Newsy

Do wdrażania innowacji medycznych potrzebna jest ogromna baza danych o zdrowiu pacjentów. Do jej zbudowania niezbędna jest wymiana informacji

2019-10-21  |  06:00

Innowacyjne rozwiązania z zakresu medycyny, tworzone w oparciu o działanie algorytmów uczenia maszynowego potrzebują solidnej bazy danych. Tę można zbudować, wymieniając dane między mniejszymi i większymi placówkami służby zdrowia. Modele, które obecnie starają się implementować kraje zachodnie, działają już dobrze w krajach rozwijających się i pozwalają wypracowywać znaczne oszczędności. Te z kolei stwarzają możliwości inwestycyjne.

– Aby wprowadzić innowacje w opiece zdrowotnej, potrzebujemy odejścia od modelu 4C (Clinical, Commercial, Consulting and Capital – usługi kliniczne, komercyjne, konsultacyjne i kapitałowe – przyp.red.) w kierunku usług opartych na globalnych danych, w ramach których tworzymy bardziej skuteczne świadczenia medyczne, obniżając koszty i zapewniając wyższą wydajność i efektywność usług – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje podczas EU Med Summit w Łodzi Filippo Surace, prezes Cube Labs.

W komercjalizacji innowacyjnych rozwiązań medycznych kluczowe jest zbudowanie systemu danych opartego na informacjach płynących z wielu różnych placówek ochrony zdrowia. Dzięki temu lekarze mogą dysponować kompleksową wiedzą na temat stanu zdrowia konkretnego pacjenta. Chodzi nie tylko o współpracę między samymi szpitalami, lecz także między uniwersytetami i innymi instytucjami badawczymi a przedstawicielami rynku.

– Mamy we Włoszech wiele szpitali, które są obecnie na etapie tworzenia nowego, innowacyjnego modelu świadczenia usług w swoim obszarze na podstawie modelu gwiaździstego (hub and spoke – przyp.red.). W jego ramach mikroszpitale lub kliniki prywatne świadczą usługi podstawowe, takie jak badania krwi, fizjoterapia, zdjęcia rentgenowskie itd., a duże szpitale pełnią funkcję ośrodków świadczących bardziej specjalistyczne usługi na wyższym poziomie, np. z zakresu kardiochirurgii, neurochirurgii itd. Wszystkie te systemy powinny współpracować w ramach ekosystemu, wymieniając dane i tworząc spójne świadczenia dla pacjentów – wskazuje Filippo Surace.

Choć kraje rozwinięte przodują w kwestii opracowywania innowacji dla medycyny, to nowoczesne modele opieki zdrowotnej tworzą na wzór tych, które wprowadza się w krajach uboższych, rozwijających się. Narayana Health, indyjski prywatny system szpitalny, zarządza siecią telemedyczną łączącą 24 miejskie szpitale specjalistyczne z 800 placówkami zlokalizowanymi w ubogich i trudno dostępnych regionach. Działanie to, połączone z wdrażaniem oszczędności na każdym etapie działania systemu, pozwala efektywnie zaspokoić potrzeby zdrowotne dużej liczby pacjentów i zaoferować im skomplikowane procedury medyczne w dobrej cenie. Narayana wykonuje operacje serca za nieco ponad 2 tys. dol. Dla porównania taka sama operacja w USA kosztuje od 20 do 100 tys. dol.

Bliźniaczy model usług telemedycznych został zbudowany w amerykańskim stanie Mississippi. Tam 17 prowincjonalnych szpitali i 200 placówek medycznych zostało połączonych ze specjalistami z University of Mississippi Medical Center w Jackson. Wymiana informacji między różnego rodzaju placówkami może jednak posłużyć również jako baza wiedzy wykorzystywana w celu opracowania nowych, ulepszonych schematów postępowania lekarskiego. Całość może być wspierana przez sztuczną inteligencję.

– Korzystając z analityki predykcyjnej, możemy zarządzać danymi na dużo większą skalę oraz tworzyć nowe protokoły, korzystając z uczenia maszynowego oraz rozwiązań na bazie sztucznej inteligencji. Działają one dużo szybciej i są dostosowane do określonego rodzaju objawów, co prowadzi do bardzo szybkiej diagnozy i rozpoczęcia leczenia. W takim przypadku nie potrzeba wielu etapów czy udziału wielu lekarzy, aby stworzyć właściwy protokół, co samo w sobie jest dość kosztowne. Jednak korzystając z danych, można znacznie skrócić cały proces – mówi ekspert.

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia roczne wydatki na służbę zdrowia przekroczyły na świecie wartość 7,5 bln dol. i sięgają 10 proc. globalnego PKB. Z kolei według Fortune Business Insights światowy rynek urządzeń medycznych był wyceniany w 2018 roku na 425,5 mld dol. Do 2025 roku osiągnie wartość niemal 613 mld dol.

– Cała technologia i innowacje związane ze świadczeniami zdrowotnymi powinny się opierać na przewidywaniu i zapobieganiu chorobom, ponieważ bez profilaktyki populacja chorych na świecie będzie rosła. Dlatego potrzebujemy technologii nie tyle do leczenia chorób, ile do zapobiegania im – tłumaczy Filippo Surace.

Cube Labs jest inkubatorem i akceleratorem innowacyjnych projektów, zwłaszcza z zakresu biomedycyny. Jest obecnie właścicielem 12 start-upów i młodych firm akademickich działających w sektorach biotechnologicznym, medycznym i nutraceutycznym. Spółka współpracuje z ponad 650 naukowcami oraz ponad 24 uniwersytetami i ważnymi instytutami badawczymi we Włoszech i na świecie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Prawo

Bankowość

Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar

Choć liczba zablokowanych przez CyberTarczę fałszywych stron internetowych wyłudzających dane spadła w ubiegłym roku z 360 tys. do 305 tys., to wciąż najczęstszym typem ataku, po jaki sięgają cyberprzestępcy, jest phishing. Ten trend prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych latach, m.in. dlatego że sztuczna inteligencja umożliwia hakerom dużo łatwiejsze podszywanie się pod cudzą tożsamość. Choć CyberTarcza działająca w sieci Orange Polska skutecznie chroni internautów przed atakami, to wciąż jednak to właśnie człowiek jest ich głównym celem.

Medycyna

Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć

W Brukseli trwa dyskusja nad zmianami w unijnej dyrektywie tytoniowej. Minimalna stawka akcyzy na paczkę papierosów w UE może wzrosnąć nawet dwukrotnie: z 1,8 euro do 3,6 euro. Doprowadziłoby to do wyrównania cen papierosów pomiędzy państwami UE. Wzrost cen byłby najbardziej dotkliwy dla palaczy z tych państw, które przystąpiły do UE w 2004 roku, w tym Polski, z uwagi na znacznie niższy udział akcyzy w cenie paczki papierosów niż nowe minima unijne. Nad Wisłą paczka papierosów mogłaby kosztować nawet ok. 40 zł. Nowa dyrektywa tytoniowa może zostać otwarta już podczas duńskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.