Mówi: | ppłk Norbert Pałka |
Firma: | Instytut Optoelektroniki, WAT |
System inteligentnych granic ma zwiększyć bezpieczeństwo obywateli UE. To odpowiedź na rosnący napływ imigrantów
Unia Europejska proceduje nowe rozporządzenie dotyczące bezpieczeństwa w strefie Schengen. Projekt Smart Borders ma ograniczyć problem nielegalnych imigrantów. Automatyczne sprawdzanie m.in. danych biometrycznych pozwoli na szybką weryfikację osób wjeżdżających i wyjeżdżających z terytorium Wspólnoty. Równolegle prace nad systemem inteligentnych granic prowadzą Polacy w ramach projektu finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Rozwiązanie ma być wdrożone na przejściach granicznych do końca 2020 roku.
System Smart Borders ma za zadanie uszczelnić zewnętrzne granice Unii Europejskiej, co ma się przełożyć na bezpieczeństwo obywateli. Projekt jest odpowiedzią m.in. na rosnący problem nielegalnych imigrantów.
– Każda osoba z kraju trzeciego, spoza strefy Schengen, pierwszy raz wjeżdżając do Unii Europejskiej, odda swoje dane biometryczne – wizerunek twarzy, cztery odciski palców oraz dane osobowe, które będą przechowywane na centralnym serwerze. Osoba ta, wyjeżdżając z UE, jest weryfikowana nie tylko wzrokiem funkcjonariusza Straży Granicznej, lecz także biometrycznie, co polepsza bezpieczeństwo granic. Z drugiej strony Unia Europejska ma wiedzę, kto wszedł i kto wyszedł z danego miejsca – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje ppłk Norbert Pałka z Instytutu Optoelektroniki WAT.
Prace konsorcjum złożonego z Instytutu Optoelektroniki Wojskowej Akademii Technicznej oraz firm JAS Technologie i Gemalto trwały blisko trzy lata. Ich efektem jest opracowanie systemu usprawniającego kontrolę graniczną, w pełni zgodnego z europejskimi wymaganiami.
– System składa się trzech stanowisk. Pierwsze to stanowisko stacjonarne odprawy granicznej, znamy je z lotnisk, wyjeżdżając poza strefę Schengen. Drugie to stanowisko automatyczne, a trzecie – mobilne, np. w autobusach na granicy wschodniej. Dodatkowym elementem są serwery centralne, gdzie wszystkie dane są zbierane i archiwizowane – informuje ekspert z Wojskowej Akademii Technicznej.
Rozwiązanie obejmuje automatyczne odczytywanie z paszportu danych biometrycznych, w tym m.in. odcisk palca czy zdjęcie twarzy i porównanie ich z danymi pobranymi od podróżującego. System dokonuje także weryfikacji w bazach danych. Co ważne, wszystkie informacje mają być dostępne w każdej chwili na dowolnym przejściu granicznym, gdyż są pobierane z centralnej bazy danych.
– Nasz system sprawdza, czy jest to ta sama osoba, czy zgadzają się odciski palców i wizerunek twarzy. Kolejnym krokiem jest również określenie, czy osoba nie była w Unii Europejskiej zbyt długo. Ma 90 dni w przeciągu 180 dni, jeśli przekroczy ten limit, uruchamiane są specjalne procedury – podkreśla ppłk Norbert Pałka.
System przeszedł już pomyślnie testy, również w warunkach zbliżonych do rzeczywistych. Decyzja o jego wdrożeniu leży w gestii Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Na poziomie wspólnotowym rozporządzenie dotyczące projektu Smart Borders jest na etapie uzgodnień. Na granicach ma zostać wdrożone najprawdopodobniej do końca 2020 roku.
Jak wynika z danych Straży Granicznej, w 2016 roku na przejściach granicznych na zewnętrznej granicy lądowej UE w Polsce przeprowadzono w sumie blisko 35 mln odpraw. Z kolei dane Komisji Europejskiej za 2009 rok mówią o 12,6 mln przekroczeniach granic wspólnoty na tydzień.
Czytaj także
- 2025-04-15: Cykl życia smartfona jest coraz dłuższy. Mimo to większość Polaków chciałaby go wymieniać maksymalnie co dwa lata
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-04-15: Obciążenia regulacyjne uderzają w branżę nowych technologii i start-upy. To może hamować innowacje
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-03-25: Polityka powrotów nielegalnych imigrantów do ich krajów pochodzenia jest nieskuteczna. Trwają prace nad zmianami w prawie
- 2025-03-24: Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę
- 2025-03-26: 1,2 tys. więźniów politycznych przebywa w białoruskich więzieniach. Europarlamentarzyści wyrażają wsparcie dla walczących o wolność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Bankowość
Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar

Choć liczba zablokowanych przez CyberTarczę fałszywych stron internetowych wyłudzających dane spadła w ubiegłym roku z 360 tys. do 305 tys., to wciąż najczęstszym typem ataku, po jaki sięgają cyberprzestępcy, jest phishing. Ten trend prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych latach, m.in. dlatego że sztuczna inteligencja umożliwia hakerom dużo łatwiejsze podszywanie się pod cudzą tożsamość. Choć CyberTarcza działająca w sieci Orange Polska skutecznie chroni internautów przed atakami, to wciąż jednak to właśnie człowiek jest ich głównym celem.
Medycyna
Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć

W Brukseli trwa dyskusja nad zmianami w unijnej dyrektywie tytoniowej. Minimalna stawka akcyzy na paczkę papierosów w UE może wzrosnąć nawet dwukrotnie: z 1,8 euro do 3,6 euro. Doprowadziłoby to do wyrównania cen papierosów pomiędzy państwami UE. Wzrost cen byłby najbardziej dotkliwy dla palaczy z tych państw, które przystąpiły do UE w 2004 roku, w tym Polski, z uwagi na znacznie niższy udział akcyzy w cenie paczki papierosów niż nowe minima unijne. Nad Wisłą paczka papierosów mogłaby kosztować nawet ok. 40 zł. Nowa dyrektywa tytoniowa może zostać otwarta już podczas duńskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.