Newsy

Latające taksówki mogą wyruszyć nawet za pięć lat. Do szerszego wykorzystania dronów w transporcie pasażerów czy chorych niezbędne są jednak odpowiednie regulacje

2020-10-06  |  06:00
Mówi:Kazimierz Karolczak
Funkcja:przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii
  • MP4
  • Agencje bezpieczeństwa lotniczego na całym świecie pracują nad przepisami dotyczącymi latających taksówek. Największe firmy zakładają, że będą gotowe do uruchomienia usługi latających taksówek w ciągu najbliższych 5–10 lat. Aby jednak się pojawiły na szeroką skalę, a drony mogły zdominować transport, potrzebne są odpowiednie przepisy. Już teraz trwają testy do oceny ryzyka lotów dronami. – Konieczne są ramy prawne i system informatyczny, który zarządza lokalizacją dronów – przekonuje Kazimierz Karolczak, przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

    – Mamy futurystyczną wizję latających dronów w przestrzeni powietrznej naszego miasta – mówi agencji Newseria Innowacje Kazimierz Karolczak. – Ale w naszym bieżącym interesie, w którym podejmujemy działania związane z dronami, jest zapewnienie bezpieczeństwa naszym mieszkańcom po to, by móc w pełni wykorzystać tę technologię.

    Agencje bezpieczeństwa lotniczego na całym świecie opracowują przepisy dotyczące latających taksówek. Także największe firmy zapowiadają, że będą gotowe do uruchomienia takich pojazdów w ciągu najbliższych 5–10 lat.

    W Europie regulator lotniczy EASA przygotowuje zestaw testów w celu zapewnienia bezpieczeństwa zarówno pojazdów, jak i oprogramowania, które będzie je obsługiwać. EASA chce się też upewnić, że oprogramowanie używane przez taksówki jest zgodne z wymaganym poziomem niezawodności. Z kolei w Wielkiej Brytanii Urząd Lotnictwa Cywilnego stworzył wirtualną przestrzeń, w której latające firmy taksówkarskie mogą testować swoją technologię, a chiński organ nadzoru upoważnił kilka firm do zbadania standardów zdatności do lotu i certyfikacji do końca roku.

    – Zastosowania biznesowe będą wymagały użycia dronów, które często będą ważyć kilkadziesiąt–kilkaset kilogramów. Mówiąc o powietrznych taksówkach, można wyobrazić sobie coś w rodzaju autonomicznie latającego quasi-samochodu, który akurat zamiast kół ma śmigła. W tym przypadku musi być stuprocentowa pewność, że to jest bezpieczne – podkreśla przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

    W Polsce szacuje się, że może latać nawet 250 tys. dronów. W większości to niewielkie i lekkie maszyny, o zastosowaniu komercyjnym. Przyspieszają jednak prace nad większymi dronami. Mogłyby pełnić wiele funkcji – znalazłyby zastosowanie w transporcie, ale też w medycynie, zastąpiłyby karetki, np. latając do wypadków drogowych. Aby było to jednak możliwe, konieczne jest stworzenie odpowiednich ram prawnych, które uregulowałyby ich stosowanie. Istotna jest zwłaszcza kwestia bezpieczeństwa, aby uniknąć kolizji z samolotami.

    – Kiedy widzimy samoloty, to cały czas mamy przekonanie, że są bezpieczne. Samolot jest obserwowany przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej, ma ścisłe procedury, pilot wie, co robi. I takie same procedury muszą powstać w lotnictwie dronów, operator musi wiedzieć, co robi, ma uprawnienia do kierowania dronem, a system informatyczny, IT czy rozwiązania technologiczne użyte do jego produkcji są przetestowane. I te wszystkie komponenty zapewniają bezpieczeństwo dla wszystkich użytkowników – przekonuje ekspert.

    W Wielkiej Brytanii powstaje pilotażowa autostrada dla dronów. Początkowo będzie miała kilka kilometrów długości, a samo rozwiązanie ma być testowane. Zwiększy bezpieczeństwo lotów dronami, pozwoli uniknąć ich kolizji z samolotami. Jeśli się sprawdzi – cały kraj będzie objęty taką podniebną siatką autostrad. Wówczas podobne autostrady mogą powstać w innych krajach europejskich. Podobne rozwiązanie szykuje Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.

    – W przestrzeni powietrznej w przypadku dronów mówimy o wysokości do 150 metrów. Musi powstać system informatyczny, który zarządza ich lokalizacją i umożliwi ewentualne zmuszenie drona do wylądowania w bezpiecznych warunkach. System musi zapewnić, że drony nie będą na kursie kolizyjnym. To jest szereg rozwiązań technologicznych, ale żeby je technologiczne stworzyć, muszą być opracowane ramy prawne – ocenia Kazimierz Karolczak.

    Od nowego roku latanie dronem będzie wymagać znajomości nowych przepisów w całej Unii Europejskiej. Dotyczy to jednak lżejszych pojazdów, w niedalekiej przyszłości podobne przepisy będą dotyczyć dużych maszyn do zastosowania w transporcie czy ratownictwie.

    – W interesie społeczeństwa jest zapewnienie, by organy państwa pilnowały bezpieczeństwa, a technologie wykorzystywane przez firmy, start-upy nie naruszały norm społecznych i tych granic bezpieczeństwa, które sobie wyznaczamy – mówi przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Problemy społeczne

    Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

    Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.

    Prawo

    Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości

    Co trzeci uczeń pierwszą styczność z nikotyną miał w wieku 13 lat. Dla 70 proc. pierwszym w życiu wyrobem z nikotyną był e-papieros. Wśród uczniów używających obecnie nikotyny najwięcej, bo 80 proc., używa e-papierosów, najczęściej o słodkich smakach – wynika z badań CBOS. W dodatku z badań wynika, że zakaz sprzedaży takich produktów niepełnoletnim jest skutecznie omijany. Polskie Towarzystwo Pediatryczne, wspierane przez lekarzy innych specjalności, apeluje do premiera o wycofanie ze sprzedaży smakowych e-papierosów z nikotyną i bez niej. Zwłaszcza słodkie substancje smakowe dodawane do e-liquidów dla osiągnięcia atrakcyjnego smaku wciąż nie są wystarczająco przebadane  alarmują toksykolodzy.

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.