Newsy

Blockchain pozwala zbudować w pełni wirtualne i bezpieczne państwo. Polska pracuje nad wdrożeniem tej technologii do administracji

2018-02-13  |  06:00

Technologia blockchain, wykorzystywana przede wszystkim jako zasadniczy element kryptowalut, takich jak bitcoin czy ethereum, znajduje zastosowanie także w sektorze publicznym. Jako zaufana struktura danych gwarantuje bezpieczeństwo transakcji i przechowywania danych. Technologię blockchain stosuje już administracja kilku krajów. Polska również pracuje nad wdrożeniem takich rozwiązań w administracji państwowej. Rejestry rozproszone jako zaufana struktura danych mają bardzo duży potencjał, który w przyszłości może zostać wykorzystany do budowy bezpieczeństwa informatycznego i ekonomicznego kraju – przekonują eksperci Ministerstwa Cyfryzacji.

– Blockchain to rozproszona platforma obliczeniowa, która w sposób zdecentralizowany wylicza autentyczność prowadzonych na niej transakcji. Jest to zaufana struktura danych, która umożliwia bezpieczne prowadzenie transakcji. Stanowi również rozproszoną księgę główną, która przechowuje chronologiczny zapis prowadzonych na niej transakcji w sposób niezaprzeczalny i bezpieczny, niezależnie od tego, jaki charakter mają prowadzone transakcje, finansowy lub niefinansowy – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Magdalena Borowik, doradca ds. technologii transakcyjnych w Ministerstwie Cyfryzacji.

Blockchain jest uważany za najbezpieczniejszą obecnie technologię zapisu i przechowywania danych. To system rozproszonej bazy danych oparty na algorytmach matematycznych i kryptografii. Służy do rejestrowania informacji o zdarzeniach gospodarczych albo transakcjach finansowych dokonywanych pomiędzy jego użytkownikami. Podstawowym elementem blockchain jest blok danych, który zawiera pakiet zaszyfrowanych informacji o przeprowadzanych transakcjach. Poszczególne bloki danych są ze sobą chronologicznie połączone i tworzą nierozerwalny łańcuch (stąd nazwa blockchain – łańcuch bloków).

System nie tworzy jednej centralnej jednostki, w której zapisane są wszystkie poufne informacje, jest zdecentralizowany i rozproszony. Dlatego system jest odporny na cyberataki – hakerom trudniej jest uzyskać dostęp do wielu kont użytkowników, niż złamać zabezpieczenia pojedynczej bazy danych.

Technologia blockchain wykorzystywana jest przede wszystkim jako zasadniczy element kryptowalut, jednak po jej możliwości coraz częściej sięgają także inne branże, nie tylko finansowe.

– Oprócz zastosowań transakcyjnych finansowych, związanych z walutami cyfrowymi, ta technologia umożliwia szereg różnych innych zastosowań. Te, które interesują sektor publiczny, to zastosowania, gdzie mamy do czynienia z zarządzaniem dostępami i uprawnieniami, jak np. warstwy transakcyjne w rejestrach, którymi opiekuje się państwo – mówi Magdalena Borowik.

Technologie blockchain wykorzystywane są już przed administracje państwowe kilku krajów. W Gruzji blockchain jest wykorzystywany do rejestracji tytułów własności gruntów oraz przy sprzedaży i zakupie tytułów własności. W Estonii, uważanej za pioniera w zakresie wykorzystywania technologii blockchain w infrastrukturze publicznej, udostępniana jest obywatelom KSI blockchain – Keyless Signature Infrastructure. Serwis umożliwia obywatelom dostęp do usług publicznych, mogą też kontrolować, kto i w jakim zakresie ma dostęp do ich danych. Niemal całkowita digitalizacja sprawia, że Estonia mogłaby wciąż funkcjonować, nawet w przypadku zajęcia jej terytorium przez wrogie państwo.

Dlatego także Polska pracuje nad wdrożeniem technologii blockchain w administracji państwowej. W 2016 roku powołana została grupa ekspercka „Blockchain i kryptowaluty”, której głównym celem jest stworzenie warunków dla rozwoju polskich projektów związanych z kryptowalutami i umożliwienie wykorzystania technologii blockchain na potrzeby administracji i biznesu.

– Ponieważ technologia rejestrów rozproszonych ma bardzo duży potencjał do zastosowań w sektorze usług publicznych i nie tylko, ministerstwo przygląda się inicjatywom, które są obecne na rynku, w celu skorzystania z najlepszych doświadczeń i z tej technologii na potrzeby infrastruktury państwa. Rejestry rozproszone jako zaufana struktura danych mają bardzo duży potencjał, który może w przyszłości zostać wykorzystany do budowy bezpieczeństwa informatycznego i ekonomicznego kraju – ocenia ekspertka Ministerstwa Cyfryzacji.

Według raportu firmy badawczej Research and Markets globalny rynek technologii blockchain ma wzrosnąć do 6 mld dol. do 2023 roku. W najbliższych latach prognozuje się średniorocznie ok. 50-proc. wzrost.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.