Mówi: | Wojciech Broniatowski |
Funkcja: | dyrektor ds. operacyjnych |
Firma: | CortiVision |
Polacy opracowali grę VR sterowaną za pomocą mózgu. Znajdzie zastosowanie m.in. w szkoleniach żołnierzy i e-sporcie
Technologia VR, która do tej pory częściej kojarzona była z rozrywką, znajduje coraz większe uznanie w biznesie, przemyśle, nauce i medycynie. Połączenie grywalizacji z możliwością badania ludzkich odruchów pozwoli na nowy wymiar analizy danych o ciele człowieka. Tworzona przez Polaków gra z wykorzystaniem elementów wirtualnej rzeczywistości może być wykorzystana m.in. w szkoleniach pracowników, ponieważ pozwala na trening w niemal każdych warunkach i z niemal każdymi narzędziami. Sprawdzi się np. w szkoleniach kontrolerów ruchu lotniczego, żołnierzy jednostek specjalnych, ale też w neuromarketingu czy e-sporcie.
– Gra w wirtualnej rzeczywistości, którą stworzyliśmy w połączeniu z naszym urządzeniem do badania aktywności mózgu, bazuje na reakcjach użytkownika, które wykonuje w ramach gry, i daje mu informację zwrotną o tym, w jakiej kondycji akurat jest jego mózg. Możemy w skrócie powiedzieć, że jest to gra sterowana mózgiem. Na podstawie tego, czy użytkownik się skupia, czy gdzieś to jego skupienie ucieka, pewne rzeczy dzieją się w grze lub się nie dzieją – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Wojciech Broniatowski, dyrektor operacyjny CortiVision. – W tej chwili gra ma dwa warianty. Jeden z nich ma bardziej klimat bajkowo-fantasy, drugi bardziej klimat stricte naukowy, w którym np. możemy poruszać rękami, chociaż nimi nie ruszamy.
Dzięki specjalnemu oprogramowaniu z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości można dziś łatwo nauczyć się kontrolować mózg i niemalże jak na siłowni dobierać odpowiednie ćwiczenia, żeby np. umieć się skoncentrować na zawołanie czy wydłużyć czas uwagi. Tworzona przez Polaków gra z wykorzystaniem elementów VR może być wykorzystana m.in. w szkoleniach pracowników, ponieważ pozwala na trening w niemal każdych warunkach i z niemal każdymi narzędziami.
– W wirtualnej rzeczywistości możemy stworzyć w zasadzie dowolny scenariusz. Naukowo określa się to w pełni kontrolowanym środowiskiem testowym, w którym możemy dobrać odpowiednie bodźce treningowe. Czyli przykładowo, kiedy idziemy na siłownię, możemy wybrać odpowiednie obciążenie czy sprzęty do naszych ćwiczeń. Wirtualna rzeczywistość daje nam tę dowolność różnych sprzętów, które wpływają na nasze postrzeganie rzeczywistości i dają nam informację zwrotną o tym, że np. w danym momencie się skupiamy. To – wydawałoby się – oczywista rzecz, a jednak, jeśli się nad tym zastanowimy, to nie do końca wiemy, kiedy się akurat skupiamy – wskazuje Wojciech Broniatowski.
Badanie ludzkich odruchów podczas interakcji z odpowiednimi impulsami, nawet podczas gry czy szkolenia, może dać więcej informacji niż wywiad medyczny. Technologia wykorzystana przez firmę CortiVision to oprócz wirtualnej rzeczywistości także spektroskopia bliskiej podczerwieni. To jedna z trzech technologii obrazowania mózgu, oprócz EEG i rezonansu magnetycznego, która pozwala zbadać ludzki mózg.
– Bliska podczerwień, czyli tzw. NIRS, bazuje na malutkich diodach, które przepuszczają światło podczerwone przez naszą głowę. Co ciekawe, dla tego światła nasza głowa jest przezroczysta. To światło, które się odbija, jest następnie wychwytywane przez malutkie detektory, a informacje o tym są przetwarzane i umożliwiają rozgrywkę w wirtualnej rzeczywistości – tłumaczy dyrektor operacyjny CortiVision.
Choć wydaje się, że spektroskopia bliskiej podczerwieni bardziej kojarzy się z medycyną, to rozwiązanie stworzone przez CortiVision może być zastosowane w innych obszarach. Technologia VR jest stosowana m.in. w szkoleniach bankowych. Dla przykładu w 2020 roku Santander Bank Polska zapowiedział przeszkolenie w ten sposób 5 tys. pracowników.
– Ta technologia ma znacznie więcej zastosowań niż tylko rozważania naukowe. Powodując różne scenariusze w wirtualnej rzeczywistości możemy stworzyć grę nakierowaną na redukcję stresu wśród pracowników, czy np. na naukę lepszej kontroli emocjonalnej. Możemy sobie np. wyobrazić pracownika korporacji, który zmierzając do pracodawcy miał jakieś nieprzyjemne zdarzenie na drodze, wchodzi do pracy cały roztrzęsiony i potrzebuje czegoś, co pozwoli mu się uspokoić i skupić na pracy, żeby był w niej efektywny, a nie popełniał niepotrzebne błędy. Wierzymy, że możemy stworzyć system, który faktycznie z czasem, w miarę systematycznego używania będzie mógł poprawić zdolności tej osoby do przywracania siebie do uważności – wskazuje ekspert.
Wirtualna rzeczywistość szturmem wdarła się do gamingu. Firmy takie jak Sony, Valve, Oculus, HTC i inne sprzedały już ponad 10 mln zestawów VR. Tylko w 2020 roku, także dzięki pandemii, konsumenci na całym świecie zamówili ponad 5,5 mln takich urządzeń. Rynek konsumencki to jednak tylko jeden z obszarów rozwoju wirtualnej czy rozszerzonej rzeczywistości. Jedną z kluczowych i ważnych dla świata branż jest ochrona zdrowia, w tym badania ludzkiego mózgu. Według Verified Market Research z 2 mld dol. w 2019 roku wartość rynku VR w służbie zdrowia ma wzrosnąć do 2027 roku do blisko 34 mld dol.
– Naszą technologię możemy zastosować zarówno na rynku HR-owym, jak i np. wszędzie tam, gdzie zdolność uważności i funkcje poznawcze są szczególnie ważne. Możemy więc powiedzieć o zawodach publicznych, które bazują na uważności, jak np. kontrolerzy ruchu lotniczego czy specjalne jednostki wojskowe. Ale możemy też pomyśleć o zastosowaniach neuromarketingowych, e-sportu, gdzie np. refleks i świadomość własnej koncentracji są bardzo ważne. A medycyna jest szczególnym obszarem. Choć my się na nim nie koncentrujemy, możliwe jest wykorzystanie technologii do celów rehabilitacyjnych – wskazuje Wojciech Broniatowski.
Obecnie CortiVision oferuje sprzęt do kontrolowania mózgu jednostkom badawczym. W drugiej połowie tego roku firma zamierza dostarczyć kompletne rozwiązanie wzbogacone o wirtualną rzeczywistość.
Czytaj także
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-10: Pracujący personel medyczny coraz mocniej odczuwa skutki braków kadrowych w ochronie zdrowia. Zmagają się z wypaleniem zawodowym i chcą odejść z zawodu
- 2024-09-30: Giganci farmaceutyczni inwestują w sztuczną inteligencję. Chcą szybciej i taniej opracowywać kandydatów na leki
- 2024-09-23: Sztuczna inteligencja znacząco przyspiesza opracowywanie przeciwciał. To rewolucja w farmacji na skalę odkrycia prądu
- 2024-08-27: Ogromny postęp w leczeniu dotychczas nieuleczalnego rdzeniowego zaniku mięśni. Poprawę stanu zdrowia i kondycji psychicznej odnotowało aż 80 proc. pacjentów
- 2024-06-18: Reforma UE ma wzmocnić europejskie bezpieczeństwo lekowe. Konieczne będą też inwestycje w produkcję leków
- 2024-05-22: Metawersum ogromną szansą dla Polski. Liderami wdrożeń są na razie największe przedsiębiorstwa
- 2024-05-10: Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-01-11: Polski system ochrony zdrowia w ogonie innowacyjności. Głównym hamulcem są brak finansowania i obawy przed ewentualnymi błędami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.