Mówi: | dr Dominik Batorski |
Funkcja: | adiunkt w Interdyscyplinarnym Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego |
Firma: | Uniwersytet Warszawski |
Ilość danych o zebranych konsumentach coraz częściej decyduje o przewadze konkurencyjnej firmy
O przewadze konkurencyjnej firm coraz częściej stanowi ilość gromadzonych danych. Firmy, które gromadzą bardzo duże ilości informacji, zyskują przewagę nad innymi. Przykładem może być firma Tesla, producent samochodów, który wprowadził na rynek pojazdy kierowane automatycznie i jednocześnie zbierające informacje o kierowcach czy stanie dróg. Zebrane informacje są cenne także dla marketerów i przywódców w biznesie. Wiedza o tym, jak można zgromadzone dane wykorzystać, umiejętnościach budowy zespołów i organizacji, które są w stanie je wykorzystywać, są obecnie kluczową kompetencją.
– We współczesnym świecie coraz istotniejsze jest wykorzystanie danych i zrozumienie, że dane są często kluczowym źródłem wartości. Firmy, które są w stanie gromadzić bardzo duże ilości informacji, zyskują niesamowitą przewagę nad innymi – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje dr Dominik Batorski, adiunkt w Interdyscyplinarnym Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego na Uniwersytecie Warszawskim.
W reklamie, dzięki dopasowaniu do rzeczywistych potrzeb konsumentów, efektywność reklam wzrasta o 30–50 proc. Z raportu „Data-driven marketing w Polsce” opublikowanego przez Grupę Netsprint wynika, że 93 proc. marketerów korzysta z danych gromadzonych o użytkownikach sieci, przy czym połowa sięga po dane zewnętrzne. 75 proc. wykorzystuje „1st party data”, czyli dane własne reklamodawców, a 47 proc. korzysta z danych zewnętrznych. Zbieranie danych może też stanowić o przewadze firm.
– Ciekawym przykładem jest firma Tesla, która od kwietnia 2017 roku jest najwięcej wartym producentem samochodów [w USA – red.]. Firma, która w ubiegłym roku sprzedała 76 tys. aut, jest warta więcej niż General Motors, który sprzedał ich ok. 10 mln. Jednocześnie Tesla straciła w zeszłym roku 800 milionów dolarów, a GM zanotował zysk na poziomie 10 milionów dolarów. Przewaga Tesli wynika moim zdaniem z faktu, że jest obecnie najbardziej zaawansowanym producentem aut autonomicznych. Każdy samochód Tesli może działać z autopilotem, być prowadzony autonomicznie i każdy jest narzędziem do zbierania danych, bez względu na to, czy prowadzi go człowiek czy maszyna – tłumaczy dr Dominik Batorski.
Pojazdy mają nagrywać i przesyłać materiał zarejestrowany przez zewnętrzne kamery samochodu. Dzięki temu pojazd ma uczyć się samodzielnej jazdy: rozpoznawać pasy na jezdni, odczytywać znaki drogowe czy kolor świateł. Dzięki temu firma chce usprawnić działanie m.in. funkcji autopilota.
– Właśnie kwestia myślenia o danych, o tym jakiego rodzaju dane można zbierać, jak je wykorzystać, jak budować przewagę konkurencyjną w oparciu o dane, jest absolutnie kluczowa – ocenia ekspert.
W czerwcu wycena akcji Tesli na giełdzie NASDAQ (61 miliardów dolarów) przewyższyła Forda, General Motors oraz BMW mimo mniejszej liczby sprzedanych pojazdów. O przewadze zadecydowała wartość gromadzonych danych i możliwość ich wykorzystania.
Jak zaznacza ekspert, podobne kompetencje są kluczowe także dla osób zarządzających w administracji lub biznesie.
– Kluczową kompetencją osób zarządzających jest nie tylko rozumienie znaczenia danych, lecz także wiedza o tym, co można z tymi danymi zrobić, umiejętność budowania zespołów i organizacji, które są w stanie wykorzystywać te dane – podkreśla dr Dominik Batorski.
Czytaj także
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-25: Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-19: Dane satelitarne wykorzystywane w ochronie granic zewnętrznych UE. Służą do wykrywania przestępczości transgranicznej i nielegalnej migracji
- 2024-10-18: Nowe technologie zmieniają pracę statystyków. Mogą poddawać szybkiej analizie duże zasoby informacji
- 2024-09-26: Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych pasażera. Linie lotnicze liczą na uniknięcie miliardowych kar
- 2024-09-19: Miliard euro ze środków unijnych na rozwój technologii kosmicznych. Z programu Cassini skorzystało już ponad 600 europejskich firm
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.