Newsy

Nowoczesna technologia pozwoli osobom po udarze czy z chorobą Alzheimera porozumieć się z otoczeniem. Innowacyjny system komunikacji pomoże także dzieciom

2019-02-07  |  06:00

Rehabilitacja osób po udarach, wybudzonych ze śpiączki i w innych ciężkich stanach neurologicznych jest zazwyczaj długa i trudna. Dzięki nowym technologiom komunikacja z nimi jest jednak znacznie łatwiejsza. Nowe urządzenia potrafią śledzić ruch gałek ocznych, dzięki czemu chorzy mają realną szansę sygnalizować swoje potrzeby. Dodatkowo wykonywanie ćwiczeń przy użyciu wzroku jest też rehabilitacją ważnych powiązań w mózgu, co pozytywnie wpływa na koncentrację, pamięć i emocje osób chorych.

– Neurorehabilitacja to ciągłe stymulowanie konkretnych ośrodków w naszym mózgu. W przypadku eye trackingu polega to przede wszystkim na tym, że na ekranie monitora pokazywane są różnego rodzaju obrazy, grafiki i tym właśnie stymuluje się uszkodzone części mózgu. Mózg jako zaawansowana maszyneria naszego organizmu ma bardzo ciekawą zdolność, tzw. neuroplastyczność – uszkodzone części jest w stanie przenieść do innych części, które działają prawidłowo – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Martyna Zielińska z AssisTech.

Nowoczesne urządzenia mogą się okazać przełomem w rehabilitacji osób w ciężkich stanach neurologicznych, ale też w ich komunikacji z otoczeniem. W sytuacji, kiedy pacjent pozostaje unieruchomiony i nie jest w stanie skomunikować się z otoczeniem za pomocą mowy czy gestów, ruchy gałek ocznych są jedyną formą kontaktu. Śledzenie aktywności wzrokowej pacjenta pozwala sprawdzić, co konkretnie przyciąga uwagę chorego na wyświetlanym ekranie, a wszystkie jego reakcje są analizowane. Chory może też sterować komputerem poprzez wybieranie za pomocą wzroku konkretnych elementów.

– Narzędzie C-Eye wykorzystuje neurorehabilitację w kilku aspektach – w badaniu i rozwoju funkcji poznawczych, funkcji mowy, wzroku, słuchu, koordynacji słuchu i wzroku, pamięci i rozumowania. C-Eye jest kompletnym, całościowym systemem neurorehabilitacji dla chorych z bardzo poważnymi wadami bądź uszkodzeniami neurologicznymi – podkreśla Martyna Zielińska.

Choć uszkodzone komórki nerwowe nie ulegają naprawie, to istnieją inne mechanizmy, które umożliwiają poprawę stanu pacjenta – jeśli normalne sygnalizowanie potrzeb jest niemożliwe, rozwijają się inne aspekty, jak pamięć czy percepcja. C-Eye to umożliwia, np. poprzez wykonywanie przez pacjenta specjalnych zadań przy użyciu wzroku. Stymulowane są wówczas wzrok, słuch i funkcje poznawcze.

Choć narzędzie sprawdza się przede wszystkim u osób z chorobą Alzheimera czy po udarach, sprawdzi się także przy terapii dzieci.

– Obecnie C-Eye wykorzystywany jest w wielu placówkach leczniczo-opiekuńczych, w szpitalach, w szkołach specjalnych. Opracowujemy nowe wersje językowe dla zagranicznych partnerów, dla Stanów Zjednoczonych i Chin. Prowadzimy bardzo szeroki projekt badawczy, którego celem jest stworzenie kompleksowego systemu edukacyjno-rehabilitacyjnego dla dzieci w szkołach – zapowiada Martyna Zielińska.

Transparency Market Research ocenia, że do 2024 roku rynek urządzeń do neurorehabilitacji osiągnie wartość 3,2 mld dol., a średnie roczne tempo wzrostu przekroczy 15 proc.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Bankowość

Transport

37,5 proc. środków z Planu Społeczno-Klimatycznego trafi na walkę z ubóstwem transportowym. Organizacje branżowe apelują o zmianę priorytetowych projektów [DEPESZA]

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej z końcem czerwca zakończyło konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego, który otwiera drogę do pozyskania 65 mld zł (11,4 mld euro) z unijnego Społecznego Funduszu Klimatycznego. Polska będzie jego największym beneficjentem, a 37,5 proc. budżetu zostanie przeznaczone na bezpośrednie wsparcie osób narażonych na ubóstwo transportowe. Organizacje branżowe oceniają jednak, że walka z tym zjawiskiem może się okazać nieskuteczna. W toku konsultacji zgłosiły swoje zastrzeżenia co do priorytetów w wydatkach i sposobu wsparcia inwestycji w transport rowerowy.

Konsument

Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy

Najpierw wprowadzenie podatku akcyzowego na saszetki nikotynowe, potem propozycja przepisów, które zmierzają do wycofania tych produktów z rynku – przedstawiciele środowisk biznesowych podkreślają, że przygotowywane przez resort zdrowia przepisy wprowadzają chaos legislacyjny w branży tytoniowej. To tym bardziej dziwi przedsiębiorców, że stoi w opozycji do prowadzonego przez rząd procesu deregulacji w gospodarce. W dodatku może mieć negatywne skutki dla budżetu państwa i doprowadzić do skokowego wzrostu szarej strefy.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.