Mówi: | dr hab. inż. Tomasz Trzciński, adiunkt na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych, Politechnika Warszawska Kacper Kania, doktorant, Politechnika Warszawska |
Polacy chcą zrewolucjonizować proces tworzenia animacji 3D w filmach czy grach. Dzięki uczeniu maszynowemu będzie on tańszy i prostszy niż do tej pory
To może być przełom w renderowaniu, czyli automatycznej konwersji modeli szkieletowych na komputerze. Wysokiej jakości animacje są koniecznością w grach wideo czy filmach. Rozwiązania wykorzystywane w wirtualnej czy rozszerzonej rzeczywistości, obrazy generowane komputerowo zajmują dużo czasu, są przy tym drogie. Polacy chcą ułatwić powstawanie awatarów, wykorzystując do tego metodę uczenia się przy niskim poziomie zaawansowania. Z częściowych informacji uda się wówczas wygenerować realistycznie wyglądające wizualizacje.
– Projekt „Realistyczne renderowanie postaci ludzi na podstawie niepełnej informacji” ma rozwiązać problem renderowania, czyli tworzenia grafiki komputerowej. Chcielibyśmy ten obraz generować metodami uczenia maszynowego, generatywnymi sieciami neuronowymi i kontrolować ten obraz – mówi agencji Newseria Innowacje dr hab. inż. Tomasz Trzciński, adiunkt na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych z Politechniki Warszawskiej.
Wymagania świata filmu czy gier są coraz większe. Oznacza to konieczność wygenerowania lepszych jakości trójwymiarowych obrazów. Tradycyjnie wykorzystuje się przy tym techniki wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości, także obrazy generowane komputerowo. Wszystkie te techniki są jednak drogie, trudne do skalowania, a przy tym zajmują bardzo dużo czasu. Projekt Politechniki Warszawskiej „Low Shot Realistic Human Rendering from Partial Information” („Realistyczne renderowanie postaci ludzi na podstawie niepełnej informacji”), finansowany przez Microsoft Research Cambridge, może całkowicie zrewolucjonizować renderowanie.
– Niepełna informacja, którą wykorzystujemy, polega na tym, że często podczas np. uchwytywania jakiejś klatki ze zdjęciem osoby nie mamy dostępu do jej pełnej sylwetki. Widzimy tylko część – od pasa w dół albo od pasa w górę, albo tylko ramiona – i w związku z tym chcielibyśmy rozwiązać ten problem przy wykorzystaniu generatywnych sieci neuronowych, takich jak wariacyjne autoenkodery czy architektury pozwalające na pewnego rodzaju domyślanie się reszty postaci przy wykorzystaniu danych, które już wcześniej miały tego typu ujęcia – tłumaczy dr hab. inż. Tomasz Trzciński.
Polacy chcą do renderowania wykorzystać metody Partial Information (częściowe informacje) i Low-shot learning (uczenie się przy niskim poziomie zaawansowania) i w ten sposób tworzyć awatary. Generatywne modele sieci neuronowych pozwolą stworzyć wysokiej jakości wizualizacje postaci oraz animację ich ruchu.
– Moim celem badawczym jest w tym momencie zaproponowanie takiego algorytmu, który byłby w stanie np. wyrenderować całą postać na podstawie tylko częściowych informacji. Lub np. inne zastosowanie w filmach, kiedy zadajemy jakąś trajektorię ruchu postaci, modelu trójwymiarowego i ta postać podąża za nią – wskazuje Kacper Kania, doktorant na Politechnice Warszawskiej.
Według założeń, jak podaje Politechnika Warszawska, z częściowych informacji (np. fragmentu twarzy) i podstawowych, łatwych do zebrania danych, bez wykorzystywania skomplikowanych systemów wymagających wielu powtórzeń (w jednej z opisanych metod człowiek musi użyć 122 wyrażeń i 50 zdań oraz być rejestrowanym przez 40 kamer) – można wygenerować realistycznie wyglądające filmy (np. z pełną twarzą i mimiką oraz naturalnym sposobem mówienia).
– Moje wstępne badania pokazały, że w tej działce brakuje rozwiązań, gdzie zadajemy jakiś ruch i postać podąża za tą trajektorią – to jest jedno. Drugie, okazuje się, że często widząc kogoś idącego na ulicy, jeśli to jest ktoś, kogo znamy, jesteśmy w stanie rozpoznać, że to jest nasz znajomy, po samym ruchu. I staram się też w tych badaniach wykorzystać te informacje – tłumaczy Kacper Kania.
Zazwyczaj praca nad cyfrową postacią rozpoczyna się od skanu 3D twarzy czy ciała prawdziwej osoby wykonującej różne czynności przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu, który następnie przetwarza grafik. Wymaga to studia przechwytywania ruchu. Tak powstał np. Gollum we Władcy Pierścieni. Rozwiązanie Polaków będzie tańsze, prostsze i szybsze. Pomoże też w sytuacji, gdy np. aktor nie może dokończyć filmu.
– Za pomocą tego rozwiązania będzie można również odzwierciedlić w grach lub filmach, w jaki sposób np. zachowywałyby się postacie historyczne – mówi doktorant na Politechnice Warszawskiej.
Czytaj także
- 2025-03-31: Coraz więcej dronów dzieli przestrzeń powietrzną z załogowymi statkami powietrznymi. Powstaje system do koordynacji lotów
- 2025-02-03: UE wciąż zmaga się z dużą presją migracyjną. Przemytnicy ludzi czerpią miliardowe zyski
- 2024-12-17: Polscy badacze pracują nad kwantowym przetwarzaniem sygnału. To rozwiązanie pomoże zapewnić superbezpieczną łączność
- 2024-11-22: Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-07-25: Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
- 2024-07-29: Sektor gier silnie reprezentowany na warszawskim parkiecie. GPW liczy na kolejne debiuty firm gamingowych
- 2024-05-08: Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia
- 2024-04-16: Polskie uczelnie są coraz bliższe wprowadzenia mikropoświadczeń. Dla studentów takie certyfikaty to szansa na wzmocnienie pozycji na rynku pracy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Farmacja
Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.