Newsy

Nowe technologie zmieniają oblicze pracy paleontologów. W odnajdywaniu szczątek dinozaurów pomaga sztuczna inteligencja

2020-04-29  |  06:20
Mówi:Rafał Piechowski
Funkcja:doktorant w Zakładzie Paleobiologii i Ewolucji
Firma:Uniwersytet Warszawski
  • MP4
  • Skanery 3D i synchrotron umożliwiły paleontologom odtworzenie wyglądu dinozaura na podstawie znalezionych skamieniałych kości. Dzięki tym urządzeniom możliwe było również przełomowe odkrycie związane ze znalezionym na Opolszczyźnie pradinozaurem, a także zebranie szczegółowej wiedzy o najmniejszym dotychczas poznanym dinozaurze. Nowe technologie zmieniają przede wszystkim laboratoryjną część pracy paleontologów. Podstawą ich działań wciąż są prowadzone w terenie prace wykopaliskowe.

    – Współczesnym paleontologom pomagają w pracy różne nowinki techniczne czy instrumenty służące do wizualizacji obrazu. Korzystamy ze skanerów 3D, coraz częściej wykorzystujemy tomograf komputerowy, wykorzystujemy urządzenia rysunkowe, takie jak np. tablety rysunkowe. W paleontologii tworzenie ilustracji z rozsypanych kości ma pewną wartość. Towarzyszy nam przy tym cała masa zaawansowanej technologii – mówi w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Rafał Piechowski, doktorant w Zakładzie Paleobiologii i Ewolucji Uniwersytetu Warszawskiego.

    Skanery 3D wykorzystywane są do analizowania potencjalnych miejsc wykopalisk. Dzięki modelowi badanej przestrzeni można zoptymalizować prace wykopaliskowe. Skanowane są także znalezione artefakty. Technologia trójwymiarowego skanowania pozwala na mapowanie obszarów i struktur kości zwierząt, które normalnie nie są widoczne dla ludzkiego oka. Skanowanie kości i symulacja 3D z użyciem synchrotronu pozwoliły m.in. odtworzyć wygląd halszkaraptora, drapieżnego dinozaura żyjącego około 75 mln lat temu.

    – Nawiązujemy różnego rodzaju współprace, także międzynarodowe. Badając szczątki pokarmowe z Krasiejowa, które przypisujemy silezaurowi, korzystaliśmy z aparatury badawczej w Grenoble. Tamtejszy synchrotron wykonał skany tych pozostałości, tzw. koprolitów, czyli skamieniałych odchodów zwierząt – wskazuje Rafał Piechowski.

    Badania nad znalezionym na Opolszczyźnie pradinozaurem pozwoliły naukowcom odkryć m.in. to, że dinozaury nie wywodzą się od zwierząt dwunożnych, tylko czworonożnych. Synchrotron o wysokiej rozdzielczości umożliwił również zbadanie inkluzji w bursztynie znalezionym w Birmie. Dzięki temu odkryty został najmniejszy znany gatunek dinozaura – oculudentavis khaungraae. Długość jego czaszki wraz z dziobem mierzy 7,1 mm. Był to więc gatunek mniejszy od najmniejszego współczesnego ptaka. Dzięki synchrotronowi udało się ustalić, jaki tryb życia prowadziło zwierzę i czym się żywiło.

    Naukowcy posiłkują się w swojej pracy również zaawansowanym oprogramowaniem komputerowym.

    – Programy, które wykorzystywane są w paleontologii, mają możliwość automatycznego kompilowania danych przez sztuczną inteligencję. Badając skamieniałości kręgowców, bazujemy na programach, które pomagają nam śledzić ewolucję pewnych cech w obrębie różnych grup zwierząt. Wówczas bardzo przydatne są programy, które mogą analizować wiele zmiennych – tłumaczy doktorant UW.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Bankowość

    Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar

    Choć liczba zablokowanych przez CyberTarczę fałszywych stron internetowych wyłudzających dane spadła w ubiegłym roku z 360 tys. do 305 tys., to wciąż najczęstszym typem ataku, po jaki sięgają cyberprzestępcy, jest phishing. Ten trend prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych latach, m.in. dlatego że sztuczna inteligencja umożliwia hakerom dużo łatwiejsze podszywanie się pod cudzą tożsamość. Choć CyberTarcza działająca w sieci Orange Polska skutecznie chroni internautów przed atakami, to wciąż jednak to właśnie człowiek jest ich głównym celem.

    Medycyna

    Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć

    W Brukseli trwa dyskusja nad zmianami w unijnej dyrektywie tytoniowej. Minimalna stawka akcyzy na paczkę papierosów w UE może wzrosnąć nawet dwukrotnie: z 1,8 euro do 3,6 euro. Doprowadziłoby to do wyrównania cen papierosów pomiędzy państwami UE. Wzrost cen byłby najbardziej dotkliwy dla palaczy z tych państw, które przystąpiły do UE w 2004 roku, w tym Polski, z uwagi na znacznie niższy udział akcyzy w cenie paczki papierosów niż nowe minima unijne. Nad Wisłą paczka papierosów mogłaby kosztować nawet ok. 40 zł. Nowa dyrektywa tytoniowa może zostać otwarta już podczas duńskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.