Newsy

Warszawa inwestuje w start-upy. Do 2030 r. ma powstać zorientowana na start-upy Uczelnia Przyszłości wspierająca innowacje technologiczne

2019-10-25  |  06:00
Mówi:Sławomir Olejnik
Funkcja:prezes zarządu
Firma: Fundacja Polska Innowacyjna
  • MP4
  • Władze Warszawy aktywnie wspierają inicjatywy związane z promocją innowacyjnych technologii. Organizowane są konferencje oraz akceleratory przedsiębiorczości, które mają ściągnąć do stolicy młode, obiecujące firmy. Miasto powołało także do życia projekt Warszawa 2030, opisujący ramowy plan rozwoju miasta. Aglomeracja rozwija się także dzięki wsparciu ze strony prywatnych inwestorów, funkcjonujących na stołecznym rynku. Także do 2030 r. ma powstać Uczelnia Przyszłości, której pomysłodawcy chcą, by znalazła się w gronie 100 najlepszych uniwersytetów na świecie.

    – Z Warszawy powoli tworzy się miasto start-upów, pytanie, jak stworzyć z niej miejsce, gdzie będą powstawać tzw. start-upy deep tech: związane z nauką, z badaniami, rozwiązujące problemy świata. Z jednej strony zależy to od uczelni, które w pewien sposób mogą ukierunkowywać studentów na to, żeby niekoniecznie byli pracownikami korporacji. Z drugiej strony trzeba zachęcać ich do tego, żeby przez swoje badania, działalność w kołach naukowych czy współpracę z firmami próbowali swoich sił w kreowaniu nowych produktów i rozwiązań, które mają unikalną wartość, a niekoniecznie związane są wyłącznie z IT bądź z aplikacjami – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Sławomir Olejnik z Fundacji Polska Innowacyjna.

    Program Warszawa 2030 ma być odpowiedzią na wyzwania, jakie w najbliższych latach staną przed władzami stolicy. Nadrzędnym celem przedsięwzięcia jest wypracowanie narzędzi pozwalających wdrożyć projekt miasta przyszłości, w którym wykorzystanie nowoczesnych instrumentów technologicznych będzie na porządku dziennym.

    Miasto określiło cztery cele strategiczne, które mają pomóc w realizacji tego przedsięwzięcia: odpowiedzialna wspólnota zakłada harmonijną współpracę władz miasta z jego mieszkańcami, wygodna lokalność ma ułatwić zaspokajanie codziennych potrzeb w najbliższej okolicy, funkcjonalna przestrzeń ma zaspokoić potrzeby osób przemieszczających się po Warszawie, a twórcze środowisko ma ułatwić realizację pasji i pobudzanie talentów mieszkańców.

    W realizacji celów mają pomóc m.in. akceleratory przedsiębiorczości skupione wokół promocji aplikacji i usług ułatwiających funkcjonowanie w obrębie miasta. Dobrym przykładem takiego działania jest inicjatywa WARSAW booster’19, czyli miejski program akceleracyjny, który ma ułatwić młodym start-upom rozmowy na temat wdrożenia usług bazujących na partnerstwie publiczno-prywatnym. To Warszawiacy zdecydują, które projekty uczestniczące w programie otrzymają szansę na dofinansowanie i wsparcie procesu wdrożeniowego.

    – Każdy start-up potrzebuje pieniędzy. Są start-upy związane z branżą ICT, gdzie środków potrzebnych jest dużo mniej i szybciej następuje walidacja pomysłu, znalezienie potencjalnych klientów. Dużo większym wyzwaniem są start-upy związane z nauką, gdzie przez wiele lat finansowanie związane jest bardziej z częścią badawczą, potem dopiero powstaje produkt bądź jakaś metoda badawcza i dopiero na jej podstawie można budować start-up. Wtedy finansowania są już rzędu kilku, a nawet kilkudziesięciu milionów złotych – zauważa ekspert.

    Warszawa inwestuje także w akceleratory, które nie są skupione wokół działań usprawniających funkcjonowanie miasta. Miasto jest m.in. współorganizatorem programu Startup Art, który ma zachęcić studentów oraz absolwentów uczelni artystycznych do założenia własnych firm. W trakcie tegorocznej edycji wydarzenia zorganizowano hackathon, w ramach którego twórcy w ramach niewielkich zespołów pracowali nad uruchomieniem swoich start-upów, a 10 najlepszych pomysłów przekazano do programu akceleracyjnego.

    – Warszawa staje się miastem, w którym rozkwitają start-upy. Przestrzeń, w której jest jeszcze trochę do zrobienia, to start-upy związane z nauką, badaniami, elektroniką, biotechnologią czy medycyną. Jeżeli chcemy tworzyć tego typu rozwiązania, potrzebny jest pewien know-how i wiedza, w jaki sposób z takich rozwiązań tworzyć realny biznes – twierdzi ekspert.

    W rozwój młodych start-upów inwestuje również Fundacja Polska Innowacyjna, która planuje do 2030 roku powołać do życia międzynarodową Uczelnię Przyszłości. Jej nadrzędnym celem będzie wyszukiwanie i wspieranie młodych polskich talentów oraz akcelerowanie obiecujących pomysłów. Twórcy Fundacji chcą, by nowa uczelnia pojawiła się na liście 100 najlepszych uniwersytetów na świecie. Warszawa może stać się kluczowym miejscem funkcjonowania nowej placówki.

    Z raportu European Start-up Survey przeprowadzonym przez firmy PwC oraz Science-to-Business Marketing Research Centre wynika, że miasto może w przyszłości konkurować o innowacyjne start-upy nie tylko na rynku lokalnym, lecz także międzynarodowym. Według respondentów średni wskaźnik łatwości prowadzenia biznesu w europejskich stolicach wynosi 45 proc., a dla Warszawy jest tylko nieznacznie niższy – 43 proc. Pozwala to przypuszczać, że przy wprowadzeniu odpowiednich programów akceleracyjnych stolica Polski może przyciągnąć do siebie inwestorów z całej Europy.

    – Porównywanie Warszawy do innych miast pod kątem ściągania talentów jest trudne. Miasto rozwija się w tym kierunku 10–20 lat, miasta zachodnie od wielu dekad skupione są na tym, żeby przyciągać talenty i już mają wypracowane swoje mechanizmy. My gonimy jako miasto tę czołówkę – mówi Sławomir Olejnik.

    Według funduszu inwestycyjnego Inovo Venture Partners kwota transakcji na polskim rynku venture capital w drugim kwartale 2019 roku osiągnęła wartość 444,2 mln zł. To więcej niż suma inwestycji w całym 2017 i 2018 roku, które wynosiły odpowiednio 397 mln zł i 213 mln zł. Szacuje się, że do końca roku polska branża venture capital może przekroczyć wartość 1 mld zł.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

    Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.

    Robotyka i SI

    Sztuczna inteligencja może zrewolucjonizować rolnictwo. Pomaga w zbiorach i dzięki niej koszty działania gospodarstw są niższe

    Algorytmy sztucznej inteligencji są dziś wykorzystywane m.in. do analizy zdjęć roślin, prognozowania plonów czy automatycznego sterowania maszynami. AI wspiera dziś produkcję rolną na wielu poziomach – od siewu po zbiór, a nawet sprzedaż, pomaga też ograniczyć koszty i adaptować się do zmian klimatu. Dlatego, choć teraz w Polsce z nowych technologii korzystają przede wszystkim właściciele największych gospodarstw, skala wykorzystania AI szybko rośnie.

    Firma

    Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

    Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.