Mówi: | Arkadiusz Kowalewski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | e-Instytucja.pl |
W czasie pandemii rekordowa liczba Polaków stała się e-obywatelami. Przez internet sprawy urzędowe można załatwiać już nawet w najmniejszych gminach
Już nie tylko zamówienie dowodu osobistego czy aktu cywilnego, lecz także wniosek o przyłącze kanalizacyjne czy zgodę na zajęcie pasa drogowego można załatwić elektronicznie, bez konieczności wizyty w urzędach. Podstawowy pakiet dostępności elektronicznej zapewnia portal rządowy, ale wiele gmin, głównie z uwagi na pandemię, decyduje się wdrażać rozwiązania e-urzędowe na własną rękę. Mieszkańcy są zainteresowani korzystaniem z takiej drogi załatwiania formalności, o czym może świadczyć chociażby to, że połowa istniejących Profili Zaufanych została założona tylko w ubiegłym roku.
– Obostrzenia, które zostały wprowadzone w związku z pandemią, wymusiły na urzędach znalezienie alternatywnych rozwiązań w celu świadczenia swoich e-usług i zachowania ciągłości działania. Osobom, które posiadają Profil Zaufany, konto w banku bądź elektroniczny dowód, urzędy udostępniają elektroniczne składanie wniosków i innych dokumentów, żeby kontynuować proces spraw – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Arkadiusz Kowalewski, prezes zarządu e-Instytucja.pl.
W ramach procesu cyfryzacji, za pośrednictwem portalu rządowego można załatwić pakiet podstawowych spraw, takich jak zamówienie dowodu osobistego, odpisu aktu cywilnego czy wejście w posiadanie lub sprzedaż pojazdu. Władze niektórych gmin, również w wyniku ograniczeń związanych z pandemią, poszerzają jednak możliwości e-urzędów. Ełk udostępnia w ten sposób swoim mieszkańcom 13 e-usług, w tym pozwolenie na zajęcie pasa drogowego, wniosek o dodatek mieszkaniowy czy wniosek o pozwolenie na przyłącze kanalizacyjne. Z kolei gmina Bieliny (woj. świętokrzyskie), wraz z dwoma gminami partnerskimi, uruchomiła 10 systemów informatycznych umożliwiających załatwienie ponad 70 e-usług.
– Polskie urzędy korzystają z możliwości składania wniosków do urzędów najprostszych pism: od pisma tzw. ogólnego aż po usługi związane z gospodarką odpadami komunalnymi. W związku z tym, że urzędy w Polsce bardzo często zmieniają stawki za odpady komunalne, muszą skutecznie poinformować mieszkańców o nowych stawkach i temu służy możliwość składania deklaracji przez mieszkańców w formie elektronicznej. Mieszkaniec informuje tylko, ile jest mieszkańców w danym gospodarstwie, a system już sam potrafi wyliczyć stawkę i przesłać to do urzędu. Oczywiście mieszkaniec podpisuje się tylko Profilem Zaufanym bądź podpisem kwalifikowanym – wskazuje Arkadiusz Kowalewski.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2020 roku prawie 42 proc. osób w wieku 16–74 lat korzystało z usług administracji publicznej przez internet. Odsetek osób wysyłających wnioski drogą elektroniczną wyniósł 33,5 proc., co oznacza wzrost o 2,1 pkt proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Zdaniem ekspertów dostęp do elektronicznego załatwiania spraw nie zależy od wielkości urzędu, lecz jego sprawności działania przed cyfryzacją.
– W zasadzie nie ma znaczenia, czy to jest mały, czy duży urząd. Znaczenie ma świadomość włodarzy tego urzędu, kadry zarządzającej i pracowników oraz jak ten urząd do tej pory funkcjonował. Jeżeli urząd sprawnie realizował sprawy swoich mieszkańców w formie tradycyjnej, nie ma przeszkód, żeby robił to w formie zdalnej. Takie urzędy często są przygotowane technicznie i technologicznie na świadczenie takich usług. Pozostaje tylko kwestia poinformowania mieszkańców i przygotowania odpowiednich usług, które będą dla nich atrakcyjne – przekonuje prezes e-Instytucja.pl.
Mieszkańcy też są już do tego przygotowani. Ponad 9 mln osób w Polsce posiada już Profil Zaufany, w związku z czym mogą być e-obywatelami. Z informacji udostępnionych przez Ministerstwo Cyfryzacji wynika, że rok 2020 był rekordowy pod względem liczby wniosków o założenie Profilu Zaufanego. W samym tylko ubiegłym roku założyło go ponad 4,1 mln Polaków, co stanowi aż 47 proc. ogólnej liczby aktywnych profili. W całym kraju korzysta z nich ponad 8,8 mln osób.
– Jednym z najprostszych rozwiązań, nad którym obecnie pracujemy, jest chatbot, który będzie mógł pomagać mieszkańcom wypełniać wszelkie druki. One są bardzo powtarzalne, czasami z racji tego, że wykonujemy taką czynność jako mieszkaniec raz do roku, raz na dwa lata, nie mamy świadomości, jak jest łatwo to zrobić, a systemy, którymi urzędy za chwilę będą dysponowały, będą pozwalały na załatwienie sprawy w urzędzie z każdego miejsca na świecie – mówi Arkadiusz Kowalewski.
Okazuje się, że niektóre urzędy, starając się zachęcić mieszkańców do elektronicznej drogi załatwiania spraw, nie tylko dobierają w odpowiedni sposób pakiet usług elektronicznych, lecz także ogłaszają konkursy. Przykładem może być świętokrzyska gmina Ożarów. Wszyscy, którzy zarejestrują się na platformie e-urząd, wezmą udział w losowaniu nagród rzeczowych.
– Wydaje się to całkiem naturalne, że większość spraw będziemy mogli załatwiać przez komputer, również przez smartfon. Czy wszystkie – nie wiadomo, ale jest to nieodzowny element rozwijającego się świata. Jeżeli mieszkańcy korzystają w swoich celach biznesowych z takich narzędzi, również wymuszą na urzędach świadczenie takich usług – mówi prezes e-Instytucja.pl. – Urzędy bardzo chętnie, oczywiście wynika to ze skłonności mieszkańców, wykorzystują te mechanizmy, które są w biznesie, czyli zakupy przez internet, konta bankowe i wszelkie usługi, które można wygenerować, korzystając ze smartfona. W tym kierunku idzie w tej chwili polski samorząd.
Czytaj także
- 2025-05-29: Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi
- 2025-05-02: Ekoprojektowanie staje się powszechnym trendem. Prawodawstwo unijne kładzie na to duży nacisk
- 2025-02-03: Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
- 2025-02-06: Karolina Malinowska: Wraca zainteresowanie czytelnictwem wśród dzieci. To jednoczy pokolenia i rozwija więzi rodzinne
- 2025-01-14: Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-18: Nowe technologie zmieniają pracę statystyków. Mogą poddawać szybkiej analizie duże zasoby informacji
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
- 2024-09-09: Coraz więcej młodych ludzi chce zostać rzecznikiem patentowym. Trwa nabór na aplikację rzecznikowską
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Farmacja
Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.