Newsy

Powstaje największy teleskop na świecie. Pozwoli on na obserwacje dalekiego kosmosu, w tym poszukiwania „drugiej Ziemi”

2018-02-07  |  06:00

W 2022 roku zacznie działać Ekstremalnie Wielki Teleskop Europejski. Nowe urządzenie pozwoli pozyskiwać 13 razy więcej światła niż największy obecnie działający na świecie teleskop i dostarczać obrazy 16 razy ostrzejsze niż pochodzące z Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. W budowę urządzenia przeznaczonego do badania obiektów kosmicznych takich jak planety pozasłoneczne i ich atmosfera zaangażowani są polscy naukowcy.

– Ekstremalnie Wielki Teleskop, czyli ELT, to największe obserwatorium astronomiczne świata. ELT będzie miał największe zwierciadło, o średnicy 39 m, zbudowane z prawie 800 sześciokątnych, małych, ruchomych zwierciadełek i będzie miał powierzchnię zbierającą światło ponadtrzynastokrotnie większą niż największe obecnie funkcjonujące teleskopy świata. Na tym astronom zależy najbardziej – mówi w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Aleksandra Bukała, dyrektor generalna Sener Polska.

Największy na świecie teleskop optyczny E-ELT powstanie na szczycie Cerro Armazones (ponad 3 tys. metrów n.p.m.) na pustyni Atakama w Chile, gdzie ruchy atmosfery ziemskiej należą do najmniejszych na globie ziemskim. Dzięki nowatorskim rozwiązaniom, m.in. ruchomym lustrom, wyeliminowane zostaną możliwe wpływy atmosfery, jak parowanie czy wiatr. Nowy teleskop pozwoli na dokładniejsze obserwacje Wszechświata, badanie ciemnej materii czy szukanie planet wielkości Ziemi. Będzie zbierał 100 mln razy więcej światła niż ludzkie oko i 26 razy więcej niż jeden teleskop VLT.

– Dokładność teleskopu ELT będzie pozwalała badać np. skład atmosfery pozasłonecznych planet, więc astronomowie z całego świata już ustawiają się w kolejce do produkcji swoich badań, które do tej pory w ogóle nie były możliwe, bo nie byliśmy w stanie spojrzeć tak daleko. Rozmiar teleskopu Hubble’a był ograniczony możliwościami rakiety nośnej i pojemnością ładowni wahadłowców amerykańskich starej generacji, tutaj tego problemu nie ma. Jeśli uda się wyeliminować wpływ ziemskiej atmosfery, to otrzymamy unikalne w skali świata narzędzie do obserwacji dalekiego kosmosu – tłumaczy Aleksandra Bukała.

Światło w ELT będzie zbierać zwierciadło o średnicy 39 metrów. Powierzchnia konstrukcji zajmie teren podobnej wielkości co połowa boiska do gry w piłkę nożną. To właśnie główne lustro, M1, jest czymś, co wyróżnia nowy teleskop. Skierowane w kierunku gwiazd i ustawione pod niewielkim kątem względem Ziemi będzie zbierać światło i kierować je w kierunku M2, czyli drugiego lustra, ustawionego 70 metrów bezpośrednio nad głównym zwierciadłem i największego kiedykolwiek wyprodukowanego lustra wypukłego. Światło będzie przesyłane do kolejnych zwierciadeł, a dopiero wówczas trafi przed oczy astronoma.

– Wszystkie zwierciadła mają unikalne sposoby stabilizacji mechanicznej. To szczególne ważne w przypadku tego pierwszego zwierciadła, bo dzięki ogromnej powierzchni jest ono narażone na taki efekt, jaki występuje czasami na powierzchni jeziora, gdzie w wyniku wiatru powstają delikatne zmarszczki. Takiego samego efektu inżynierowie spodziewają się na powierzchni pierwszego zwierciadła, stąd pod każdym segmentem tego zwierciadła będą się znajdowały specjalne siłowniki, które będą ten efekt niwelować – tłumaczy ekspertka.

Ekstremalnie Wielki Teleskop Europejski jest budowany przez Europejskie Obserwatorium Południowe. To unikalna konstrukcja, która wymaga elementów optycznych i mechanicznych zaawansowanych technologicznie. W budowę ELT, którego koszt szacuje się na 1 mld euro, zaangażowani są polscy inżynierowie. Eksperci Sener Polska będą odpowiedzialni za projekt i produkcję dwóch modułów zwierciadeł nowego teleskopu. W Polsce powstaną m.in. urządzenia służące do montażu zwierciadła czy specjalne ochrony zwierciadeł przed uszkodzeniem.

– Oczekiwania wobec obserwacji wykonanych przy użyciu ELT są ogromne. Mamy nadzieję, że uda się osiągnąć wiele przełomowych odkryć dla lepszego poznania naszego wszechświata. Teleskop już znajduje się w budowie, fundamenty zostały wylane, większość kluczowych kontraktów została podpisana, część kontraktów znajduje się w fazie konkursowej. Zakończenie budowy teleskopu i jego uruchomienie jest planowane na 2022 rok – podsumowuje Aleksandra Bukała.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.