Newsy

Polacy oczekują coraz szybszej cyfryzacji urzędów. Eksperci przekonują, że urzędy w ciągu roku będą w pełni gotowe do realizacji e-usług

2021-06-28  |  06:00
Mówi:Wojciech Jeszka, wiceprezes zarządu, Hyperview
Łukasz Łukasiewicz, dyrektor ds. rozwoju i utrzymania,  Hyperview
  • MP4
  • Aktualizacja 29.06.2021, 14:04

    Pandemia zmusiła urzędy do przyspieszenia procesu cyfryzacji. Elektroniczna obsługa wniosków od interesantów stała się już nie tylko opcją, lecz preferowaną i pożądaną formą załatwiania spraw. Polacy entuzjastycznie podchodzą do możliwości załatwiania spraw online. Pod koniec 2020 roku już ponad 40 proc. z nich miało założony profil zaufany. – To jest kwestia najbliższego roku, pół roku i urzędy będą w pełni gotowe do realizacji usług poprzez przygotowane m.in. przez nas narzędzia – mówi Wojciech Jeszka z gliwickiej firmy HyperView.

    – Pandemia zakłóciła pracę urzędów do tego stopnia, że musieliśmy zmienić sposób postrzegania potrzeb urzędników i urzędów – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Wojciech Jeszka, wiceprezes zarządu HyperView. – Urzędy mogą przyspieszyć swoją pracę, przede wszystkim otwierając się bardziej na potrzeby klientów. Trzeba tych potrzeb wysłuchać i trzeba jak najwięcej tych obowiązków, które realizowane były tradycyjnie, próbować rozwiązywać poprzez udostępnianie e-usług, które ułatwiają kontakt z urzędnikiem czy z urzędem i pomagają tym, którzy potrzebują tego typu usług. 

    W okresie pandemii znacznie przyspieszył proces cyfryzacji w polskich urzędach – wynika z raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego z e-usług w 2020 roku korzystało już 42 proc. Polaków. Urzędy starają się nadążać za tym zainteresowaniem.

    – Z naszego doświadczenia wynika, że niestety problemy są – urzędy musiały zrobić potężny krok technologiczny. Do tej pory część spraw, które były realizowane na miejscu w urzędach, mogły się toczyć swoim biegiem i pandemia, która dotknęła urzędników i sposób przygotowania całej dokumentacji, trochę wpłynęła na wydłużenie tego procesu w pierwszej kolejności. To jest kwestia najbliższego roku, pół roku i urzędy będą w pełni gotowe do realizacji usług poprzez przygotowane m.in. przez nas narzędzia – mówi Wojciech Jeszka.

    – Pandemia wymusiła na naszych klientach usprawnienie procesu wymiany informacji. Przede wszystkim musieli stworzyć możliwość telepracy i zapewnić, żeby jednostka czy urząd funkcjonowały, wykonywały wszystkie swoje cele i zadania, które wynikają z przepisów prawa – dodaje Łukasz Łukasiewicz, dyrektor ds. rozwoju i utrzymania w HyperView.

    Oprogramowanie do zarządzania przestrzenią, dostarczane przez HyperView, pozwala udostępniać, wyszukiwać i analizować dane przestrzenne w przeglądarce internetowej. To swoista hurtownia danych przestrzennych i opisowych.

    Firma z Gliwic musiała dostosować ofertę, by była w stanie sprostać potrzebom okresu pandemii. Postawiła na narzędzie, które umożliwia pracę zdalną w urzędach. SOWA, czyli system obsługi wniosków administracyjnych, pozwala odzwierciedlić strukturę organizacyjną urzędu i przekazywać sprawy do właściwych inspektorów. Dane wprowadzane są poprzez formularze. Program przypomina też urzędnikom, że zbliża się termin wydania decyzji.

    – Za pomocą tego systemu można prowadzić cały przebieg danej sprawy od początku, czyli od wpłynięcia wniosku do urzędu, poprzez przejście do realizacji tej sprawy, po udostępnienie temu, który wnioskuje, konkretnych dokumentów. A poza tym prowadzenie wielu rejestrów na obszarze funkcjonowania całego urzędu daje też wiedzę urzędnikom o tym, co i gdzie ma miejsce, jaka decyzja jest obecnie podejmowana, na jakim jest etapie, jakie dokumenty powinny być ewentualnie przygotowane dla tego, który wnioskował o ich wydanie – tłumaczy Wojciech Jeszka.

    Co ważne, SOWA wykorzystuje także dane przestrzenne. Tego typu rozwiązanie jest więc narzędziem, które pozwala w zintegrowany sposób prowadzić chociażby ewidencję gruntów czy zarządzać zabudową terenu.

    – Przede wszystkim jest to architektura, budownictwo i planowanie przestrzenne. Rozwiązanie pozwala usprawnić też obsługę spraw związanych na przykład z wymianą źródeł ciepła. Rozwiązania bazujące na oprogramowaniu SOWA pozwalają na pełną obsługę takiego procesu, czyli przyjmowania wniosków, ocenę tych wniosków, przyznawanie decyzji, przyznawanie dofinansowania i na tej podstawie wydawanie decyzji o wymianie źródeł ciepła – wymienia Łukasz Łukasiewicz.

    System wykorzystywany jest na przykład w Krakowie. Oprócz zarządzania danymi przestrzennymi i zautomatyzowaniem obsługi wniosków administracyjnych pomaga również w ewidencjonowaniu zabytków.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Farmacja

    Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

    Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.