tym, np. jak wyeliminować kleszcze z natury poprzez modyfikację kodu genetycznego myszy, na których żerują najczęściej. Ale jeśli zaczniemy tworzyć zatrute gatunki, które tworzą trujące białka, to mogą one zaburzyć całą strukturę biologiczną – przekonuje ekspert.
W Chinach z kolei prowadzono tajny program, którego celem było uodpornienie chorych na wirusa HIV. Naukowcy modyfikowali zarodki, a na urodzone w ten sposób dzieci czekały już wyselekcjonowane pary.
– Jeśli zaczniemy modyfikować gatunki tak, że nie będą przypominały już tego, czym były pierwotnie, to zaczynamy wchodzić w kwestie bezpieczeństwa, co będzie, kiedy te geny wymieszają się z ogólną populacją – tłumaczy dr Daniel Śliż. – Może czekać nas katastrofa, jeśli coś takiego zaczniemy wypuszczać do natury bez kontroli, bez obserwacji, co będzie działo się dalej.
Zbudowano najmniejszy na świecie chip do wszczepiania pod skórę. Waży 2 mg i może badać połączenia mózgowe [DEPESZA]
Sztuczna inteligencja dopasuje skuteczny lek i jego dawkę w terapii nowotworowej. Nowa platforma zamiast laboratorium wykorzystuje dane zgromadzone w chmurze [DEPESZA]
Nowe technologie pomagają walczyć z koronawirusem. Coraz więcej firm sięga po sztuczną inteligencję, rozszerzoną rzeczywistość czy druk 3D
Czytaj także
- 2024-11-15: Polska z planem zmian w edukacji na następne 10 lat. Szkoły będą uczyć lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych
- 2024-09-30: Giganci farmaceutyczni inwestują w sztuczną inteligencję. Chcą szybciej i taniej opracowywać kandydatów na leki
- 2024-08-26: Polska nie może się uwolnić od węgla. Wszystko przez brak inwestycji w modernizację sieci elektroenergetycznych
- 2024-06-20: Trwają prace nad zmianami w programie szczepień przeciwko HPV. Na razie zaszczepiła się jedna piąta uprawnionych nastolatków
- 2024-05-17: Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
- 2024-04-23: Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
- 2024-05-08: Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia
- 2024-03-04: Naukowcy zbadali korzyści dla organizmu z postu przerywanego. Wyniki mogą posłużyć stworzeniu nowych strategii walki z otyłością
- 2024-03-04: Wpływ robotyzacji na rynek pracy będzie bardziej widoczny w ciągu dekady. To dobry czas na zaplanowanie zmian w systemie edukacji i zabezpieczenia społecznego
- 2024-02-12: Prawie połowa kobiet z diagnozą raka szyjki macicy umiera. Zmiany w badaniach przesiewowych i ich szerszy zasięg pomogłyby wcześniej wykrywać ten nowotwór
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.