Mówi: | dr Paweł Biernat |
Funkcja: | prezes i współzałożyciel |
Firma: | Biotts |
Przełom w podawaniu leków za pomocą plastrów coraz bliżej. Nad rozwojem technologii pracuje polski start-up
Firmy z sektora farmaceutycznego eksperymentują z plastrami medycznymi, które pozwolą w kontrolowany sposób aplikować pacjentom mniejsze dawki leków przy takiej samej skuteczności oraz zmniejszyć ryzyko wystąpienia powikłań. Polscy naukowcy mają swój udział w opracowywaniu nośników tego typu. Spółka Biotts opatentowała technologię, która pozwoli jej licencjonować plastry medyczne nowej generacji, dostarczające substancje lecznicze bezpośrednio do kości i mięśni.
– W Biotts projektujemy nośniki dla substancji leczniczych tak, żeby zwiększyć ich biodostępność, co może skutkować zmniejszeniem dawki tej substancji, którą podajemy, przy zachowaniu efektu terapeutycznego i zmniejszeniu działań niepożądanych. W ten sposób będzie można podawać praktycznie wszystkie leki, od antybiotyków po sterydy – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Paweł Biernat, prezes Biotts.
Wrocławski start-up złożył w Urzędzie Patentowym RP szereg wniosków, które pozwolą zmienić sposób dostarczania substancji czynnych do ludzkiego organizmu. Naukowcy opracowali specjalny plaster, który po przymocowaniu do skóry pacjenta regularnie uwalnia lek do jego organizmu, dzięki czemu ten może szybciej i sprawniej trafić do organów docelowej aplikacji. Zastosowanie tego nośnika samoczynnie uwalniającego lek pozwoliło zmniejszyć skuteczną dawkę substancji czynnych.
Nad podobnym rozwiązaniem pracują naukowcy z Purdue University, którzy eksperymentują z alternatywnymi, nieinwazyjnymi metodami walki z czerniakami. Eksperci opracowali plaster medyczny naszpikowany igłami silikonowymi, które samoczynnie rozpuszczają się w organizmie w ciągu kilku miesięcy od aplikacji plastra. Naukowcy z University of Pittsburgh School of Medicine testują z kolei szczepionkę na koronawirusa aplikowaną za pośrednictwem plastra z mikroigiełkami. Wstępne testy laboratoryjne wykazały, że po dwóch tygodniach od aplikacji plastra w ciele pacjenta pojawiają się przeciwciała, które skutecznie zabezpieczają przed koronawirusem.
– Jest bardzo dużo ograniczeń w systemach transdermalnych, które istnieją obecnie na rynku. My te ograniczenia i bariery znieśliśmy, dzięki czemu można będzie podawać praktycznie wszystkie rodzaje leków: na nadciśnienie, na cukrzycę, wszystko to, co połykamy w tabletkach, będzie można podać w postaci systemu transdermalnego – mówi Paweł Biernat. – Leki stosowane w cukrzycy typu II będzie można zaaplikować raz na miesiąc na skórę i zapomnieć o przyjmowaniu i o połykaniu tabletek.
Według Biotts plaster jest jedynym rozwiązaniem tego typu na świecie, które pozwala dostarczać do organizmu wszystkie substancje rozpuszczalne w wodzie, w tym m.in. białka oraz przeciwciała.
– System jest już opracowany i opatentowany, dodatkowo tworzymy chmurę patentową w poszczególnych wskazaniach terapeutycznych i pierwszy patent z chmury wszedł już w fazę globalną. Teraz dostosowujemy nośnik do kolejnych substancji czynnych i wskazań terapeutycznych – wskazuje ekspert.
Największą zaletą plastrów medycznych Biotts jest fakt, że są jedynie nośnikiem leków, dlatego proces dopuszczania substancji czynnych będzie kontrolowany przez korporacje farmaceutyczne. Firma planuje licencjonować swoje rozwiązanie podmiotom zewnętrznym, a nie rozpoczynać procesu produkcji autorskich leków.
– Leków nie trzeba opracowywać na nowo, dlatego że rejestrujemy lek ze znaną substancją czynną, więc ona nie musi przechodzić wszystkich badań. My wykonujemy badania podstawowe, określające biodostępność, przenikalność, bezpieczeństwo, i wtedy możemy już rejestrować – tłumaczy Paweł Biernat. – Wprowadzenie każdego nowego preparatu jest jednak długie. Wykorzystując naszą technologię, jesteśmy w stanie skrócić ten czas z 7–10 do pięciu lat.
Według analityków z firmy Polaris Market Research wartość globalnego rynku biotechnologicznego w 2019 roku wyniosła 449 mld dol. Przewiduje się, że do 2026 roku wzrośnie do 742 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 6,84 proc.
Czytaj także
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-18: Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-05-22: Statystyki dotyczące otyłości coraz bardziej niepokojące. Niewielki odsetek chorych podejmuje leczenie
- 2025-05-27: Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć
- 2025-05-28: Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-03-03: Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
- 2025-03-14: Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia
- 2025-02-17: Schizofrenia może być w Polsce leczona na światowym poziomie. Coraz więcej pacjentów oczekuje wykorzystania tych możliwości
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Bankowość

Banki spółdzielcze coraz ważniejsze dla finansowania gospodarki. Współpraca z BGK ma pobudzić lokalne inwestycje
Banki spółdzielcze w coraz większym stopniu odpowiadają za finansowanie rozwoju gospodarki. Ich udział w ostatnich latach wzrósł, a kondycja sektora się poprawiła. Bank Gospodarstwa Krajowego chce wzmocnić współpracę z bankami spółdzielczymi na rzecz finansowania lokalnego rozwoju. To jeden z elementów nowej strategii BGK na lata 2025–2030. Narzędziami, które do tego służą, są gwarancje BGK.
Farmacja
Na horyzoncie nowe terapie w leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni. Rosną wyzwania w opiece nad dorosłymi pacjentami w Polsce

Polska należy do światowej czołówki w diagnostyce i leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni (SMA). Do tego sukcesu przyczyniły się m.in. badania przesiewowe noworodków, dostęp do terapii oraz przełomowa decyzja o włączaniu do leczenia kobiet z SMA w czasie ciąży. Teraz trwają prace nad nowymi cząsteczkami, które mogą jeszcze bardziej poprawić sytuację pacjentów. Mimo wielu sukcesów eksperci wskazują na konieczność rozwiązania kilku istotnych kwestii, które utrudniają opiekę nad chorymi, zwłaszcza dorosłymi.
Prawo
Konkurencyjność firm wśród najważniejszych zadań dla kolejnego budżetu UE. Komisja szuka nowych źródeł dochodów

Przed budżetem na kolejną siedmioletnią perspektywę stoi szereg wyzwań. Jednym z nich są potrzeby zwiększania wydatków na obronność i zbrojenia oraz na wsparcie konkurencyjności europejskich firm. Jednocześnie dla zaspokojenia rosnących potrzeb w priorytetowych obszarach konieczne są nowe źródła dochodów.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.