Newsy

Wojna przyszłości na znacznie większą skalę będzie korzystać ze strategii hybrydowej. Zagrożeniem jest włączenie do konfliktów sztucznej inteligencji

2021-06-24  |  06:00

W ciągu następnych lat zagrożenia hybrydowe będą rosły pod względem złożoności, intensywności i zasięgu. Dezinformacja, cyberataki, działalność wywrotowa, konflikty na niskim szczeblu zostaną zaostrzone przez gwałtowne zmiany technologiczne i globalną łączność. Zagrożeniem może być sztuczna inteligencja. Już teraz niektóre rządy wykorzystują ją do podejmowania decyzji związanych z bezpieczeństwem narodowym i działaniami wojennymi. – Innowacje stwarzają szanse, ale zwiększają podatność na zagrożenia, w tym hybrydowe – ocenia Tomasz Kijewski, prezes Warsaw Institute.

– Musimy coraz bardziej zwracać uwagę na zagrożenia hybrydowe, tym bardziej że rozwijamy się technologicznie i wprowadzamy wiele innowacji w sektorze energetycznym. Te innowacje stwarzają szanse, ale też wystawiają nas bardziej na zagrożenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Tomasz Kijewski.

Wojna hybrydowa, czyli strategia wojskowa, która wykorzystuje wojnę polityczną i łączy wojnę konwencjonalną, nieregularną i cybernetyczną z innymi metodami wpływania, jak np. dezinformacja, staje się coraz częstsza. Przykładem może być spór między Armenią a Azerbejdżanem. Konflikt, który trwał od dziesięcioleci, w 2020 roku został rozstrzygnięty w ciągu kilku tygodni. Zaskakująca była przede wszystkim skala, w jakiej wpłynęły na niego zaawansowane technologie. Przestarzały system obrony powietrznej Armenii z lat 80. był całkowicie bezradny w walce z dronami Azerbejdżanu. Chociaż eksperci wojskowi twierdzą, że armeńskie siły zbrojne są dobrze wyszkolone, to technologia pozwoliła zakończyć konflikt.

– Jak widzieliśmy w konflikcie azersko-armeńskim, użycie dronów i innych środków nowoczesnego pola walki było bardzo istotne dla jego wyniku. Myślę, że coraz większą rolę będą miały nowoczesne środki na polu bitwy. Pytanie też, czy wszystkie kraje zainteresowane bezpieczeństwem będą w stanie nadążyć za tą rewolucją technologiczną, nie tylko w przemyśle energetycznym, lecz także w zakresie bezpieczeństwa narodowego – podkreśla prezes Warsaw Institute.

Azerbejdżan wygrał konflikt w Górskim Karabachu, ponieważ jego drony mogły się swobodnie przemieszczać, z łatwością zdobywały istotne informacje wywiadowcze. Pozwoliły m.in. wykryć lokalizację armeńskich jednostek wsparcia. To hybrydowe wykorzystanie dronów w połączeniu ze skuteczną strategią wojskową umożliwiło Azerbejdżanowi wyraźną kontrolę pola bitwy. Taktykę tę stosowała w przeszłości np. Turcja.

Napięcia na terytorium Ukrainy czy Cypru wskazują, że również w Europie może dojść do podobnych wydarzeń. Co istotne, jak wskazuje część ekspertów Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych, żadna armia europejska nie ma systemu obrony przeciwlotniczej, który mógłby chronić jej własne siły, a większość armii UE radziłaby sobie podobnie źle jak Armenia w podobnej sytuacji.

– Konflikty hybrydowe, ataki, cyberprzestępstwa i incydenty oczywiście mogą przełożyć się na zaognienie jakiejś sytuacji w zakresie konfliktu zbrojnego. Natomiast sama idea wojny hybrydowej polega na tym właśnie, że państwa lub aktorzy pozapaństwowi działają poniżej progu wojny, czyli aby nie doprowadzić do eskalacji konfliktu oficjalnego, ale prowadzić swoje operacje na zasadzie ukrytych działań niejawnych – tłumaczy ekspert.

Przyszłością działań wojennych może już wkrótce stać się sztuczna inteligencja. Jeśli faktycznie do tego dojdzie, zagrożenia mogą być znacznie większe. Wiadomo, że rząd USA niedawno przeznaczył 927 mln dol. na inwestycje w sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe w celu zwiększenia przewagi wojskowej. Chiny zainwestowały dziesiątki miliardów dolarów w SI, a Rosja, według niektórych raportów, rozwija nawet robotów-żołnierzy.

– Sztuczna inteligencja jest kolejnym wymiarem, który zapewne zostanie wykorzystany w działaniach wojennych w rozwoju technologii wojskowych. Robotyka i sterowanie autonomicznymi systemami walki, czy w zakresie dronów, czy robotów bojowych, które są w fazie rozwoju, na pewno zdeterminuje kierunek działań – ocenia Tomasz Kijewski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Infrastruktura

Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.