Mówi: | Tomasz Szepieniec |
Firma: | Akademickie Centrum Komputerowe CYFRONET AGH |
Sztucznie wywoływane wstrząsy coraz większym problemem w Polsce. Powstaje e-platforma ułatwiająca przewidywanie zdarzeń sejsmicznych
Sztuczne wstrząsy sejsmiczne są poważnym problemem m.in. w zagłębiach górniczych Polski. Z pokładów zagrożonych tąpnięciami pochodzi nawet 70 proc. krajowej produkcji węgla. Zdarzenia sejsmiczne o charakterze wzbudzonym i wyzwolonym są związane nie tylko z działalnością górniczą, lecz także z eksploatacją energii geotermalnej oraz ropy i gazu czy wydobyciem gazu łupkowego. Dzięki nowej badawczej e-platformie możliwe będzie prowadzenie eksperymentów w oparciu o zgromadzone dane i ocenienie ryzyka wystąpienia sejsmicznego zdarzenia.
System Obserwacji Płyty Europejskiej (EPOS – European Plate Observing System) ma na celu budowę europejskiej e-infrastruktury badawczej dla nauk tzw. twardej Ziemi. W jego ramach powstaje krajowa infrastruktura badawcza na potrzeby badań z dziedziny Nauk o Ziemi. Budowane są Centra Infrastruktury Badawczej oraz przygotowywana jest e-platforma do zbierania i integrowania danych sejsmicznych.
– EPOS to duża, międzynarodowa, europejska inicjatywa. Jest to bardzo duży, rozbudowany system zbierania danych sejsmicznych. Polska nie jest krajem o dużej sejsmiczności, ale sejsmiczność u nas występuje. Nie jest to sejsmiczność pochodzenia naturalnego, ale od przemysłu, czyli pochodzenia antropogenicznego. To temat, który w Polsce jest bardzo ważny – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Tomasz Szepieniec z Akademickiego Centrum Komputerowego Cyfronet AGH.
W Polsce wywoływana sztucznie aktywność sejsmiczna jest poważnym problemem np. w zagłębiach górniczych południowej Polski. Większość polskich kopalni zmaga się z trudnymi warunkami geologiczno-górniczymi i zagrożeniami sejsmicznymi. Z wypowiedzi przedstawicieli Kompanii Węglowej wynika, że z pokładów zagrożonych tąpaniami pochodzi ponad 70 proc. produkcji.
W ramach programu EPOS powstaje nowoczesna e-platforma, która ma ułatwić dostęp do zgromadzonych danych surowych. Platforma pozwala na gromadzenie i interpretację danych pomiarowych w zakresie wpływu, jaki mają na środowisko prace w zakładach górniczych czy podczas eksploatacji wód termalnych i gazu z łupków. Platforma wykorzystuje komputery o bardzo wysokiej mocy obliczeniowej i największe informatyczne sieci szkieletowe w Europie. W ten sposób naukowcy mogą korzystać z dostępu do ogromnej liczby cennych danych, a do przemysłu trafiają innowacyjne rozwiązania.
– Integrujemy dane, które pochodzą z wielu źródeł oraz integrujemy narzędzia, które służą do analizy tych danych. Zaczynając od danych sejsmicznych, czyli zapisów wydarzeń sejsmicznych z czujników, poprzez dane, które przychodzą bezpośrednio z przemysłu, ale również dane GIS-owe, osadzone na mapach. Potrzebne jest do tego duże zaplecze komputerowe, a superkomputer ACK Cyfronet AGH jest doskonałym narzędziem do prowadzenia tego typu analiz – przekonuje Tomasz Szepieniec.
Platforma gromadzi dane pochodzące z różnych źródeł. Pozwala to ocenić ryzyko sejsmiczne i hazard sejsmiczny, czyli prawdopodobieństwo wystąpienia zjawisk wiązanych z trzęsieniem ziemi, takich jak drgania gruntu, czy lawiny i osuwiska. Co istotne, narzędzie ma być przyjazne dla naukowców, którzy niekoniecznie muszą być biegli w zakresie informatyki.
– Naukowcy znający metody i swoje narzędzia nie zawsze mają gotowość i techniczne umiejętności do tego, żeby te narzędzia przenieść na platformę i wykorzystać rozproszone dane, których jest dużo. Staramy się zbudować platformę, która pozwala na łatwe wybieranie potrzebnych danych, zapewnia narzędzia obliczeniowe do badań na tych danych i wreszcie umożliwia podłączenie tego do specjalizowanej chmury obliczeniowo-naukowej – twierdzi ekspert.
Platforma już działa, chociaż jak na razie w ograniczonym zakresie. Pełną funkcjonalność ma osiągnąć pod koniec 2019 roku. Projekt EPOS znajduje się obecnie w fazie wdrożeniowej. Jego pełne uruchomienie planowane jest na 2020 r.
– Mamy dane kilkunastu tzw. epizodów, czyli wydarzeń sejsmicznych związanych z pewnymi wydarzeniami w przemyśle, i mamy zestaw narzędzi, który umożliwia na tym wykonywanie obliczeń, natomiast w tej chwili pracujemy nad rozszerzeniem platformy – twierdzi ekspert.
Czytaj także
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-06-03: Zaufanie do UE deklaruje 58 proc. Polaków. Większość Europejczyków postrzega ją jako stabilne miejsce na tle niespokojnego świata
- 2025-05-08: J. Scheuring-Wielgus: Napięcia geopolityczne wymagają silniejszego zjednoczenia państw Europy. To lekcja z II wojny światowej
- 2025-06-04: Trwa budowa nowoczesnego systemu ostrzegania i alarmowania. Ma być gotowy do końca tego roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Farmacja
Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.