Mówi: | dr n. med. Sławek Chomik |
Funkcja: | prezes |
Firma: | 3Clicks |
Diagnoza lekarska będzie możliwa po trzech kliknięciach. Medyczne aplikacje mobilne coraz skuteczniej wspierają pracę lekarzy
Medyczne aplikacje mobilne pomagają lekarzom w diagnozowaniu i prowadzeniu elektronicznej dokumentacji mobilnej oraz systemu rejestracji wizyt. Rozwiązania mobilne wspomagają jednak również pacjentów, także tych cierpiących na rzadkie lub trudne do prowadzenia choroby. Rynek medycznych aplikacji mobilnych wzrośnie w ciągu najbliższych kilku lat niemal dziesięciokrotnie. Polacy tymczasem opracowali aplikację mobilną, dzięki której diagnozę będzie można postawić po zaledwie trzech kliknięciach.
– Tworzymy aplikacje mobilne, które wspomagają proces diagnostyczno-terapeutyczny lekarzy, pomagając im w miejscu pracy. W ten sposób skracamy czas do uzyskania prawidłowej diagnozy, a jednocześnie zmniejszamy niepewność lekarza w momencie podejmowania decyzji – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje dr n. med. Sławek Chomik, prezes 3Clicks.
Stworzone przez polską firmę aplikacje mobilne dla lekarzy wspomagają ich w diagnozowaniu i leczeniu chorób układu moczowego i reumatologicznych, a także cukrzycy, infekcji, przewlekłego obturacyjnego zapalenia płuc i problemów z układem krzepliwości krwi. Aplikacje 3Clicks są zaprojektowane w taki sposób, by odpowiadać na najczęściej zadawane pytania. To np. wątpliwości lekarza co do skali diagnostycznych, wskazań do stosowania czy potrzeba szybkiego uzyskania szczegółowych informacji o produkcie leczniczym. Ideą twórców jest to, by odpowiedź na pytanie lekarza pojawiła się po trzech kliknięciach.
– Są to proste rozwiązania, które są dostępne na smartfonie w odstępie dosłownie trzech kliknięć. Pomogą one lekarzowi np. szybko zidentyfikować algorytm, który musi zastosować, czy wprowadzić i ocenić pacjenta, stosując pewną skalę diagnostyczną, czy znaleźć zwykłą dawkę leku, którą powinien użyć u pacjenta – wyjaśnia dr n. med. Sławek Chomik.
Narzędzia mobilne wspomagające pracę lekarzy tworzy już katowicka firma Kamsoft, będąca jednym z największych w Polsce dostawców oprogramowania dla służby zdrowia. Dostarczana przez nią aplikacja Wizyta Lekarska pozwala na przeprowadzanie domowych wizyt lekarskich i prowadzenie podczas nich elektronicznej dokumentacji pacjenta. Aplikacja jest w pełni zintegrowana z systemem OSOZ (Ogólnopolski System Ochrony Zdrowia), dzięki czemu lekarz nie tylko nie musi wypełniać żadnych dodatkowych dokumentów, lecz także może już podczas wizyty wystawić zwolnienie lekarskie czy elektroniczną receptę.
Medyczne aplikacje mobilne wspierają jednak nie tylko lekarzy, lecz także pacjentów. Funkcjonalność rozwiązań jest coraz bardziej zaawansowana i nie obejmuje już tylko wsparcia w utrzymywaniu sprawności fizycznej czy doborze diety. Na pomoc mogą liczyć również pacjenci cierpiący na rzadkie lub wymagające szczególnego podejścia choroby.
Na początku roku 3Clicks wypuściła do fazy testowej aplikację CU Later dedykowaną dla pacjentów z nieswoistymi zapaleniami jelit (choroba Leśniowskiego-Crohna i wrzodziejące zapalenie jelita grubego). Pacjenci korzystający z aplikacji mają dzięki niej dostęp do informacji o spotkaniach stowarzyszenia pacjentów w okolicy i bazy wiedzy z artykułami na temat choroby. Z uwagi na specyficzny charakter dotykających ich schorzeń, bardzo przydatny dla chorych jest jednak przede wszystkim moduł „Znajdź WC”. Aplikacja przypomina ponadto o konieczności przyjęcia leku oraz daje możliwość dzielenia się z innymi chorymi swoimi doświadczeniami.
– Chcemy tworzyć produkty, które na rynku polskim najlepiej jakby były dostępne dla lekarzy bez dodatkowych kosztów, taka jest charakterystyka rynku. Ubiegamy się o fundusze europejskie, które pomogą nam zwiększyć konkurencyjność na rynku, ale również wyjść poza granice kraju – wskazuje ekspert.
Z badań przeprowadzonych przez BIS Research wynika, że światowy rynek medycznych aplikacji mobilnych do 2025 roku ma osiągnąć wartość na poziomie ponad 11 mld dol. Z danych OSOZ Polska wynika, że w 2017 roku w Google Play i App Store było dostępnych w sumie 325 tys. aplikacji zdrowotnych. W porównaniu z rokiem poprzednim oznacza to wzrost o 32 proc. W poprzednim roku wzrost był jeszcze większy i sięgnął aż 57 proc. W aplikacje zdrowotne – według danych OSOZ – zainwestowano w samym tylko 2016 r. 5,4 mld dol. Jednocześnie – według twórców raportu – większość osób wciąż nie korzysta jeszcze z usług wirtualnej ochrony zdrowia. Penetracja rynku w skali globalnej wyniosła w 2018 roku zaledwie 18 proc.
Czytaj także
- 2024-12-20: Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
- 2024-12-13: Agencja Badań Medycznych walczy z czasem przy obsłudze konkursów z KPO. Największym problemem są braki kadrowe
- 2024-12-05: Saszetki nikotynowe dodane na finiszu prac do ustawy tytoniowej. Pracodawcy RP: to kontrowersyjna wrzutka legislacyjna
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-12-04: Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Prawo
Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
Co trzeci uczeń pierwszą styczność z nikotyną miał w wieku 13 lat. Dla 70 proc. pierwszym w życiu wyrobem z nikotyną był e-papieros. Wśród uczniów używających obecnie nikotyny najwięcej, bo 80 proc., używa e-papierosów, najczęściej o słodkich smakach – wynika z badań CBOS. W dodatku z badań wynika, że zakaz sprzedaży takich produktów niepełnoletnim jest skutecznie omijany. Polskie Towarzystwo Pediatryczne, wspierane przez lekarzy innych specjalności, apeluje do premiera o wycofanie ze sprzedaży smakowych e-papierosów z nikotyną i bez niej. Zwłaszcza słodkie substancje smakowe dodawane do e-liquidów dla osiągnięcia atrakcyjnego smaku wciąż nie są wystarczająco przebadane – alarmują toksykolodzy.
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.