Mówi: | Krzysztof Malej |
Funkcja: | kierownik ds. sprzedaży |
Firma: | Neuro Device Group |
Olfaktometr zbada emocje wywoływane przez zapachy. Urządzenie znajdzie zastosowanie przy wykrywaniu chorób Parkinsona czy Alzheimera
Aktualizacja 10:00
Opracowano specjalne urządzenie do precyzyjnego podawania bodźców zapachowych. Olfaktometr umożliwia dokładne określenie, w którym momencie badany czuje zapach. Połączenie go z systemami obrazowania aktywności mózgu daje możliwość zarejestrowania konkretnych reakcji. Poznanie reakcji ludzkiego układu nerwowego na konkretne zapachy to informacje, które mogą być przydatne zarówno w marketingu, jak i w medycynie.
– Olfaktometr to urządzenie, które służy do precyzyjnego podawania bodźców zapachowych. Bodźce zapachowe są podawane pacjentowi bądź osobie badanej w taki sposób, żebyśmy mogli dokładnie stwierdzić, w którym momencie badany czuje ten zapach. Takie urządzenie może działać w połączeniu z systemami do obrazowania aktywności mózgu, takimi jak rezonans magnetyczny czy elektroencefalografia, wówczas jesteśmy w stanie zaobserwować, w jaki sposób mózg reaguje na odczuwany zapach – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Krzysztof Malej, kierownik ds. sprzedaży w firmie Neuro Device Group.
Wynalazek znajduje zastosowanie w medycynie. Jak wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia, z chorobą Alzheimera żyje blisko 44 mln osób na całym świecie, a do 2030 roku liczba ta ma wzrosnąć do 65 mln. W Polsce jest to ponad 300 tys. osób, część jeszcze niezdiagnozowana.
– Badania nad zapachami mogą być mocno związane z medycyną i wczesnym wykrywaniem chorób neurodegeneracyjnych, takich jak Parkinson czy Alzheimer. W przypadku tych chorób pierwszym zmysłem, który ulega zaburzeniu, jest właśnie zmysł powonienia, więc badania z wykorzystaniem olfaktometru mogą stać się wkrótce narzędziem diagnostycznym w badaniach przesiewowych przy wczesnym rozpoznawaniu tego typu zaburzeń – prognozuje Krzysztof Malej.
Medycyna to jednak nie jest jedyny obszar, w którym bodźce zapachowe są istotne. Olfaktometr to urządzenie, dzięki któremu można sprawdzić reakcję np. na zapach jedzenia, mieszanki zapachowe używane w kosmetykach, środkach czyszczących czy sklepach. Bodźce zapachowe mogą bowiem wpływać w różny sposób na zachowanie człowieka. To bezcenna wiedza dla specjalistów od marketingu.
– Badania zaczęliśmy od sprawdzenia, w jaki sposób zapachy wpływają na emocje i czy w ogóle możemy zmierzyć emocje wywoływane przez dane zapachy. Udało się to osiągnąć, dzięki czemu mamy takie możliwości jak wykorzystanie tego w marketingu. Sprawdzamy, czy dany zapach wpływa pozytywnie na odbiór produktu, czy może wręcz przeciwnie – twierdzi ekspert.
Olfaktometr został zaprojektowany tak, aby badanie mogło zostać przeprowadzone także podczas rezonansu magnetycznego, co pozwoli na zarejestrowanie konkretnych reakcji układu nerwowego. Jak podkreślają twórcy, zaletami urządzenia są precyzja czasowa oraz szerokie możliwości synchronizacyjne. To szczególnie ważne, bo przy wielu pomiarach potrzebna jest dokładność rzędu milisekund.
– Chcemy wiedzieć dokładnie, w którym momencie badany czuje zapach, bo tylko dzięki temu jesteśmy w stanie precyzyjnie rozpoznać, czy dana reakcja, która zaszła w mózgu, wiąże się z odczuciem tego konkretnego zapachu. Urządzenie zapewnia możliwość synchronizacji z rytmem oddechowym, więc naturalnie wiemy, w którym momencie badany wciąga zapach, wiemy, w którym momencie powinna się pojawiać reakcja w mózgu – dodaje przedstawiciel firmy Neuro Device Group.
Według firmy analitycznej Research and Market globalny rynek urządzeń neurologicznych w latach 2017–2022 ma rosnąć w tempie 9,1 proc. średniorocznie. Z prognoz Transparency Market Research wynika, że rynek ten w 2019 roku będzie wart 13,6 mld dol.
Czytaj także
- 2025-02-07: Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-10-08: Agata Młynarska: W natłoku spraw odłożyłam na bok diagnostykę raka piersi. Przy okazji badań przesiewowych okazało się, że jest tam guz
- 2024-06-14: Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby życie pacjentom i pomogła egzekwować obowiązek szczepień. System jest gotowy na takie e-rozwiązanie
- 2024-05-29: Tomasz Ciachorowski: Publiczna służba zdrowia wymaga reform. Kiedy chciałem zapisać się do gastrologa, to okazało się, że na wizytę muszę czekać pół roku
- 2024-06-06: Edyta Herbuś: Takie mamy czasy, że wszystko nas stresuje i przebodźcowuje, co obciąża nasz organizm. Zapominamy jednak o regularnych badaniach, które dają poczucie komfortu
- 2024-05-09: Julia Kamińska: Nie zawsze badałam się regularnie. Ale kiedy zaczęłam mieć problemy zdrowotne, to się przestraszyłam
- 2024-05-24: Mikołaj Roznerski: W wieku 40 lat zrozumiałem, że powinienem regularnie się badać. Mam dziecko i chcę jak najdłużej żyć w zdrowiu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Nauka

Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa
Biotworzywa mogą się w przyszłości stać realną alternatywą dla tworzyw sztucznych, które dziś w wielu zastosowaniach są bardzo trudne do zastąpienia. W Łukasiewiczu – Instytucie Chemii Przemysłowej trwają prace nad nowoczesnymi technologiami biodegradowalnych materiałów, które mogą się przyczynić do zmniejszenia skali zanieczyszczenia plastikiem. Na razie jednak są to kosztowne alternatywy.
Infrastruktura
Branża cementowa pracuje nad technologią wychwytywania CO2. Bez zielonej energii i wsparcia publicznego projekt może się nie udać

Branża cementowa nie jest w stanie produkować bez emisji dwutlenku węgla, dlatego szuka sposobów, by ograniczyć jej wpływ na środowisko. Jedynymi znanymi technologiami walki z tzw. emisją procesową są technologie CCS, czyli wychwytywania i składowania CO2. Producenci pracują nad ich rozwojem, ale problemem są koszty instalacji, ich energochłonność, a także infrastruktura do transportu i składowania dwutlenku węgla. Bez pomocy państwa i UE może się to nie udać.
Farmacja
Ten rok ma być przełomowy dla sektora biomedycznego. Badania kliniczne znacząco przyspieszą

Ponad 1,14 mld zł trafi na badania w obszarze biomedycznym z Krajowego Planu Odbudowy. Agencja Badań Medycznych w styczniu i lutym rozstrzygnęła wszystkie konkursy, które powierzyło jej Ministerstwo Zdrowia, w tym ostatnio na badania w obszarze innowacyjnych terapii, leków przyszłości i bezpieczeństwa lekowego. Dla całego sektora biomedycznego najbliższe miesiące mogą być czasem przełomowym, bo środki z KPO trzeba wykorzystać do połowy 2026 roku. To przyspieszenie to korzyść nie tylko dla firm i instytucji naukowych, lecz również dla pacjentów i gospodarki.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.