Mówi: | Jakub Miler |
Funkcja: | prezes |
Firma: | InnoEnergy Central Europe |
Przyszłością energetyki z odnawialnych źródeł będzie magazynowanie energii. Specjaliści przewidują decentralizację produkcji
Technologie związane z magazynowaniem energii wytworzonej ze źródeł odnawialnych to jedna z najpilniejszych potrzeb branży OZE. Stworzenie wydajnych ogniw doprowadzi do decentralizacji produkcji energii i uwolni gospodarstwa domowe od niezbyt korzystnego systemu prosumenckiego. W dłuższym okresie może się to przełożyć na całkowitą rezygnację z paliw kopalnianych. W ciągu nieco ponad dekady produkcja energii z OZE wzrosła w Polsce pięciokrotnie.
Jednym z zasadniczych problemów utrudniających skuteczne przejście na pozyskiwanie energii głównie ze źródeł odnawialnych jest magazynowanie wyprodukowanej energii. Potrzebne są do tego bardzo pojemne ogniwa, zdolne zmagazynować dużą ilość energii. Powinny cechować się dużą żywotnością, by użytkownik nie napotykał na problem kosztów związanych z ich wymianą.
– Stawiamy na duży rozwój technologii i rozwiązań związanych z magazynowaniem energii. Mówimy tu o typowych rozwiązaniach litowych i jonowych, jak i magazynach przepływowych. To ostatni element układanki, aby domknąć pełen system, który pozwoli nam przejść w dłuższym okresie na energetykę odnawialną i w pewien sposób uwolnić się od paliw kopalnych – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Jakub Miler, prezes InnoEnergy Central Europe.
Opracowanie takiej technologii zrewolucjonizowałoby rozumienie produkcji energii z odnawialnych źródeł energii i model produkcji. Obecnie, z uwagi na to, że nie mamy dostępu do odpowiednio wydajnych magazynów energii, gospodarstwo wytwarzające energię ze źródeł odnawialnych produkuje ją głównie na pokrycie własnych bieżących potrzeb.
Po wejściu w życie aktualnie obowiązującej ustawy o odnawialnych źródłach energii, w gospodarstwach produkujących energię z OZE montowane są liczniki dwukierunkowe. W inwestowaniu w energię na przykład z ogniw fotowoltaicznych bardzo ważne jest obecnie to, by nie przewymiarować instalacji - powinna ona być tak skomponowana, by pokrywać od 90 do 100 proc. rocznego zapotrzebowania na energię. W takiej sytuacji inwestor staje się prosumentem, czyli odbiorcą końcowym, dokonującym zakupu energii elektrycznej na podstawie kompleksowej umowy zakładającej produkcję przez niego energii wyłącznie z OZE.
Taki mechanizm pozwala prosumentowi pobierać darmową energię w zamian za tę, którą wyprodukował w swojej mikroinstalacji. Ponadto, za każdą wprowadzoną do sieci kilowatogodzinę energii prosument otrzymuje rabat pozwalający mu otrzymać rabat na energię kupowaną w okresach zwiększonego zapotrzebowania. Takie rozwiązanie nie do końca satysfakcjonuje inwestorów decydujących się na montaż ogniw fotowoltaicznych. Ilość energii wyprodukowanej nie jest bowiem równa tej, którą można potem pobrać z sieci. Co więcej, przewymiarowanie instalacji i produkcja zbyt dużej ilości energii prowadzi do utraty statusu prosumenta i wynikających z nich przywilejów. Te nastroje przekładają się na spodziewane trendy rozwoju rynku OZE.
– Wydaje mi się, że głównym trendem, który nastąpi w najbliższych latach będzie decentralizacja wytwarzania i konsumpcji energetyki w dłuższym terminie. Będzie to miało bardzo duże znaczenie dla całego modelu ekonomicznego, w którym funkcjonujemy jako kraj. Nagle okaże się, że główne decyzje inwestycyjne nie są czynione przez duże koncerny. Te miliardy euro to nie jest decyzja jednego zarządu, ale setki tysięcy obywateli, decydujących o tym, w jaki sposób będą chcieli konsumować, ale też produkować energię – przewiduje Jakub Miler.
Z danych Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że ilość wytworzonej energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii zamknęła się w wartości ponad 20 milionów megawatogodzin w roku 2016. Dla porównania – w 2005 roku było to około 3,8 milionów MWh.
Czytaj także
- 2025-05-12: Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
- 2025-04-29: Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych
- 2025-04-17: PGE mocno inwestuje w odnawialne źródła energii. Prowadzi też analizy dotyczące Bełchatowa jako lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej
- 2025-05-09: Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii
- 2025-05-06: Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-04-16: Sztuczna inteligencja napędza innowacje, ale pochłania ogromne ilości prądu. Rośnie potrzeba bardziej energooszczędnych rozwiązań
- 2025-03-27: Zakończenie wojny w Ukrainie poprawiłoby klimat inwestycyjny w Polsce. Inwestorzy cenią stabilność i bezpieczeństwo
- 2025-04-24: Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Telekomunikacja

Dyrektywa unijna zmienia podejście do cyberbezpieczeństwa. W Polsce trwają prace nad jej wdrożeniem
Według zapewnień rządu w tym kwartale zakończą się rządowe prace nad nowelizacją ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, która wdroży do polskiego prawa zapisy dyrektywy NIS2. Będzie to mieć istotne znaczenie dla kształtowania polityk cyberbezpieczeństwa przez duże i średnie podmioty zaliczane do kategorii kluczowych i ważnych. Choć pojawiają się głosy krytyczne, sugerujące, że regulacje są zbyt daleko idące, to eksperci od cyberbezpieczeństwa są przekonani, że akurat w tym obszarze mogą one przynieść szereg korzyści, zwłaszcza we współczesnych warunkach geopolitycznych.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Media i PR
Duże zmiany na rynku agencji PR. Prawie połowa z nich działa na rynku krócej niż pięć lat

43 proc. agencji public relations działa w branży krócej niż pięć lat – wynika z badań Exacto i UW. To znacząca zmiana w porównaniu z poprzednią edycją badania z 2020 roku. To efekt ostatnich czterech lat, czyli okresu dużych gospodarczych, społecznych i politycznych perturbacji oraz technologicznych zmian. Agencje PR wiele usług outsourcują, zamiast zatrudniać pracowników, wolą umowy B2B, stąd na rynku pojawia się coraz więcej jednoosobowych działalności gospodarczych.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.