Newsy

IGF PAN: W Polsce możemy spodziewać się nasilenia ekstremalnych zjawisk pogodowych. Tylko zielona i atomowa energia może zatrzymać zmiany klimatu

2020-12-08  |  06:00

W Europie przyspieszają zmiany klimatu. Klęski żywiołowe mogą już wkrótce dotykać dwie trzecie Europejczyków. Każdego roku zjawiska ekstremalne, jak powodzie, podtopienia, nawałnice czy susze, tylko w Polsce powodują straty wynoszące do 0,4 proc. PKB. Obecna średnia globalna temperatura jest o 1°C wyższa od poziomu przedindustrialnego. W tym tempie do końca stulecia temperatura może być wyższa o 4°C. To zaś oznacza częstsze i bardziej intensywne susze w lecie, nawałnice czy trąby powietrzne. Konieczne są zmiany, przede wszystkim energetyki. – Tylko przejście na zieloną i atomową energię zapewni bezemisyjną stabilność energetyczną – przekonuje dr hab. Mariusz Majdański, dyrektor naukowy z Instytutu Geofizyki PAN.

– Zmiany klimatu powodują ekstremalne zjawiska pogodowe. W przypadku Polski to silne wiatry, silne komórki burzowe, w lato mieliśmy takich kilka bardzo silnych komórek, ale też susze i powodzie. To są efekty, których możemy się spodziewać – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje dr hab. Mariusz Majdański, dyrektor naukowy z Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk.

Z badań przeprowadzonych przez Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy wynika, że tylko w latach 2001–2016 w konsekwencji zdarzeń ekstremalnych Polska utraciła 78 mld zł. Co roku zjawiska ekstremalne jak powodzie, podtopienia, nawałnice czy susze powodują straty wynoszące do 0,4 proc. PKB. Zmiany klimatyczne będą się nasilać, także w naszym kraju.

– Widzimy bardzo ciepłe lata, brak śniegu w zimie. Z bardziej dotkliwych rzeczy wszyscy z nas widzą braki wody, szczególnie w rolnictwie, co się odbija na cenach warzyw, sławną pietruszkę w tym roku. To już jest widoczne. Z bardziej dramatycznych rzeczy mamy problem z zaopatrzeniem niektórych miast w wodę, np. Radom ma okresy, gdzie naprawdę brakuje wody w kranach – wymienia dr hab. Mariusz Majdański.

Z raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) wynika, że obecnie średnia globalna temperatura jest o 1°C wyższa od poziomu przedindustrialnego. Jeżeli emisja gazów cieplarnianych nie zostanie gwałtownie zredukowana, to dynamika wzrostu globalnej temperatury przekroczy 1,5°C w 2040 roku. IPCC wskazuje, że przekroczenie granicy bezpiecznego wzrostu średniej globalnej temperatury na poziomie do 1,5°C do końca wieku grozi zaś nieodwracalnymi zmianami.

Klimatolodzy oceniają, że aby skompensować wilgotność, na każdy stopień wzrostu temperatury opady powinny wzrosnąć o 15 proc. Ponieważ opadów nie jest więcej, coraz więcej obszarów w Europie pustynnieje, dotyczy to także Polski.

– Jeżeli chodzi o efekty zmian klimatycznych dla Polski w przyszłości, to nie spodziewamy się jakichś hollywoodzkich katastrof. Będzie to ciągła zmiana pewnych charakterystyk. Oczywiście spodziewamy się silnego, niszczącego wiatru. Spodziewamy się zmian w opadach, częstszych okresów susz, problemów dla rolnictwa i dodatkowo nasilenia ekstremalnych zjawisk pogodowych, czyli silnych wiatrów, silnych komórek burzowych, które będą po prostu częstsze i bardziej uciążliwe – wskazuje ekspert.

Polska ma duży wpływ na zmianę klimatu, przede wszystkim ze względu na dominującą rolę węgla w energetyce. Think tank Ember w raporcie za I połowę 2020 roku podaje, że w całej Unii Europejskiej OZE wytworzyły 40 proc. energii elektrycznej, zaś paliwa kopalne – 34 proc. O ile w większości krajów produkcja węgla systematycznie spada (np. w Niemczech o 39 proc.), o tyle Polska wytwarza teraz tyle samo energii elektrycznej z węgla, co pozostałe 25 krajów UE łącznie, bez Niemiec.

– Polska jest w Europie rozpoznawana jako kraj, który ma energetykę opartą na węglu. W tym roku wskoczyliśmy na pierwsze miejsce, wyprzedzając Niemcy, tak że w tym momencie Polska wytwarza najwięcej energii z węgla, a jest to najbardziej emitująca gazy cieplarniane forma generowania energii – tłumaczy dr hab. Mariusz Majdański.

Rząd przygotowuje plan ograniczenia wydobycia górnictwa, docelowo w 2049 roku z kopalni ma wyjechać ostatnia tona węgla. Już teraz liczba kopalni węglowych systematycznie spada.

– To krok w dobrym kierunku, choć oczywiście zdaję sobie sprawę, że są to ogromne koszty i wymagają czasu. Natomiast z innych rzeczy, które powinniśmy zrobić, to stopniowe, ale ciągłe przejście do bezemisyjnych źródeł energii, czyli do zielonej energii i do energii atomowej, które razem są w stanie nam zapewnić bezemisyjną stabilność energetyczną – ocenia dyrektor naukowy z Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Konsument

Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy

Najpierw wprowadzenie podatku akcyzowego na saszetki nikotynowe, potem propozycja przepisów, które zmierzają do wycofania tych produktów z rynku – przedstawiciele środowisk biznesowych podkreślają, że przygotowywane przez resort zdrowia przepisy wprowadzają chaos legislacyjny w branży tytoniowej. To tym bardziej dziwi przedsiębiorców, że stoi w opozycji do prowadzonego przez rząd procesu deregulacji w gospodarce. W dodatku może mieć negatywne skutki dla budżetu państwa i doprowadzić do skokowego wzrostu szarej strefy

Bankowość

Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast

Firma Myco Renew, która opracowała technologię rozkładającą tekstylia za pomocą grzybów, została laureatem siódmej edycji Programu Grantowego ING. Motywem przewodnim konkursu skierowanego do start-upów i młodych naukowców był tym razem zrównoważony rozwój miast i społeczności. Łącznie na nagrodzone innowacyjne projekty trafił 1 mln zł. Wśród nich są także bezzałogowe statki powietrzne dostarczające defibrylatory czy system do zbierania deszczówki w blokach.

Ochrona środowiska

Rusza budowa lądowej infrastruktury dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Prąd z tych farm wiatrowych popłynie w 2027 roku

Ruszyła budowa lądowej infrastruktury dla morskich farm wiatrowych Bałtyk 2 i Bałtyk 3 rozwijanych przez Equinor i Grupę Polenergia. To przede wszystkim baza serwisowa w Łebie i dwie stacje elektroenergetyczne. Jednocześnie trwają przygotowania do rozpoczęcia prac na morzu. Pierwszy prąd z obu projektów popłynie w 2027 roku, a w kolejce czeka morska farma wiatrowa Bałtyk 1 – największy i najbardziej zaawansowany projekt II fazy rozwoju offshore.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.