Newsy

Z innowacyjnych atrakcji Centrum Nauki Kopernik skorzystają dzieci z mniejszych miast. W Polskę wyjechały nauko- i planetobusy

2018-07-13  |  06:00
Mówi:Piotr Ziółkowski
Funkcja:szef gabinetu politycznego wicepremiera
Firma:Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego
  • MP4
  • W Polskę wyjechały autobusy edukacyjne z atrakcjami naukowymi, które na co dzień oferuje Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Mają wyrównać dysproporcje w dostępie do nauki i zachęcić dzieci do kariery naukowej. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego we współpracy z Centrum Nauki Kopernik stworzyło program Naukoubus, w ramach którego do mniejszych ośrodków miejskich i wiejskich wysyłane są busy popularyzujące naukę. Dzieci zapoznają się w nich z ciekawymi eksperymentami oraz odwiedzą mobilne planetarium.

    – Po Polsce podróżują dwa busy. Naukobus oferuje dwie różne wystawy – jedną poświęconą prawom fizyki, drugą budowie człowieka. Planetobus to mobilne planetarium, które jest rozstawiane w danej szkole na sali gimnastycznej. Uczniowie uczestniczą w zajęciach, podziwiając kosmos, ucząc się budowy Ziemi, kształtu kosmosu, poznają gwiazdy i planety ­– mówi w wywiadzie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Piotr Ziółkowski, szef gabinetu politycznego wiceprezesa Rady Ministrów.

    Autobusy edukacyjne stają się coraz popularniejsze. Po amerykańskim hrabstwie Elkhart jeżdżą laboratoria na kółkach Science 2 Go Bus, w ramach The School Bus Project wolontariusze uczą uchodźców w Europie, a firma Lockheed Martin stworzyła projekt Mars Experience Bus, w ramach którego dzieci mogą się przekonać, jak wyglądałaby podróż po powierzchni Marsa.

    Na podobny pomysł wpadli także organizatorzy projektu Do-it-Together Science Bus, w ramach którego bus popularyzujący naukę przemierza drogi Unii Europejskiej. Popularyzatorzy prowadzą wykłady i zajęcia w siedmiu językach (angielskim, francuskim, hiszpańskim, holenderskim, niemieckim, słoweńskim i włoskim), a instrukcję przeprowadzenia najciekawszych eksperymentów zamieszczają na stronie internetowej, aby każdy mógł wykonać je w domowym zaciszu.

    Polskie Naukobusy działają na podobnej zasadzie. W trakcie zajęć dzieci poznają m.in. sposób funkcjonowania ludzkiego organizmu czy działanie naszych zmysłów. Warsztaty przeprowadzane są pod czujnym okiem pracowników Centrum Nauki Kopernik, którzy na bieżąco odpowiadają na wszystkie problematyczne pytania i pomagają przeprowadzać eksperymenty naukowe.

    – Jeżeli chcemy, aby społeczeństwo polskie się rozwijało, abyśmy mogli mieć kolejnych noblistów, to właśnie wśród dzieci musimy budzić pasję do nauki, tak samo jak jest pasja do sportu, do uprawiania piłki nożnej, do tego, że ktoś chce być policjantem czy strażakiem. Zależy nam na tym, żeby dzieci chciały być naukowcami, dlatego że jest to bardzo ciekawa, interesująca ścieżka życia ­– twierdzi Piotr Ziółkowski.

    Organizatorzy na bieżąco udostępniają informacje o trasie przejazdu Naukobusów, dzielą się także relacjami z już przeprowadzonych warsztatów i zachęcają do zgłaszania się do programu kolejne szkoły. Naukobusy podróżują po kraju przez cały rok, uczestniczą w wakacyjnych półkoloniach i dojeżdżają do najmniejszych szkół w kraju.

    – Eksperci z CNK pracują nad kolejnymi rozwiązaniami i nowymi wystawami. Mamy nadzieję, że już niebawem będziemy mogli udoskonalić mobilne wystawy, które udają się do szkół i będą poruszać coraz nowsze, ciekawsze tematy, jeszcze bardziej zachęcające do tego, by pokazać dzieciom, że nauka może być pasją­  konkluduje Piotr Ziółkowski.

    Według raportu „Future of Skills. Employment in 2030” w wyniku postępującej automatyzacji i robotyzacji rynku pracy w ciągu najbliższych dziesięciu lat aż 90 proc. obecnie istniejących zawodów zmieni swoje oblicze. 70 proc. pracowników w wyniku postępu technologicznego będzie musiało poszerzyć swoje kwalifikacje, a aż 20 proc. zawodów zniknie całkowicie, gdyż ich praca zostanie całkowicie zmechanizowana.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Handel

    Transport

    Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

    Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

    Farmacja

    Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

    Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.