Mówi: | Michał Grześ |
Firma: | Photon Entertainment |
Roboty edukacyjne już w ponad 300 polskich szkołach. Rozwijają się wraz z dzieckiem podczas nauki programowania
Nauka programowania na stałe zagościła w edukacji. Już w ponad 300 polskich szkołach dzieci uczą się programowania przy pomocy robota Photon. To urządzenie, które rozwija się wraz z dzieckiem i jest przeznaczone dla dzieci nawet w wieku przedszkolnym. Na rynku pojawia się coraz więcej tego typu inicjatyw. Producenci dostarczają urządzenia, które dzieci mogą samodzielnie złożyć i zaprogramować je z użyciem aplikacji, najczęściej opartych na języku programowania Scratch.
– Przedstawiamy dzieciom historię, że robot z innej planety podróżował w kosmosie i w wyniku zderzenia z asteroidą musiał wylądować na Ziemi. W wyniku tego wypadku zapomniał wszystko, więc dzieci muszą po kolei rozwiązywać zadania, by rozwijać swojego robota za pomocą zbieranych punktów, czyli np. zwiększać mu szybkość, odkrywać nowe czujniki, kolory, czyli zdejmować ograniczenia, które są nałożone na robocie na początku – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Michał Grześ z Photon Entertainment.
Photon to interaktywny, programowalny robot, który rozwija się razem z dzieckiem. Uczy programowania, logicznego myślenia oraz rozwiązywania problemów poprzez interaktywną aplikację. Łącznie dziecko ma do wykonania ponad 150 zadań, w ramach których komunikuje się z robotem poprzez programowanie. Oprócz wersji konsumenckiej, dostępnej w sklepach, producent dostarcza swoje roboty także do szkół.
– Mamy również wersję edukacyjną, która poprzez specjalne scenariusze uczy dzieci w szkole programowania, logicznego myślenia, a zatem rozwija te umiejętności, które wydają się w dzisiejszych czasach naturalnie kluczowe. Photon jest aktualnie dostępny w ponad 300 szkołach w Polsce – twierdzi Michał Grześ.
Photon nie jest jedynym robotem wspierającym w szkołach naukę programowania. Mindstorms EV3 od Lego pozwala tworzyć z klocków i dodatkowych elementów zautomatyzowane istoty, pojazdy, maszyny i wynalazki, wyposażone w silniki i różnego rodzaju czujniki. Z klocków Lego mogą powstawać roboty chodzące, strzelające, chwytające, a nawet mówiące. Kontrola podstawowych czynności zbudowanych urządzeń odbywa się z poziomu pilota, a bardziej zaawansowane funkcje otwierają się przed użytkownikiem po ściągnięciu specjalnej aplikacji.
Chiński producent Makeblock oferuje z kolei szereg gotowych robotów edukacyjnych czekających na zaprogramowanie. Są one dostępne w różnych wersjach. Na przykład Airblock jest modułowym dronem, którego konstrukcję uczeń może samodzielnie przekształcać, łącząc silniki i moduł sterujący. Specjalna aplikacja obsługiwana na urządzeniach z Androidem oraz iOS pozwala sterować urządzeniem i programować je.
Pomysł gdańskiej firmy LOFI zakłada stworzenie alternatywnego systemu do robotyki. Lofi Robot to prosty i łatwo dostępny system do konstruowania robotów oparty o narzędzia open source, takie jak platforma Arduino i język programowania Scratch. Przy pomocy robota z wycinanych laserowo drewnianych klocków, płytki Arduino i elektronicznych modułów można łatwo i szybko skonstruować robota.
Cena robotów edukacyjnych i zestawów do tworzenia ich waha się od kilkuset do prawie dwóch tysięcy złotych, w zależności od stopnia zaawansowania technologicznego i funkcjonalności urządzenia.
Według analiz Markets and Markets światowy rynek programowalnych robotów do 2020 roku osiągnie wartość 2,4 mld dol.
Czytaj także
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-12-23: Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.