Mówi: | Marcin Lewenstein |
Funkcja: | innovation officer |
Firma: | InnoEnergy |
Polscy naukowcy tworzą innowacyjne technologie na światowym poziomie. Ich komercjalizacja jest obarczona jednak dużym ryzykiem
Według raportu „Komercjalizacja badań naukowych: Spojrzenie inwestorów i naukowców”, przygotowanego pod opieką Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, barierą do inwestowania w komercjalizację badań naukowych jest wysokie ryzyko takich inwestycji. Ważnym elementem ograniczania ryzyka jest udział funduszy publicznych. Działania na styku nauki i biznesu mogą być odpowiedzią na problemy z komercjalizacją badań.
– Staramy się wspierać przedsiębiorców, innowatorów, także naukowców, ale często trudno jest naukowcom połączyć te kompetencje – kompetencje związane z rozwojem technologii, rozwojem produktów czy usług są inne niż klasyczne kompetencje, których wymaga się w środowisku akademickim i naukowym – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje, Marcin Lewenstein z firmy InnoEnergy.
Jak wynika z raportu NCBiR „Komercjalizacja badań naukowych: Spojrzenie inwestorów i naukowców”, 79 proc. badanych inwestorów zdecydowanie albo raczej zgadza się z tezą, że inwestowanie w komercjalizację wyników badań naukowych jest bardziej ryzykowne od innych inwestycji. Tylko 17 proc. nie zgadza się z takim stwierdzeniem. Z tego samego badania wynika, że tylko 18 proc. badanych naukowców z powodzeniem zakończyło komercjalizację swoich badań. Ponad 40 proc. wykonało podobne próby i albo nie doczekało się jeszcze widocznych efektów, albo wie już, że ich działania nie przełożą się na jakikolwiek wymierny zysk finansowy.
– W wymiarze intelektualnym czy dorobku naukowego mamy się czym pochwalić, natomiast największym problemem i wyzwaniem jest przejście od słów do czynów. Dla naukowców często produktem jest publikacja, praca doktorska, cytowanie, kolejny grant, a tak naprawdę w życiu gospodarczym liczy się możliwość skomercjalizowania technologii, trafienia z nią na rynek, do klienta – twierdzi Marcin Lewenstein.
W badaniu NCBiR wskazano, że w ciągu kilku ostatnich lat nastąpiły istotne zmiany, które zwiastują świetlaną przyszłość innowacji w Polsce. Badani inwestorzy zwracali uwagę przede wszystkim na wzrost doświadczenia i specjalizacji różnego rodzaju podmiotów wspierających proces komercjalizacji, a także na zmiany nastawienia dużych firm – wzrosła ich otwartość na poszukiwanie innowacji z zewnętrznych źródeł. Zwłaszcza w niektórych branżach Polska ma się szansę stać liderem w zakresie innowacji.
– Polska ma bardzo duży potencjał, jeśli chodzi o technologie informatyczne, szeroko pojęte ICT, tutaj jest interesująca nisza dla naszych naukowców, są to technologie związane z zarządzaniem siecią elektroenergetyczną, z cyberbezpieczeństwem, z zarządzaniem popytem, to kwestie optymalizacji źródeł wytwórczych, budowy rozwiązań, które pozwalałyby na diagnostykę predykcyjną, a więc wcześniejsze prognozowanie stanu urządzeń, z których energetyka korzysta, tak aby zminimalizować kwestie częstotliwości remontów czy nieplanowanych odstawień urządzeń – zapewnia ekspert.
Jak wynika z raportu NCBiR, pozytywne doświadczenia komercjalizacji zarówno ze strony naukowców, jak i inwestorów w zdecydowanej większości opierają się na osobistych kontaktach i sprawnych działaniach pośredników, którzy mają doświadczenie w kooperacji na styku nauki i biznesu. Szczególnie dużym wyzwaniem jest komercjalizacja badań na rynku energetycznym.
– Wspieramy projekty zarówno w wymiarze finansowym, jak i poprzez ich umiędzynarodowienie i budowanie możliwości trafienia na rynki, do klientów, o co często w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw czy start-upów, scale-upów mogłoby być trudne, bo energetyka nie jest łatwym rynkiem dla tego typu przedsiębiorców. Jest to sektor, w którym jest bardzo wielu zasiedziałych już i bardzo mocno związanych z rynkiem producentów i znalezienie sobie na nim niszy nie jest łatwe – mówi przedstawiciel InnoEnergy.
Czytaj także
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-18: Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-16: Polskie uczelnie są coraz bliższe wprowadzenia mikropoświadczeń. Dla studentów takie certyfikaty to szansa na wzmocnienie pozycji na rynku pracy
- 2024-04-16: Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe
- 2024-04-02: Wiedza Polaków o wodorze zatrzymała się na etapie podstawówki. Większość nie zna zastosowań tego pierwiastka w energetyce
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-28: Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Edukacja
Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.