Mówi: | Andrzej Lis |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Apanet Green System Sp. z o.o. |
W Polsce coraz częściej pojawiają się latarnie podłączone do internetu. Systemy inteligentnego oświetlenia pozwalają zaoszczędzić nawet 70 proc. kosztów
Oświetlenie ulic pochłania rocznie nawet kilkadziesiąt milionów złotych z budżetów dużych miast. Wydatki na ten cel można zredukować nawet o 70 proc. dzięki inwestycji w inteligentne systemy wykorzystujące technologię LED. Podłączane do internetu latarnie można zdalnie kontrolować, a także sterować natężeniem oświetlenia w zależności od panujących warunków. Na inwestycję w system inteligentnego oświetlenia samorządy mogą otrzymać wsparcie z programu „SOWA”.
– Smart street lighting to ogólna idea sterowania oświetleniem ulic, polegająca na kontroli i sterowaniu poszczególnych opraw i dostosowywaniu ich mocy do aktualnych potrzeb. Dzięki niej można zaoszczędzić nawet do 70 proc. energii elektrycznej, względem takich samych instalacji sprzed modernizacji. Te oszczędności dotyczą zarówno systemu sterowania, jak i modernizacji źródeł opraw – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjna Newseria Innowacje Andrzej Lis, prezes zarządu spółki Apanet Green System.
Nawet kilkadziesiąt milionów złotych rocznie – to wydatki, jakie ponoszą budżety samorządów na oświetlenie ulic. Dla przykładu, oświetlenie Krakowa w 2017 roku pochłonęło niemal 30 mln złotych, a w Warszawie ponad dwukrotnie więcej. Wysokie koszty utrzymania wynikają przede wszystkim z przestarzałej technologii w ulicznych latarniach. Powszechnie używane na polskich ulicach lampy sodowe pochłaniają dużo energii, a na dodatek nie pozwalają na dobór mocy do aktualnych potrzeb. Przyszłością oświetlenia ulicznego są, zdaniem specjalistów, systemy inteligentne opierające się na technologii LED i technologii Internetu Rzeczy.
– Idea Smart street lighting wpisuje się w ideę Internetu Rzeczy. Każda oprawa podłączona jest do sieci, dzięki czemu możemy kontrolować jej stan, a także określać z jaką mocą ma świecić, czyli dostosowywać moc do aktualnych potrzeb. Dzięki temu możemy osiągnąć duże oszczędności – zapewnia ekspert.
Samorządy i inni zarządcy ulic mogą skorzystać z programu priorytetowego „SOWA – LED w oświetleniu zewnętrznym”. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił kolejną jego edycję, która zaplanowana jest na lata 2018-2021. Do programu mogą przystąpić jednostki samorządu terytorialnego oraz spółki z większościowym udziałem, posiadające tytuł do dysponowania infrastrukturą oświetlenia zewnętrznego. Wsparcie realizowane będzie w formie pożyczki pokrywającej wszystkie koszty kwalifikowalne z możliwością umorzenia do 10 proc. Rozpoczęcie naboru zaplanowane jest na pierwszą połowę 2018 roku.
Jednym z największych projektów sterowania oświetleniem w Polsce, był projekt realizowany w Bydgoszczy. Ponad 8 tys. punktów świetlnych zostało podpiętych do jednego systemu, czyli mniej więcej 1/4 wszystkich opraw na terenie miasta. Inwestycja kosztowała około 20 mln zł. 45 proc. kwoty było dofinansowane z programu SOWA. Modernizacja pozwoliła samorządowi na uzyskanie oszczędności sięgających 65 proc. kosztów energii. Co ważne, systemy inteligentnego oświetlenia ulic są otwarte i interoperacyjne. Oznacza to, że system stworzony przez jedną firmę może bez problemu współpracować z systemem stworzonym przez inną firmę.
– Na przykład w Warszawie takie instalacje mogą obejmować nawet około 100 tys. punktów świetlnych. Samorząd może zdecydować się na zamówienie u kilku dostawców lub zatrudnienie kilku firm instalacyjnych. Interoperacyjność i otwartość zapewnia więc zamawiającemu bezpieczeństwo – przekonuje Andrzej Lis.
Według firmy analitycznej Zion Market Research, globalny rynek oświetlenia LED będzie rósł w najbliższych latach w tempie 13 proc. średniorocznie, by w 2022 r. osiągnąć wartość 54 mld dolarów.
Czytaj także
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-01-14: Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania
- 2025-01-17: Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
- 2025-01-07: Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-25: Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
- 2024-10-09: Zakaz silników spalinowych od 2035 roku nierealny. Rewizja przepisów ma być ratunkiem dla sektora motoryzacyjnego w UE
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
Pomimo brexitu relacje handlowe między Polską a Wielką Brytanią nie tylko się utrzymały, ale też nabrały nowej dynamiki. W 2023 roku wartość wymiany towarów i usług osiągnęła rekordowe 36,4 mld euro – wynika z raportu Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej. Rosną także obustronne inwestycje. W Polsce działa już ponad 1,4 tys. firm z kapitałem brytyjskim zatrudniających 113 tys. osób. Również polskie firmy coraz częściej eksplorują rynek brytyjski. Szczególnie dynamicznie rozwija się współpraca w sektorach strategicznych energetycznym, obronnym, technologicznym i finansowym.
Handel
Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin

Polska jest nadal największym producentem sprzętu AGD w UE, ale traci na znaczeniu pod wpływem silnej konkurencji z krajów trzecich, przede wszystkim Chin. Ostatnie dwa lata były trudne dla branży, wciąż pojawiają się nowe zagrożenia, ale – jak podkreślają jej przedstawiciele – widać światełko w tunelu. Producenci AGD liczą na pozytywny wpływ deregulacji, również w obszarze środowiskowym.
Nauka
Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa

Biotworzywa mogą się w przyszłości stać realną alternatywą dla tworzyw sztucznych, które dziś w wielu zastosowaniach są bardzo trudne do zastąpienia. W Łukasiewiczu – Instytucie Chemii Przemysłowej trwają prace nad nowoczesnymi technologiami biodegradowalnych materiałów, które mogą się przyczynić do zmniejszenia skali zanieczyszczenia plastikiem. Na razie jednak są to kosztowne alternatywy.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.