Mówi: | Michał Zajączkowski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Hewlett Packard Enterprise |
Przyszłość inteligentnych miast to autonomiczne autobusy i roboty patrolujące ulice. Polskie metropolie są już gotowe na takie rozwiązania
W Londynie latarnie i ławki są nie tylko wyposażone w funkcje takie jak czujniki jakości powietrza, lecz także służą jako publiczne hotspoty Wi-Fi i punkty ładowania pojazdów elektrycznych. Singapur prowadzi pilotaż krajowego programu identyfikacji cyfrowej, a także instaluje inteligentne oświetlenie, autonomiczne promy i rozwiązania telemedyczne. Prawdziwie futurystycznym miastem jest zaś Dubaj, który integruje sztuczną inteligencję ze wszystkimi usługami rządowymi. To jednak dopiero początek. Autonomiczne samochody czy inteligentne posterunki policji są coraz bliżej.
– W przyszłości miasto będzie miało jedną wspólną platformę, do której będziemy mogli się podłączyć i uzyskać wszelkie możliwe informacje dotyczące naszego życia codziennego. Będziemy umieli przejechać przez miasto sprawnie, sprawnie w nim zaparkować, będziemy umieli też chociażby odbierać śmieci z naszych bloków w sposób optymalny, co będzie też wpływało na oszczędności kosztowe. Będą autonomiczne samochody w miastach i pewnie to jest coś, co się wydarzy wcześniej niż nam się wydaje – mówi agencji Newseria Innowacje Michał Zajączkowski, prezes Hewlett Packard Enterprise.
Liczba ośrodków miejskich ze strategią inteligentnego miasta niemal się podwoiła od czasu pierwszego indeksu Smart City Index w 2017 roku. Wzrosła z 87 do 153 w tym roku. Choć zdaniem ekspertów większość aglomeracji ma przed sobą jeszcze dużo pracy, istnieją już miasta, o których można powiedzieć, że są niemal w pełni inteligentne. Zakres koncepcji smart city jest bardzo zróżnicowany.
W Londynie latarnie i ławki są wyposażone m.in. w czujniki jakości powietrza i służą jako publiczne hotspoty Wi-Fi oraz punkty ładowania pojazdów elektrycznych. Singapur z kolei prowadzi pilotaż krajowego programu identyfikacji cyfrowej, instaluje inteligentne oświetlenie, autonomiczne promy i rozwiązania telemedyczne.
– W zasadzie każde miasto mówi, że już ma pewnego rodzaju rozwiązania smart city. To jednak jest dopiero początek. To, z czym nie potrafimy sobie w tej chwili poradzić, to to, że miasta czasami zbierają informacje, z których nie mogą skorzystać. Tę kwestię trzeba uregulować prawnie w taki sposób, żeby te informacje były dostępne i dawały większą elastyczność, chociażby w pisaniu aplikacji i uzyskiwaniu rzeczywistych korzyści biznesowych – ocenia Michał Zajączkowski.
Miasta, które mają centralny organ decyzyjny, jak Wiedeń ze swoją Smart City Agency lub Londyn ze swoim Chief Digital Officer, dobrze sobie radzą z wdrażaniem smart city. Wskazują na to rankingi innowacyjnych miast, w którym obie metropolie plasują się na dwóch pierwszych miejscach (ranking Smart City Index). Kluczem do sukcesu strategii smart city są ramy prawne, zwłaszcza w kontekście ochrony danych.
Rządy krajowe muszą wdrożyć odpowiednie przepisy, aby zapewnić miastom pozwolenie na korzystanie z gromadzonych danych. Z drugiej strony niezbędna jest pełna idea smart city i wizja przyszłości, a nie wdrażanie pojedynczych rozwiązań.
– Konieczny jest program, a nie sama technologia, bo ta już istnieje. Jesteśmy w stanie połączyć wszystkich ludzi, budynki, jesteśmy w stanie zbierać wszelkie informacje, które są nam potrzebne. Kluczem jest zbudowanie wspólnej platformy, na której będziemy mogli spokojnie zbudować infrastrukturę umożliwiającą wykorzystanie tych danych w sposób biznesowy. Klucz to dane, nie technologia – przekonuje ekspert.
Przykładem mogą być Singapur czy Dubaj, nazywany najnowocześniejszym miastem świata. Na ulicach Singapuru pojawiły się właśnie pierwsze w pełni autonomiczne autobusy, każdy wyposażony w system kamer, radary i czujniki, a nawigacja satelitarna na bieżąco monitoruje lokalizację. Dodatkowo oprogramowanie nadzorujące autobusy jest odporne na cyberataki.
Z kolei Dubaj oferuje m.in. cyfrowy dostęp do 62 rządowych usług, a aplikacje sztucznej inteligencji wdraża we wszystkich dziedzinach – do 2030 roku ma powstać pierwszy inteligentny posterunek policji (SPS), w którym roboty będą stanowiły 25 proc. pracowników. Ulice Dubaju już są patrolowane przez pierwsze roboty, a przestępstwa można zgłaszać, dotykając monitora na ciele robota.
Rozwój inteligentnych miast to także szansa dla największych firm technologicznych, które prześcigają się we wdrożeniach nowoczesnych technologii.
– Budujemy rozwiązania w oparciu o brzeg sieci, czyli jesteśmy w stanie dostarczyć urządzenia, które potrafią zczytywać dane z wszelkiego rodzaju czujników. Chcemy, żeby IT było dostępne od zaraz, natychmiast, w taki sposób, żeby pojawiały się pomysły na nowe wdrożenia. Jesteśmy w stanie wyprodukować wszelkie urządzenia, które miasta w tej chwili potrzebują do tego, żeby te dane zebrać i z nich skorzystać – mówi Michał Zajączkowski.
Także w Polsce idea inteligentnych miast zaczyna się coraz wyraźniej zaznaczać, pomimo dłuższego procesu decyzyjnego. Coraz więcej miast dysponuje specjalnymi ośrodkami, które pozwalają na testowanie rozwiązań z zakresu smart city.
– U nas nie da się w sposób spójny i jednoznaczny, podejmując jedną decyzję, zbudować wielkiego miasta cyfrowego. Miasta są publiczne i proces przetargów publicznych powoduje pewne utrudnienia, z którymi pewnie sobie poradzimy, natomiast wymaga to dużo więcej czasu. Miasta w Polsce są jednak gotowe, w zasadzie większość z nich ma tzw. IoT-LAB-y, które pokazują, gdzie producenci mogą wypróbować swoje rozwiązania smart city –przekonuje ekspert.
Według analiz Grand View Research, rynek rozwiązań smart city osiągnie do 2025 r. wartość ponad 2,5 bln dol. W najbliższych latach rynek będzie rósł w tempie ponad 18 proc. średniorocznie.
Czytaj także
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-17: Polscy badacze pracują nad kwantowym przetwarzaniem sygnału. To rozwiązanie pomoże zapewnić superbezpieczną łączność
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Prawo
Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
Co trzeci uczeń pierwszą styczność z nikotyną miał w wieku 13 lat. Dla 70 proc. pierwszym w życiu wyrobem z nikotyną był e-papieros. Wśród uczniów używających obecnie nikotyny najwięcej, bo 80 proc., używa e-papierosów, najczęściej o słodkich smakach – wynika z badań CBOS. W dodatku z badań wynika, że zakaz sprzedaży takich produktów niepełnoletnim jest skutecznie omijany. Polskie Towarzystwo Pediatryczne, wspierane przez lekarzy innych specjalności, apeluje do premiera o wycofanie ze sprzedaży smakowych e-papierosów z nikotyną i bez niej. Zwłaszcza słodkie substancje smakowe dodawane do e-liquidów dla osiągnięcia atrakcyjnego smaku wciąż nie są wystarczająco przebadane – alarmują toksykolodzy.
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.