Mówi: | David Durman |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Client.io |
Powstało narzędzie umożliwiające integrację wielu aplikacji chmurowych. Czeska firma chce podbić nim także polski rynek
Jednym z najważniejszych kierunków rozwoju systemów informatycznych są ostatnio usługi oferowane w chmurze, ale z drugiej strony zapanowanie nad tego typu narzędziami zajmuje coraz więcej czasu. Z ciekawą propozycją rozwiązania tego problemu wyszła firma Client.io, która stworzyła narzędzie o nazwie Appmixer. Ma ono służyć do integracji aplikacji chmurowych.
Głównym zadaniem aplikacji Appmixer jest zintegrowanie coraz większej liczby danych i baz danych trzymanych w chmurze. Jak przekonuje prezes firmy Client.io, to niepozorne narzędzie ma szeroki zakres funkcjonalności.
– Można mieć kontakty w różnych rodzajach aplikacji, służących różnym celom. Inne jest oprogramowanie dla marketingu, inne dla narzędzi typu CRM, jeszcze inne dla sprzedaży. I wtedy, mając na przykład dwie lub więcej list kontaktów, można je synchronizować. W takim wypadku do gry wkracza Appmixer, który jest w stanie synchronizować kontakty czy szerzej po prostu różnego typu dane pomiędzy aplikacjami chmurowymi – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje David Durman, prezes zarządu firmy Cient.io.
Client.io to w pełni czeska firma, która stoi za udanym projektem, jakim był HTML5 Diagramming Toolkits. Warto wspomnieć, że obecnie używa go wiele firm, włącznie z tymi, które znalazły się w prestiżowym rankingu największych amerykańskich przedsiębiorstw – Fortune 500. Jednak w odróżnieniu od HTML5 Diagramming Toolkits, Appmixer kierowany jest do małych i średnich przedsiębiorstw.
– Są to firmy, które chcą połączyć dane znajdujące się w siedzibie firmy i swoje wewnętrzne systemy przechowywania danych z aplikacjami w chmurze. Są to też osoby, które Forrester lub Gartner nazywa czasami „obywatelskimi integratorami”. To pracownicy marketingu lub sprzedaży, którzy pracują z aplikacjami chmurowymi i chcą zsynchronizować dane pomiędzy nimi – twierdzi David Durman.
Główną zaletą Appmixer jest prostota użytkowania. Program jest bardzo wizualny i łatwy do zrozumienia. Co więcej, umożliwia nie tylko połączenia jeden do jednego, lecz także wiele do wielu. Do atutów narzędzia należy również stale rosnąca liczba złączy, jak również fakt, że tworzą ją specjaliści z Polski, którzy zarabiają na ich tworzeniu. Koszt takiego rozwiązania waha się w przedziale od kilku do kilkuset dolarów.
– Opłata zaczyna się od trzech dolarów miesięcznie, ale może wzrosnąć do kilkuset w zależności od wykorzystania. Pobieramy opłatę wyłącznie za wykorzystanie, a nie za rzeczy, których się nie używa. Na cenę wpływ ma liczba danych, które się synchronizuje i które przepływają przez Appmixer, liczba połączeń, których się używa, oraz częstotliwość, z jaką pyta się aplikację chmurową o nowe dane. W przypadku zaawansowanych użytkowników czas ten może wahać się pomiędzy jedną minutą a 15 minutami – komentuje David Durman.
Appmixer poprzez swój elastyczny, a zarazem naturalny charakter dedykowany jest również klientom indywidualnym.
– Marketingowcom, sprzedawcom, tym wszystkim, którzy korzystają z internetowych forów, by pozyskiwać nowe kontakty. Jeżeli użytkownik pozyska nowy kontakt, sprzedawca następnego dnia przychodzi do pracy i ma listę kontaktów, z którymi może wejść w bezpośrednią interakcję. Otrzymuje wszystkie informacje o tej osobie. To są typowi użytkownicy: sprzedawcy, marketingowcy, ludzie biznesu – podsumowuje David Durman.
Czytaj także
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-10-18: Nowe technologie zmieniają pracę statystyków. Mogą poddawać szybkiej analizie duże zasoby informacji
- 2024-10-11: David Gaboriaud: Polscy kucharze uwielbiają kuchnię znad Loary. Francuskimi technikami mocno inspirował się Modest Amaro
- 2024-09-26: Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych pasażera. Linie lotnicze liczą na uniknięcie miliardowych kar
- 2024-09-04: Centra danych odpowiadają za 2 proc. globalnego zużycia energii, a wkrótce ten udział może się podwoić. Operatorzy szukają sposobów na oszczędności
- 2024-08-21: Ustawa o ochronie sygnalistów będzie dla firm dużym wyzwaniem. Szczególnie konieczność ochrony danych osobowych i zachowania poufności
- 2024-07-26: Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań
- 2024-07-01: Wypełnianie dokumentacji to nawet dwie trzecie czasu pracy lekarza. Inteligentne cyfrowe narzędzia zaczynają to zmieniać
- 2024-07-04: Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem
- 2024-06-04: Nowe systemy biletowe muszą lepiej chronić dane osobowe pasażerów. To cenny łup dla cyberprzestępców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.