Mówi: | Julia Szyndzielorz |
Firma: | Opera |
Producenci telefonów otwierają się na blockchain. Coraz więcej modeli smartfonów oferuje sprzętowe zabezpieczenia uniemożliwiające kradzież kryptowalut
Bezpieczne płatności i zarządzanie portfelem kryptowalut z poziomu telefonu stają się możliwe dzięki specjalnym schronom, na których zapisywane są klucze i tokeny elektroniczne. Coraz więcej producentów telefonów włącza się w wyścig o klienta zorientowanego na korzystanie z technologii blockchain. Ta w najbliższym czasie będzie notować dalszy wzrost, a oczekiwania użytkowników związane z obrotem kryptowalutami przenoszą się na oczekiwanie akceptacji płatności elektroniczną walutą również za podstawowe dobra.
– HTC Exodus 1 jest pierwszym blockchainowym telefonem dla ludzi korzystających z tej technologii. Został on już przedstawiony, ale teraz trafia do użytkowników. Nowością jest to, że najważniejszą przeglądarką w tym telefonie będzie Opera. Transakcje wykonane w naszej przeglądarce będzie można podpisać swoim odciskiem palca. Wszystko będzie bezpieczne, bo będzie się to działo przy korzystaniu z tzw. schronu Zion, czyli miejsca, gdzie ten telefon przechowuje najcenniejsze sekretne dane – tłumaczy Agencji informacyjnej Newseria Innowacje Julia Szyndzielorz z Opery.
Zion to platforma przechowywania kluczy prywatnych, internetowych tokenów i cyfrowych danych, znajdująca się w bezpiecznej enklawie wewnątrz telefonu, ale poza systemem operacyjnym. Odpowiada za nią specjalnie skonstruowany do obsługi kryptowalut układ scalony, poddawany kwarantannie, czyli odseparowany od reszty urządzenia. W rezultacie Zion jest chroniony nawet przed systemem Android zainstalowanym na telefonie, co właściwie uniemożliwia zhakowanie go.
– Jeżeli korzystamy z przeglądarki Opera na Androida i podpisujemy transakcje, to klucze do naszego portfela i do tych transakcji są składowane w keystorze Androida. Jest to bardzo bezpieczne miejsce, ale HTC poszło o krok dalej i zbudowało schron umiejscowiony w samym sprzęcie, ale poza systemem operacyjnym i poza przeglądarką. Dane są więc trzymane offline, co oznacza, że są zabezpieczone przed atakami hakerskimi – przekonuje Julia Szyndzielorz.
Umiejscowienie portfela kryptowalut wyłącznie na urządzeniu byłoby jednak ryzykowne z uwagi na ryzyko utraty dostępu do środków wraz ze zgubieniem lub kradzieżą telefonu. Rozwiązaniem tego jest wyposażenie telefonu w Social Key Recovery, czyli system dzielący elementy kluczy kryptograficznych pomiędzy zaufanych użytkowników znajdujących się wśród kontaktów właściciela telefonu. Dzięki temu w przypadku utraty urządzenia, można złożyć kompletny klucz z kilku elementów.
– To jest telefon dla absolutnych geeków blockchainu i ludzi, którzy z tych technologii korzystają i chcą, żeby to się działo bardzo bezpiecznie. Zwykły użytkownik, jeżeli będzie chciał skorzystać z technologii blockchainu, to raczej zrobi to ze swojego urządzenia na Androida. Można zainstalować przeglądarkę Opera, wejść w ustawienia, kliknąć w kryptoportfel, który stworzy się automatycznie, i można surfować. Można sprawdzić, co to jest internet 3.0 – mówi ekspertka.
Początkowo HTC Exodus 1 można było kupić wyłącznie płacąc za niego kryptowalutą. Producent zmienił jednak niedawno strategię i umożliwił zapłatę za niego tradycyjnymi pieniędzmi.
Tymczasem coraz więcej producentów telefonów deklaruje wsparcie dla technologii blockchain. Galaxy S10, podobnie jak smartfon HTC, ma magazyn kluczy zorganizowany na poziomie sprzętowym. Podobne rozwiązanie znajdziemy również w modelu Sirin Labs Finney Blockchain Smartphone. System operacyjny integruje w nim funkcje blockchain i rynek DApp. Portfel chroniony jest systemem IPS zapobiegającym cyberatakom.
Z badania przeprowadzonego w ubiegłym roku przez ING wynika, że 10 proc. Polaków przyznaje się do posiadania waluty elektronicznej. Niemal jedna trzecia badanych przewiduje, że wejdzie w posiadanie kryptowalut w najbliższym czasie. Niemal jedna czwarta Europejczyków chciałaby płacić walutą kryptograficzną za podstawowe dobra i usługi.
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-13: Alicja Węgorzewska: Nie wierzę w zabobony jak piątek trzynastego czy czarny kot. To my panujemy nad własnym losem
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-10-25: Alicja Węgorzewska: Opera Juliusz Cezar mimo historycznie odległego tła przedstawia te same namiętności, zazdrości i intrygi jak w obecnych czasach. I to jest jej największą siłą
- 2024-11-15: Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
- 2024-10-25: Obrót elektroniką z drugiej ręki sprzyja środowisku. Polacy coraz chętniej sięgają po używane i odnowione smartfony
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-07-15: Małe i średnie firmy w UE zbyt wolno się cyfryzują. Polskie przedsiębiorstwa dużo poniżej unijnej średniej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Prawo
Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
Co trzeci uczeń pierwszą styczność z nikotyną miał w wieku 13 lat. Dla 70 proc. pierwszym w życiu wyrobem z nikotyną był e-papieros. Wśród uczniów używających obecnie nikotyny najwięcej, bo 80 proc., używa e-papierosów, najczęściej o słodkich smakach – wynika z badań CBOS. W dodatku z badań wynika, że zakaz sprzedaży takich produktów niepełnoletnim jest skutecznie omijany. Polskie Towarzystwo Pediatryczne, wspierane przez lekarzy innych specjalności, apeluje do premiera o wycofanie ze sprzedaży smakowych e-papierosów z nikotyną i bez niej. Zwłaszcza słodkie substancje smakowe dodawane do e-liquidów dla osiągnięcia atrakcyjnego smaku wciąż nie są wystarczająco przebadane – alarmują toksykolodzy.
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.