Mówi: | Chris Ward |
Firma: | Hyperfine Research |
Siedem miliardów ludzi na świecie nie ma dostępu do badań rezonansu magnetycznego. Pierwsze mobilne urządzenie pomoże rozwiązać ten problem
Dzięki miniaturyzacji urządzenia wykorzystywane w diagnostyce lekarskiej stają się coraz bardziej dostępne. Rezonans magnetyczny czy tomografię komputerową będzie można wykonać na szpitalnej sali lub bezpośrednio w miejscu wypadku. Znacznie skróci to czas oczekiwania na badanie. W Polsce czeka się na nie nawet kilkadziesiąt dni. Na świecie jest wiele miejsc, gdzie dostępu do diagnostyki nie ma w ogóle. Pierwszy mobilny aparat do rezonansu magnetycznego może rozwiązać problem braku dostępu w Afryce, Meksyku czy Indiach.
– Mobilny rezonans magnetyczny to aparat do stosowania przy łóżku pacjenta. Tradycyjnie aparaty do tego badania znajdują się w podziemnych kondygnacjach szpitali. Chcemy umożliwić przemieszczanie sprzętu na kółkach i ulokowanie go przy łóżku, aby tam wykonywać badania – nie tylko w szpitalu, ale również poza nim – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Chris Ward, specjalista ds. marketingu w firmie Hyperfine.
Zminiaturyzowany, przenośny sprzęt do diagnostyki medycznej jest coraz łatwiej dostępny także dla zwykłych ludzi. Vision Check to przystawka do smartfona, dzięki której można samodzielnie wykonać badanie wzroku. Podstawową jej funkcją jest pomiar tzw. niemiarowości oka, dzięki czemu można uzyskać niezbędne dane, by dobrać szkła do okularów. Urządzenie pozwala określić wadę z dokładnością do 0,35 dioptrii. Na rynku medycznym dostępny jest już AIRO CT, czyli przenośny aparat do wykonywania tomografii komputerowej. Jest on przeznaczony do wykorzystywania zwłaszcza na oddziałach pediatrycznych.
Urządzenie Hyperfine Portable MRI to z kolei pierwszy mobilny rezonans magnetyczny. Jest gotowy do pracy po dwóch minutach po podłączeniu do zasilania. Może być obsługiwany za pomocą tabletu. Operator wybiera sekwencje i protokoły z prostej listy odtwarzania. Uzyskane w rezonansie obrazy można przeglądać na telefonie, a także wysłać do chmury. Dzięki temu wstępna diagnostyka może być wykonana znacznie szybciej niż przy użyciu stacjonarnego aparatu MRI.
– W największych szpitalach i klinikach na świecie dostęp do rezonansu nie jest jeszcze wystarczający. 48 lat po opracowaniu metody badań z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego dostęp do tego rodzaju badań ma zaledwie 10 proc. światowej populacji. Pozostałe 90 proc. ludności, czyli 7 mld, takiego dostępu nie ma. Nasze urządzenia wykorzystują prostszy i tańszy system, który może działać w Afryce, w Meksyku czy w Indiach. Naszym zdaniem właśnie ten system rozwiąże problem dostępności – przekonuje Chris Ward.
Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że na badanie przy użyciu rezonansu magnetycznego w przypadkach stabilnych czeka się w Warszawie od siedmiu do nawet 45 dni. W mniejszych miastach wojewódzkich, takich jak Kielce, czeka się od 34 dni do nawet ośmiu miesięcy. W przypadkach nagłych, obsługiwanych na szpitalnych oddziałach ratunkowych, trzeba się liczyć nawet z kilkugodzinnym oczekiwaniem na badanie. W mniejszych szpitalach działa zwykle tylko jedna pracownia MRI. Dzieje się tak z uwagi na duże rozmiary aparatury, a także ograniczone możliwości finansowe placówek ochrony zdrowia.
– Aparaty MR to zazwyczaj bardzo silne magnesy nadprzewodzące, po uruchomieniu których przedmioty metalowe mogą poszybować w ich kierunku. Są więc instalowane w podziemnych kondygnacjach szpitali przy zastosowaniu odpowiednich osłon. Ich dostępność jest bardzo niska, nawet w dzisiejszym, dobrze rozwiniętym świecie – wskazuje ekspert.
Przenośne aparaty MRI są od tradycyjnych dziesięciokrotnie mniejsze, dwudziestokrotnie tańsze i zużywają 35-krotnie mniej energii. Waga zredukowana do 635 kg, w połączeniu z wyposażeniem urządzenia w napęd elektryczny i zasilanie bateryjne, sprawia, że można je dostarczyć do każdego pomieszczenia oraz przewieźć w większości współczesnych ambulansów.
– Aby móc przewieźć aparat przez szpitalny korytarz, należy utrzymywać siłę pola na niskim poziomie, żeby nie zakłócać pracy metalowych urządzeń, aparatury monitorującej czy wentylatorów. Poza tym musi on być niewielki, aby mógł wjechać przez drzwi na salę szpitalną. Po osiągnięciu tych celów otrzymujemy stosunkowo niedrogi system, który jest nieporównywalnie tańszy niż tradycyjne aparaty MR – twierdzi Chris Ward.
Aparat pracuje po podłączeniu do gniazda sieciowego z prądem o natężeniu 15 amperów. Maksymalny pobór energii to 900 watów, czyli mniej niż w przypadku czajnika elektrycznego. Producent informuje, że stara się o rejestrację w amerykańskim Urzędzie Żywności i Leków (FDA).
Według Research and Markets światowy rynek przenośnych urządzeń medycznych osiągnie do 2023 roku wartość 47 mld dol. W 2018 roku było to nieco ponad 30,5 mld dol.
Do pobrania
Czytaj także
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-13: Agencja Badań Medycznych walczy z czasem przy obsłudze konkursów z KPO. Największym problemem są braki kadrowe
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-12-20: Krystian Ochman: Kiedyś dostałem w prezencie grę komputerową i strasznie się wkręciłem. Chciałem grać cały czas, ale mama dawała mi szlaban
- 2024-11-27: Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
- 2024-12-10: Polscy naukowcy poszukują innowacyjnych terapii z wykorzystaniem RNA. Na celowniku są choroby rzadkie, zakaźne i nowotwory
- 2024-12-04: Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-10-10: Niewystarczające finansowanie polskiej nauki. Badacze rezygnują albo wyjeżdżają za granicę
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Prawo
Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
Co trzeci uczeń pierwszą styczność z nikotyną miał w wieku 13 lat. Dla 70 proc. pierwszym w życiu wyrobem z nikotyną był e-papieros. Wśród uczniów używających obecnie nikotyny najwięcej, bo 80 proc., używa e-papierosów, najczęściej o słodkich smakach – wynika z badań CBOS. W dodatku z badań wynika, że zakaz sprzedaży takich produktów niepełnoletnim jest skutecznie omijany. Polskie Towarzystwo Pediatryczne, wspierane przez lekarzy innych specjalności, apeluje do premiera o wycofanie ze sprzedaży smakowych e-papierosów z nikotyną i bez niej. Zwłaszcza słodkie substancje smakowe dodawane do e-liquidów dla osiągnięcia atrakcyjnego smaku wciąż nie są wystarczająco przebadane – alarmują toksykolodzy.
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.