Mówi: | Krzysztof Nakielski, product manager, OKI Systems Polska Piotr Lipko, manager ds. szkoleń, OKI Systems Polska |
Rynek drukarek idzie w kierunku miniaturyzacji i drukowania z urządzeń mobilnych. Biznes coraz częściej wybiera urządzenia smart
Blisko 57 proc. drukarek na całym rynku to drukarki atramentowe. Według firmy analitycznej Gartner wykorzystanie drukarek atramentowych zwiększy się także w segmencie biznesowym – z 8 proc. w 2016 r. do 15 proc. w roku 2020. Technologiami dominującymi będą wciąż laser i LED. Rozwój technologiczny na tym rynku poszedł w zupełnie innym kierunku niż technologie samego drukowania. To miniaturyzacja oraz drukowanie z urządzeń mobilnych.
– W tej chwili mamy cztery technologie obecne na polskim rynku. Jest to przede wszystkim LED, laser, technologia atramentowa i igłowa. To cztery najbardziej popularne technologie na polskim rynku wykorzystywane w urządzeniach drukujących – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Krzysztof Nakielski, Product Manager w firmie OKI Systems Polska.
Jak podaje serwis Statista, w 2012 roku udział drukarek atramentowych w całej liczbie tego typu urządzeń na rynku wynosił niemal 60 proc., w 2013 roku – 59 proc., w 2014 roku – 58 proc., zaś w 2015 – niecałe 57 proc. Nieznacznie spada także ogólna liczba sprzedanych urządzeń. W latach 2012–2015 było to odpowiednio 617 mln, 613 mln, 604 mln i 579 mln sztuk.
Według najnowszych danych IDC obecnie mamy jednak do czynienia z trendem wzrostowym, choć nadal jest to zjawisko o niskiej dynamice. Liczba urządzeń laserowych wprowadzonych do sprzedaży w czwartym kwartale 2016 roku wzrosła o 1,6 proc. rdr., zaś atramentowych o 0,6 proc. Za tę tendencję odpowiedzialne mogą być inteligentne urządzenia drukujące, które coraz częściej wybierane są przez klientów biznesowych.
– Coraz częściej widzimy tendencję wyboru urządzeń smart przez biznes, głównie dlatego, że pozwalają one na bezproblemowe zarządzanie obiegiem dokumentów w firmie, upraszczanie tego obiegu, automatyzację oraz oszczędność czasu – twierdzi Product Manager w firmie OKI Systems Polska.
Jak podaje Gartner, w 2016 roku tylko 8 proc. drukarek biznesowych wykorzystywało atrament, natomiast w 2020 roku ma to już być 15 proc. Wciąż ten rynek jest zdominowany jednak przez urządzenia laserowe i LED-owe. Rozwój technologiczny na rynku drukarek poszedł w zupełnie innym kierunku – drukowania z urządzeń mobilnych.
– Przede wszystkim chodzi o kompatybilność z urządzeniami mobilnymi, o bezproblemową komunikację tych urządzeń z drukiem mobilnym, korzystaniem z rozwiązań mobilnych, a także dostosowanie urządzeń do wcześniej wspomnianego obiegu dokumentów, który jest oparty na rozwiązaniach cloudowych, na chmurze – wyjaśnia Krzysztof Nakielski.
Jak dodają eksperci, rozwój technologii w drukarkach laserowych i LED-owych zmierza w kierunku miniaturyzacji poszczególnych części, a w rezultacie całych urządzeń. Przekłada się to także na zmniejszenie poboru energii i uzyskiwanie jeszcze wyższych prędkości druku. Ponadto w technologii LED-owej - rozwiązania zbliżonego do druku laserowego, ale zamiast lasera do naświetlania wykorzystywana jest listwa z diodami LED – można uzyskać coraz wyższe rozdzielczości druku.
– W ostatnim czasie wprowadziliśmy listwę 1200 dpi do naszych najbardziej popularnych drukarek kolorowych formatu A4, tym samym ta rozdzielczość weszła w tej chwili do produktów najtańszych, które są dostępne dla klientów nie tylko biurowych, lecz także domowych. Trwają obecnie prace nad listwą o rozdzielczości 2400 dpi – zapewnia Piotr Lipko, menedżer ds. szkoleń w OKI.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Nauka

Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa
Biotworzywa mogą się w przyszłości stać realną alternatywą dla tworzyw sztucznych, które dziś w wielu zastosowaniach są bardzo trudne do zastąpienia. W Łukasiewiczu – Instytucie Chemii Przemysłowej trwają prace nad nowoczesnymi technologiami biodegradowalnych materiałów, które mogą się przyczynić do zmniejszenia skali zanieczyszczenia plastikiem. Na razie jednak są to kosztowne alternatywy.
Infrastruktura
Branża cementowa pracuje nad technologią wychwytywania CO2. Bez zielonej energii i wsparcia publicznego projekt może się nie udać

Branża cementowa nie jest w stanie produkować bez emisji dwutlenku węgla, dlatego szuka sposobów, by ograniczyć jej wpływ na środowisko. Jedynymi znanymi technologiami walki z tzw. emisją procesową są technologie CCS, czyli wychwytywania i składowania CO2. Producenci pracują nad ich rozwojem, ale problemem są koszty instalacji, ich energochłonność, a także infrastruktura do transportu i składowania dwutlenku węgla. Bez pomocy państwa i UE może się to nie udać.
Farmacja
Ten rok ma być przełomowy dla sektora biomedycznego. Badania kliniczne znacząco przyspieszą

Ponad 1,14 mld zł trafi na badania w obszarze biomedycznym z Krajowego Planu Odbudowy. Agencja Badań Medycznych w styczniu i lutym rozstrzygnęła wszystkie konkursy, które powierzyło jej Ministerstwo Zdrowia, w tym ostatnio na badania w obszarze innowacyjnych terapii, leków przyszłości i bezpieczeństwa lekowego. Dla całego sektora biomedycznego najbliższe miesiące mogą być czasem przełomowym, bo środki z KPO trzeba wykorzystać do połowy 2026 roku. To przyspieszenie to korzyść nie tylko dla firm i instytucji naukowych, lecz również dla pacjentów i gospodarki.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.