Newsy

Branża IT odporna na koronakryzys. Wyzwaniem stają się najnowsze technologie, takie jak automatyzacja i sztuczna inteligencja

2021-02-11  |  06:00

Pandemia zmieniła oblicze biznesu oraz firm z branży IT. Według styczniowego raportu Banku Pekao sektor oprogramowania i usług IT rozwijał się w ostatnich latach dwukrotnie szybciej niż średnio cała polska gospodarka. Dane za I półrocze 2020 roku wskazują co prawda na niższą dynamikę tego sektora, jednak notowany jest wzrost, podczas gdy niemal cała gospodarka zaliczyła znaczące spadki. Branżę napędzać będzie nie tylko potrzeba cyfryzacji biznesu, lecz także wykorzystanie najnowszych technologii, takich jak sztuczna inteligencja czy uczenie maszynowe. Zmieniające się środowisko to jednak także wyzwanie dla firm i działów IT.

– Pandemia znacząco przyspieszyła zmiany, które były wprowadzane przez działy IT. W ciągu kilku dni, tygodni trzeba było się przestawić z pracy biurowej na pracę zdalną, a w takich branżach jak finanse, ubezpieczenia czy administracja publiczna to nie były oczywiste sposoby pracy, było dużo ograniczeń, regulacji, które trzeba było bardzo szybko dostosować do zmieniającego się świata. I na pewno przyspieszyły wszystkie zmiany, które były zaplanowane, przechodzenie do cyfryzacji wszystkich procesów tak, żeby każdy mógł z dowolnego miejsca zrealizować to, co wcześniej było wykonywane często ręcznie – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Piotr Biegun, członek zarządu firmy RevDeBug.

W czasie kryzysu wywołanego przez pandemię COVID-19 branża oprogramowania i usług IT okazała się być jednym z sektorów najbardziej odpornych na załamanie gospodarcze. Z raportu przygotowanego przez ekonomistów Banku Pekao „Oprogramowanie i usługi IT. Charakterystyka branży, perspektywy rozwojowe, główne obszary” wynika, że nagłe przeniesienie części życia zawodowego i prywatnego do kanałów zdalnych przyspieszyło proces transformacji cyfrowej, a istotną rolę odegrał w tym również wzmożony popyt na rozrywkę domową.

Według styczniowego raportu Pekao SA cała branża IT w Polsce osiąga przychody rzędu 85 mld zł, nie licząc obrotów mikrofirm. Sektor oprogramowania i usług IT generuje ok. 55 mld zł, czyli ok. 2/3 całej branży informatycznej, a zdaniem ekspertów udział ten systematycznie rośnie i zmierza do wartości powyżej 70 proc. Dane za I półrocze 2020 roku wskazują co prawda na niższą dynamikę tego sektora (wzrost o 6 proc. r/r), jednak to bardzo dobry wynik na tle całej gospodarki, w której większość branż zaliczyła znaczące spadki.

Nie oznacza to jednak, że branża przez pandemię nie odczuła żadnych kłopotów.

– Obecnie pracownicy działów IT borykają się najczęściej z problemami braku zasobów, ponieważ trzeba dostarczać oprogramowanie szybciej, trzeba więcej rzeczy cyfryzować, wdrażać nowe rozwiązania. I to, czego zawsze brakuje, to jest czas i zasoby. I oczywiście pojawiają się rzeczy specyficzne dla poszczególnych firm, czyli zmiany prawne, ale to zawsze kończy się tym samym, po prostu jest za mało zasobów. Obecnie według badań w Polsce brakuje około 200 tys. programistów, prawdopodobnie ta liczba jeszcze bardziej wzrośnie – wskazuje Piotr Biegun.

Krajobraz branży IT po pandemii powinien być bardzo pozytywny. Większość raportów branżowych mówi o tym, że wydatki w obszarze IT będą dynamicznie wzrastać. Ich wzrost powiązany jest z zapotrzebowaniem biznesu na nowe rozwiązania, oprogramowanie czy funkcjonalności i to powoduje, że firmy będą zatrudniać coraz więcej pracowników do działów IT i wydawać coraz więcej środków na nowe rozwiązania z tego obszaru.

– Rzeczą, która się mocno zmieni w świecie IT, jest to, że będziemy dużo rzeczy automatyzowali, będzie się pojawiało coraz więcej sztucznej inteligencji, machine learningu i to będzie powodowało nowe utrudnienia, z którymi będziemy musieli sobie poradzić. Z jednej strony będziemy mogli szybciej rozwiązywać bardziej skomplikowane problemy, ale w momencie, kiedy utracimy kontrolę nad tym, jak pewne rzeczy działają, będzie to też wymagało dostosowania się działów IT do nowej sytuacji – wskazuje ekspert.

Jak podkreśla, po ustaniu pandemii cały czas będzie dynamicznie wzrastać zapotrzebowanie na usługi działów IT.

– Będziemy mieli potrzebę cyfryzacji istniejących procesów, wdrażania nowych rozwiązań. Ciekawsze wydaje się to, co się dzieje w poszczególnych segmentach w samym IT, ponieważ wydatki w IT będą rosły po kilka procent rok do roku, natomiast obszary takie jak np. sztuczna inteligencja, machine learning będą rosły kilka razy szybciej – podkreśla członek zarządu firmy RevDeBug.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Infrastruktura

Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych

Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał eksportu rolnego, oznacza też problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Konieczna jest przede wszystkim budowa agroportów. – Mierzymy się z dużą nadwyżką zboża, którą trzeba wywieźć jak najszybciej, żeby zwolnić powierzchnie magazynowe do żniw na kolejny sezon, i w związku z tym potrzebne jest coraz szybsze tempo wywożenia – mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Część ekspertów zastanawia się jednak nad długofalowym uzasadnieniem takich inwestycji.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.