Mówi: | Jay James |
Firma: | Flir Systems |
Kamery termowizyjne usprawnią autonomiczne samochody. Dzięki nim pojazd zobaczy przeszkody z odległości nawet 200 metrów
Kamery termowizyjne montowane obecnie w luksusowych samochodach pozwalają wychwycić obecność obiektu na drodze z odległości nawet 200 metrów, zapewniając kierowcy niemal trzykrotnie więcej czasu na reakcję niż zwykłe reflektory. Wkrótce kamery takie mogą się stać podstawowym wyposażeniem inteligentnych samochodów autonomicznych. Pozwolą dostrzec pieszych z dużej odległości, pozwalając maszynie szybciej zareagować na zdarzenia drogowe i zwiększyć szansę na uniknięcie wypadku. Zaprezentowano już pierwszy autonomiczny pojazd wyposażony w kamery termowizyjne.
– Termowizja dodaje coś, czego nie ma żaden z dotychczasowych systemów – zdolność do wykrywania ludzi i zwierząt z odległości 200 metrów. To obecnie brakujący element układanki, jaką jest realne wdrożenie samochodów autonomicznych. Aspekt bezpieczeństwa jest tu ważny. Kamera termowizyjna znacznie poprawia zdolność do wykrywania ludzi, ponieważ ciało ludzkie emituje rejestrowane przez nią promieniowanie cieplne – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Jay James z firmy Flir Systems.
Obecnie projektowane samochody autonomiczne do wykrywania przeszkód na drodze wykorzystują kamery światła widzialnego, radary oraz lidary, czyli technologię pomiaru odległości za pośrednictwem lasera. Taki zestaw zapewnia wysoki poziom bezpieczeństwa i możliwość wykrywania obiektów na drogach. Eksperci zwracają jednak uwagę na to, że do pełni bezpieczeństwa brakuje zwiększenia widoczności w nocy. Problem mogą rozwiązać kamery termowizyjne.
Zaprezentowany na targach CES 2019 prototypowy samochód od Flir Systems jest pierwszym autem autonomicznym, w którym obok radarów, lidarów i kamer światła widzialnego wykorzystuje się także czujniki podczerwieni do mapowania otoczenia pojazdu. W przyszłości po takie rozwiązanie mogą sięgnąć także inni producenci zainteresowani rozwojem branży autonomicznych samochodów.
– Systemy te dotąd służyły zwykle do wglądu kierowcom, pozwalając na pięciokrotne zwiększenie odległości widzenia niż w przypadku przednich świateł. Przy jeździe z prędkością, z jaką poruszamy się po autostradzie, reflektory zapewniają około 3 sekund czasu na reakcję. Kamera termowizyjna daje 15 sekund, co ma niebagatelne znaczenie dla bezpieczeństwa – twierdzi ekspert.
Flir Systems produkuje kamery termowizyjne dla firmy Autoliv, największego producenta systemów bezpieczeństwa dla branży motoryzacyjnej. Dotychczas wykorzystywano je w tradycyjnych samochodach klasy premium od BMW i Audi, ale coraz więcej firm planuje wdrożyć je do swoich pojazdów.
Jednym z pionierów wykorzystania tej technologii w pojazdach autonomicznych może się okazać firma AdaSky, która podczas targów CES 2019 zaprezentowała system termowizyjny VIPER. Wysokiej jakości kamera termowizyjna współpracuje ze sztuczną inteligencją, która pomaga analizować obrazy przechwycone przez matrycę. Rozwiązanie charakteryzuje się zauważalnie wyższą rozdzielczością pracy niż lidary i radary, ponadto znacznie lepiej radzi sobie w słabych warunkach pogodowych, np. podczas deszczu czy we mgle.
– Kamery termowizyjne reagują na długość fali pomiędzy 8 a 12 mikronów. Nie jesteśmy w stanie tego zobaczyć, ale nasze ciała cały czas emitują to promieniowanie. Wyobrażam sobie, że każdy z nas jest jak 60-watowa żarówka – to właśnie widzą nasze kamery, o taki rodzaj „światła” tu chodzi – tłumaczy Jay James.
Nad wykorzystaniem termowizji w pojazdach inteligentnych pracują także wielkie koncerny motoryzacyjne, które widzą w tej technologii narzędzie do wprowadzenia w pełni autonomicznych samochodów. Inżynierowie z Toyota Research Institute przerobili hybrydowego Lexusa LS 500h na auto przyszłości, w którym termowizja jest jednym z kluczowych elementów systemu wczesnego ostrzegania.
Uber zakłada, że pierwsze autonomiczne pojazdy w jego flocie wyruszą na ulice do 2021 roku. Z kolei władze Tokio chciałyby uruchomić flotę autonomicznych samochodów już w przyszłym roku, z okazji Zimowych Igrzysk Olimpijskich organizowanych przez to miasto.
– Mamy nadzieję, że do końca roku wszyscy producenci projektujący autonomiczne samochody będą świadomi, że potrzebują kamer termowizyjnych. Potem pozostaje kwestia, kiedy samochody autonomiczne poziomu 4 i 5 trafią do produkcji. Myślę, że do końca roku kamery termowizyjne staną się nieodzownym elementem zestawu czujników w tego rodzaju pojazdach – przewiduje przedstawiciel Flir Systems.
Firma Absolute Reports oszacowała, że wartość globalnego rynku systemów obrazowania termicznego wzrośnie z 2,58 mld dol. w 2017 roku do 4,46 mld dol. w 2023 roku. W tym czasie branża będzie się rozwijać w tempie średnio 7,8 proc. w skali roku.
Czytaj także
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-10-17: Mała liczba punktów ładowania spowalnia rozwój elektromobilności. Powodem długi czas oczekiwania na przyłącza prądowe
- 2024-11-06: Rośnie zapotrzebowanie na szkolenia z gaszenia elektryków. Wiedza na ten temat jest coraz szersza
- 2024-10-21: Przyszłość motoryzacji to niekoniecznie auta bateryjne. Zainteresowanie kierowców mniejsze niż oczekiwane
- 2024-09-17: Klienci dużych spółek energetycznych mogą już przejść na dynamiczne taryfy za prąd. Nie dla wszystkich to opłacalne rozwiązanie
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-04-23: Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
- 2024-04-05: Cyfryzacja polskiej energetyki mocno spowolniła. Pilną potrzebą jest wdrożenie rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Prawo
Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
Co trzeci uczeń pierwszą styczność z nikotyną miał w wieku 13 lat. Dla 70 proc. pierwszym w życiu wyrobem z nikotyną był e-papieros. Wśród uczniów używających obecnie nikotyny najwięcej, bo 80 proc., używa e-papierosów, najczęściej o słodkich smakach – wynika z badań CBOS. W dodatku z badań wynika, że zakaz sprzedaży takich produktów niepełnoletnim jest skutecznie omijany. Polskie Towarzystwo Pediatryczne, wspierane przez lekarzy innych specjalności, apeluje do premiera o wycofanie ze sprzedaży smakowych e-papierosów z nikotyną i bez niej. Zwłaszcza słodkie substancje smakowe dodawane do e-liquidów dla osiągnięcia atrakcyjnego smaku wciąż nie są wystarczająco przebadane – alarmują toksykolodzy.
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.