Mówi: | dr hab. Jerzy Łukaszewicz |
Funkcja: | dyrektor |
Firma: | Interdyscyplinarne Centrum Nowych Technologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu |
Polscy naukowcy rewolucjonizują naukę języków obcych. Chcą zaczynać pracę już z dziećmi poniżej 2 roku życia
Naukowcy udowodnili, że w wieku od sześciu miesięcy do dwóch lat reakcje dziecka na bodźce językowe są dużo bardziej wyczulone niż w późniejszym okresie życia. Dlatego w Centrum Nowoczesnych Technologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu prowadzone są badania, które mają na celu wypracowanie sposobów doskonaleniem umiejętności lingwistycznych, tak by w przyszłości nauka języka była o wiele łatwiejsza. Pomóc w tym mają m.in. interaktywne rozwiązania w postaci aplikacji, które powstaną w wyniku przeprowadzonych badań.
– W ramach projektu prowadzimy działanie, które zmierza do poznania możliwości słyszenia dźwięków w językach obcych, rozpoznawania ich z zamiarem doskonalenia umiejętności językowych w przyszłości, w stosunku do małych dzieci, takich, które są na początku niemowlętami, a później zaczynają mówić; czyli ten newralgiczny okres między wiekiem od sześciu miesięcy do dwóch lat. Reakcje dziecka na bodźce językowe badane są w oparciu o interaktywne środki audiowizualne, czyli wypowiadanie słów i zdań w różnych językach – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje dr hab. Jerzy Łukaszewicz, dyrektor Interdyscyplinarnego Centrum Nowoczesnych Technologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Podczas badań naukowcy zwracają uwagę na reakcję obiektywną, a więc ruch gałek ocznych, co pozwala wśród dzieci określić zachowania odbiegające od normy. W ten sposób można wywnioskować, na jakie dźwięki w obcych językach szczególnie mocno reagują najmłodsi.
– Wśród wyników, które otrzymujemy, widać, że małe dziecko jest zaprogramowane na odbiór praktycznie wszystkich możliwych języków. Przyswaja i reaguje na dźwięki wypowiadane w bardzo różnych językach – chińskim czy francuskim, natomiast wraz z rozwojem dziecka, wskutek ciągłego przebywania z rodzicami, zawęża się pole wrażliwości na dźwięki tylko do języka macierzystego. Ogranicza się wrodzona zdolność do słyszenia języków obcych i być może w przyszłości pojawiają się trudności z ich uczeniem się – wyjaśnia Jerzy Łukaszewicz.
Projekt ma na celu wypracowanie podstawowych metod treningu językowego skierowanego do małych dzieci. Nauczy najmłodszych słów w języku obcym oraz pomoże przyswoić fonetykę.
– Każdy język ma inną fonetykę, co – jak wiemy – na późniejszym etapie życia jest bardzo trudne do nadrobienia. Obcokrajowiec w języku polskim mówi z charakterystycznym akcentem i odwrotnie, Polak w języku obcym też mówi ze swoim charakterystycznym akcentem, jest to bariera trudna do pokonania – przekonuje Jerzy Łukaszewicz.
Projekt zostanie zakończony w ciągu roku, a jego rezultaty pozwolą wypracować naukowcom interaktywne rozwiązania w postaci specjalnych aplikacji, które przygotują najmłodszych do efektywniejszego przyswajania języków obcych.
– Na terenie ICNT i ogólnie UMK działa cały szereg spółek spin off i jedna lub dwie z nich zajmują się wcieleniem w życie wyników uzyskiwanych w ramach tego projektu, czyli komercjalizacją lub implementacją wyników badań naukowych do praktyki – opowiada Jerzy Łukaszewicz.
Czytaj także
- 2025-02-17: Rośnie wymiana handlowa Polski z Hiszpanią. Są perspektywy na dalszą współpracę w wielu branżach
- 2025-02-20: Ubóstwo dotyka prawie miliona dzieci w Polsce. Głód i niedożywienie jednym z najpoważniejszych objawów
- 2025-02-14: Dzieci mają zbyt łatwy dostęp do pornografii i patostreamingu. Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zaostrzenie prawa
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-01-31: Sztuczna inteligencja pomoże we wczesnym wykrywaniu wrodzonych wad serca. Obecnie rozpoznawalność wynosi 40 proc.
- 2025-01-23: Rośnie pokolenie osób otyłych i z nadwagą. To duże obciążenie dla zdrowia fizycznego i psychicznego młodych ludzi
- 2025-01-20: Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli
- 2025-02-07: Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Nauka

Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa
Biotworzywa mogą się w przyszłości stać realną alternatywą dla tworzyw sztucznych, które dziś w wielu zastosowaniach są bardzo trudne do zastąpienia. W Łukasiewiczu – Instytucie Chemii Przemysłowej trwają prace nad nowoczesnymi technologiami biodegradowalnych materiałów, które mogą się przyczynić do zmniejszenia skali zanieczyszczenia plastikiem. Na razie jednak są to kosztowne alternatywy.
Infrastruktura
Branża cementowa pracuje nad technologią wychwytywania CO2. Bez zielonej energii i wsparcia publicznego projekt może się nie udać

Branża cementowa nie jest w stanie produkować bez emisji dwutlenku węgla, dlatego szuka sposobów, by ograniczyć jej wpływ na środowisko. Jedynymi znanymi technologiami walki z tzw. emisją procesową są technologie CCS, czyli wychwytywania i składowania CO2. Producenci pracują nad ich rozwojem, ale problemem są koszty instalacji, ich energochłonność, a także infrastruktura do transportu i składowania dwutlenku węgla. Bez pomocy państwa i UE może się to nie udać.
Farmacja
Ten rok ma być przełomowy dla sektora biomedycznego. Badania kliniczne znacząco przyspieszą

Ponad 1,14 mld zł trafi na badania w obszarze biomedycznym z Krajowego Planu Odbudowy. Agencja Badań Medycznych w styczniu i lutym rozstrzygnęła wszystkie konkursy, które powierzyło jej Ministerstwo Zdrowia, w tym ostatnio na badania w obszarze innowacyjnych terapii, leków przyszłości i bezpieczeństwa lekowego. Dla całego sektora biomedycznego najbliższe miesiące mogą być czasem przełomowym, bo środki z KPO trzeba wykorzystać do połowy 2026 roku. To przyspieszenie to korzyść nie tylko dla firm i instytucji naukowych, lecz również dla pacjentów i gospodarki.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.