Newsy

Przyspiesza cyfryzacja polskiej służby zdrowia. Powstaje centralna baza wszystkich przypadków nowotworów

2021-03-05  |  06:00

Już za niewiele ponad rok w miejsce działającego od lat 50. Krajowego Rejestru Nowotworów ma powstać elektroniczny rejestr pod nazwą e-KRN+. To doskonała informacja dla lekarzy onkologów i pacjentów chorych na nowotwory. Dzięki cyfryzacji zbieranych od kilkudziesięciu lat informacji na temat przypadków chorób onkologicznych nowa platforma ułatwi kreowanie polityki onkologicznej w Polsce. Rejestr pozwoli na publiczny dostęp do danych pacjenta na poziomie centralnym, ale dane osobowe będą zanonimizowane. Eksperci i lekarze będą mieli łatwiejszy dostęp do danych w celu analizy profilaktyki leczenia, jak również epidemiologii.

– Celem wprowadzenia elektronicznego rejestru nowotworów jest scentralizowane miejsce, w którym dane będą wprowadzane w jednolity sposób ze wszystkich placówek w Polsce, co pozwoli na dostęp do informacji o wszystkich przypadkach nowotworów. Takie podejście pozwoli decydentom decydować, na jakich obszarach związanych z leczeniem onkologicznym w Polsce należy się skupić w danym momencie – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Konrad Taperek, architekt rozwiązań biznesowych w firmie S&T Poland.

KRN to Krajowy Rejestr Nowotworów. Jest to jeden z najstarszych rejestrów chorób prowadzonych w Polsce. Istnieje od lat 50. XX wieku, a w swoich zbiorach przechowuje informacje dotyczące stwierdzonych przypadków. Prognozy wskazują, że w 2025 roku liczba nowych zachorowań przekroczy 175 tys. rocznie, dlatego w II połowie 2022 roku dotychczasowa forma rejestru zostanie zastąpiona przez nową, cyfrową formę, tzw. Elektroniczny Krajowy Rejestr Nowotworów Plus, gdzie będą scentralizowane wszystkie informacje o nowotworach w Polsce. 

– Budowa platformy e-KRN+ wymaga dużej interakcji z systemami szpitalnymi, ze szpitalami, które przechowują takie informacje, każdy w swoim systemie. Natomiast my chcemy z tych systemów pobierać te informacje i przekazywać do scentralizowanego źródła tak, aby była to informacja dostępna centralnie. Wyzwaniem podczas budowy tego systemu, na które zwracamy szczególną uwagę, są kwestie związane z bezpieczeństwem. Wiemy, że są to wrażliwe dane medyczne, więc dokładamy wszelkiej staranności, żeby ten aspekt był jak najuważniej traktowany – tłumaczy Konrad Taperek.

Rejestr ma pozwolić na dostęp do danych pacjenta na poziomie centralnym, do pełnej historii jego choroby i korelacji zdarzeń, które dokonywały się w jego historii leczenia onkologicznego. Dane przechowywane w rejestrze będą publiczne, jednak będą zanonimizowane.

– Dane przechowywane w rejestrze będą miały charakter formy publicznej, gdzie będą zanonimizowane, będą mieli do nich dostęp naukowcy, lekarze, a także inne osoby zainteresowane postępami pracy w obszarze onkologicznym. A z drugiej strony dostęp do nich będą mieli lekarze, oczywiście za zgodą pacjenta, gdzie jego historia i historia jego leczenia onkologicznego będzie dostępna jako historia leczenia w kolejnych miejscach – wskazuje ekspert.

Rejestr nowotworów to kolejny obszar, w jakim Polska będzie mogła się pochwalić cyfrowymi wdrożeniami. Jednym z powodów, dla których nasz kraj w ciągu ostatnich dwóch lat awansował w poziomie dostępu obywateli do informacji i usług publicznych za pośrednictwem technologii cyfrowych i telekomunikacyjnych z 31. na 9. miejsce w światowym rankingu ONZ, są m.in. inwestycje w służbie zdrowia. Cyfryzacja obszarów zdrowia w Polsce obejmuje m.in. e-recepty czy e-skierowania wystawiane przez lekarzy za pośrednictwem Internetowego Konta Pacjenta. eKRN+ będzie kolejnym krokiem w drodze do pełnej cyfryzacji służby zdrowia.

– Realizacja projektu i uruchomienie platformy zaplanowane jest na II kwartał 2022 roku. Na obecnym etapie zrealizowaliśmy analizę, przystępujemy do prac deweloperskich – wskazuje architekt rozwiązań biznesowych w firmie S&T Poland.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Ochrona środowiska

Temperatury w Europie rosną dwukrotnie szybciej niż globalnie. Za tym idą rekordowe zjawiska klimatyczne

Marzec 2024 roku był 10. miesiącem z rzędu, który pobił rekord temperatur w historii globalnych pomiarów dla danego miesiąca roku – wskazują dane Copernicus Climate Change Service (C3S). Średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C, czyli o 0,73 st. C więcej niż średnia dla marca z lat 1991–2020. Marzec był też o 1,68 st. cieplejszy niż w okresie przedindustrialnym, do którego odnoszą się globalne cele zawarte w porozumieniu paryskim. Kolejny miesiąc z rekordem ciepła oznacza nasilone zjawiska klimatyczne, również te ekstremalne. 2023 rok był w Europie okresem rekordów w tym zakresie, m.in. największych pożarów, powodzi czy fal upałów – wynika z raportu C3S i Światowej Organizacji Meteorologicznej.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.