Mówi: | Sheela Subramanian |
Funkcja: | założycielka |
Firma: | Femtech |
W Warszawie powstanie szkoła najnowszych technologii dla kobiet. Pomoże zapełnić lukę pracowników w branży IT
Z danych Komisji Europejskiej wynika, że do 2020 roku w całej Unii będzie aż 600 tys. nieobsadzonych stanowisk w IT. Lukę mogłyby zapełnić kobiety, tych jednak w branży jest jeszcze stosunkowo niewiele. W dużej mierze to wina stereotypów i lęku o pogodzenie pracy z życiem prywatnym. Dlatego coraz więcej firm współpracuje z kobiecymi organizacjami technologicznymi. Inne idą krok dalej i tak jak Femtech uczą panie technologii przyszłości i pomagają w znalezieniu pracy. Projekt ruszy w Warszawie w styczniu.
– W branży IT jest bardzo mało kobiet, a mają one niezbędne możliwości i zdolności. Problem w tym, że się boją. W trakcie rozmów o pracę wielokrotnie słyszałam, że kobiety prawdopodobnie nie będą mogły pracować po osiem godzin dziennie. Stawiały tego typu warunki. Nie ma w tym nic złego. Można pracować przez powiedzmy sześć godzin w biurze, a pozostałe dwie z domu. I to właśnie kobiety muszą sobie uświadomić – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Sheela Subramanian, założycielka Femtech.
Programistów i pracowników IT brakuje niemal na całym świecie. Komisja Europejska wylicza, że do 2020 roku w UE blisko 600 tys. stanowisk IT nie będzie obsadzonych. W Wielkiej Brytanii co roku pojawia się średnio ponad milion ogłoszeń dla specjalistów w branży. Deloitte szacuje, że do 2023 roku w Australii będzie ok. 100 tys. wakatów dla pracowników IT, z kolei według raportu The Knowledge Academy w Stanach Zjednoczonych do 2026 roku powstanie dla nich 253 tys. miejsc pracy.
Biorąc jednak pod uwagę to, że co roku uczelnie kończy ok. 30 tys. osób, rynek uda się zapełnić dopiero w ciągu 8–10 lat. To wszystko sprawia, że branża IT wydaje się najbardziej przyszłościową, choć jest też jedną z bardziej wymagających.
– W branży IT trzeba się liczyć z pracą zarówno w dzień, jak i w nocy, w godzinach nadliczbowych, na co zamężne kobiety nie mogą sobie pozwolić. Dlatego też nie decydują się one na pracę w tej branży. Pomyślałam sobie wtedy – dlaczego nie zacząć uczyć ich nowszych technologii, jak sztuczna inteligencja, blockchain czy uczenie maszynowe. To są technologie przyszłości. Zebrałam więc grupę znajomych, zamierzając rozpocząć działalność w jednym z krajów Unii Europejskiej – tłumaczy Sheela Subramanian.
Komisja Europejska podaje, że tylko dzięki kobietom PKB ma szansę rosnąć o 16 mld euro rocznie. Do tego jednak konieczna jest ich szersza reprezentacja w branży IT. Sytuacja powoli się zmienia, co widać na przykładzie Polski. Raport „Kobiety na politechnikach” wskazuje, że liczba studentek informatyki rośnie w tej chwili dwa razy szybciej niż studentów płci męskiej. Mimo to kobiety nie wierzą we własne siły. Raport „Kobiety w IT” SW Research podaje, że ponad połowa pań pracujących w IT uważa, że kobiecie trudniej jest zaistnieć w branży nowych technologii, przy czym 76 proc. wskazuje, że kobiety same wykluczają dla siebie taką możliwość ze względu na panujące stereotypy i role społeczne.
– Chcę kształcić kobiety, ale gwarantuję także znalezienie zatrudnienia. Współpracuję w tym zakresie z szeregiem partnerów. Nasz kurs obejmuje trzy etapy. Po ukończeniu ich wszystkich oferujemy kursantkom pracę. Ma to na celu dać im pewność zatrudnienia. Przygotowujemy je do wejścia w świat IT, a następnie pomagamy w znalezieniu pracy – zaznacza Sheela Subramanian.
Obecnie w Femtech budowana jest baza danych. Ekspertka zapowiada, że grupy powstaną w oparciu o testy, a projekt ruszy w styczniu w Warszawie.
Czytaj także
- 2025-05-27: Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-06-06: Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać
- 2025-05-26: Dyrektywa o przejrzystości płac zmniejszy lukę płacową między kobietami a mężczyznami. Obniży za to skłonność pracodawców do podwyżek
- 2025-05-27: SUV-y dominują rynek motoryzacyjny. Hyundai wprowadzi latem do sprzedaży nowy siedmioosobowy model
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-05-23: Zespół Kombii: W tym roku świętujemy 50-lecie naszej współpracy. Jesteśmy nadal w tym zawodzie z miłości do muzyki i do naszych fanów
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Farmacja
Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.