Mówi: | Zbigniew Zawada |
Funkcja: | kierownik pracowni szkolenia kierowców |
Firma: | PIMOT |
Auta sterowane joystickiem, a w przyszłości głosem pomogą niepełnosprawnym, nawet z paraliżem rąk i nóg
To rewolucja dla osób niepełnosprawnych. Głosowa obsługa gazu, hamulca, obrotu kierownicy czy specjalne joysticki umożliwią prowadzenie samochodu osobom z niedowładem i porażeniem kończyn. Urządzenie, które pozwala przetwarzać głos instruktora w czasie prowadzenia szkolenia na obraz, oznacza zaś duże ułatwienie dla osób niesłyszących. W Stanach Zjednoczonych zrobienie prawa jazdy jest jednym z obowiązkowych elementów rehabilitacji. W Polsce z takiej możliwości korzysta jeszcze niewielki odsetek niepełnosprawnych, ale dzięki nowym technologiom może się to zmienić.
Dzięki nowym technologiom osoby niepełnosprawne stają coraz bardziej mobilne i niezależne. Podnośnik do przesiadania się z wózka na fotel kierowcy, czy dźwignia do chowania wózka na dachu pojazdu są już stosowane w większości samochodów dostosowanych do potrzeb osób z ograniczeniami ruchu. Już wkrótce na szeroką skalę pojawią się też rozwiązania, które umożliwią prowadzenie pojazdu osobom z niedowładem, porażeniem kończyn, a nawet osobom urodzonym bez kończyn.
– Bardzo szybki rozwój innowacyjnych rozwiązań technicznych pozwala osobom niepełnosprawnym ruchowo, które chcą prowadzić samochód, używać urządzeń zastępujących ich fizyczne możliwości. Już nie potrzebujemy obracać ręką kierownicy, możemy stosować joystick elektroniczny taki jak w grach komputerowych, możemy również zastosować przyciski i z przycisków przejść na sterowanie głosem – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Zbigniew Zawada z Przemysłowego Instytutu Motoryzacji (PIMOT).
Prowadzenie, a właściwie sterowanie samochodem, umożliwia urządzenie Joysteer, czyli elektroniczny, modułowy system prowadzenia pojazdu za pomocą wielofunkcyjnego joysticka. Technologia drive-by-wire jest wykorzystywana m.in. w samolotach – nie ma fizycznego połączenia kierownicy z kołami samochodu, a układy sterowania są zastąpione elektromechanicznymi siłownikami. Joystick pozwala kontrolować wszystkie układy i podobnie jak kierownica przekazuje sygnały płynące z samochodu.
Trwają prace, by samochód móc również kierować głosem, wydając jasne polecenia. W przyszłości możliwe może być także sterowanie pojazdem za pomocą fal mózgowych, które odczyta samochód.
– Najnowszą zdobyczą techniki jest sterowanie głosem, urządzenie GRASER pozwala przetwarzać głos instruktora w czasie prowadzenia szkolenia na obraz. To zazwyczaj ma zastosowanie w przypadku osób niesłyszących, gdzie nie ma możliwości migania i komunikowania się z osobą niesłyszącą w czasie prowadzenia szkolenia. To urządzenie, gdzie kursant ma możliwość zerknięcia kątem oka na szybę i wyświetlacz, np. nawigacji, gdzie pokazuje się piktogram, który pokazuje, jakie polecenie ma aktualnie wykonać na drodze – tłumaczy Zbigniew Zawada.
Jak przekonuje ekspert, obok rozwiązań technologicznych, konieczne jest też wsparcie systemowe. Osoby niepełnosprawne często nie wiedzą, że niedowład czy nawet brak kończyn nie jest już przeszkodą w uzyskaniu prawa jazdy. Wskazują na to statystyki. W Stanach Zjednoczonych prawo jazdy jest elementem terapii i rehabilitacji. W Polsce pieniądze na wspieranie mobilności osób z niepełnosprawnością przekazuje Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Od 2007 roku z pomocy skorzystało zaledwie nieco ponad 3,8 tys. osób, a w 2016 roku – 410 osób.
– Prawo polskie, z narzuceniem przez prawo europejskie, pozwala i dopuszcza lekarzom orzecznikom coraz większą gamę osób z orzeczeniami niepełnosprawności dopuszczać do kursu na prawo jazdy kategorii B. Kiedyś padaczka czy cukrzyca to były bardzo duże ograniczenia, w tej chwili należy być tylko pod stała kontrolą lekarza orzecznika, który co roku przeprowadza badania i to nie dyskwalifikuje z możliwości prowadzenia samochodu – zaznacza przedstawiciel PIMOT.
O mobilność osoby z niepełnosprawnością, zbadanie jej potrzeb i możliwości, zdobywanie wsparcia finansowego, rehabilitację i zaopatrzenie ortopedyczne, naukę jazdy, pomoc w zakupie auta i jego adaptację ma zadbać KOMON, czyli Krajowy Ośrodek Mobilności Osób Niepełnosprawnych.
– Cena kursu na takie prawo jazdy to ok. 2 tys. zł. Jest to zawsze 200–300 zł droższe od standardowego kursu dla osoby sprawnej, z uwagi na fakt dostosowania samochodu do potrzeb klienta. Do każdego klienta podchodzimy indywidualnie, trzeba dostosować samochód, przerobić fotel, dostosować gaz, hamulec czy dostosować poduszki, przełączniki kierunkowskazów na drugą rękę – mówi Zbigniew Zawada.
W przyszłości pomocą dla osób niepełnosprawnych mogą być także w pełni autonomiczne samochody, które potrafią dojechać w wyznaczone miejsce bez pomocy człowieka.
Według Research and Markets globalny rynek pojazdów przystosowanych dla niepełnosprawnych był wyceniany w 2016 r. na 6,16 mld dol. W najbliższych latach ma rosnąć w tempie 5,7 proc. średniorocznie.
Czytaj także
- 2025-07-03: Seniorzy zyskają na rencie wdowiej średnio 350 zł miesięcznie. Od 2027 roku świadczenie jeszcze wzrośnie
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-07-28: Liczba związków nieformalnych w Polsce przekracza pół miliona. W Sejmie trwają prace nad przepisami dla nich
- 2025-07-30: Polacy z niejednoznacznymi opiniami na temat autonomicznych pojazdów. Wiedzą o korzyściach, ale zgłaszają też obawy
- 2025-05-19: Robotyzacja i automatyzacja stają się codziennością w produkcji i logistyce. To odpowiedź na wyzwania demograficzne
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-03-21: Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa
- 2025-01-09: Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
- 2024-10-31: Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
- 2024-10-09: Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Firma

Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy
Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.
Prawo
Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej

Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność.
Transport
Duże magazyny energii przyspieszą rozwój transportu niskoemisyjnego w Europie. Przyszłością może być wodór służący jako paliwo i nośnik energii

Zmiany w europejskim transporcie przyspieszają. Trendem jest elektromobilność, zwłaszcza w ramach logistyki „ostatniej mili”. Jednocześnie jednak udział samochodów w pełni elektrycznych w polskich firmach spadł z 18 do 12 proc., co wpisuje się w szerszy europejski trend spowolnienia elektromobilności. Główne bariery to ograniczona liczba publicznych stacji ładowania, wysoka cena pojazdów i brak dostępu do odpowiedniej infrastruktury. – Potrzebne są odpowiednio duże magazyny taniej energii. Przyszłością przede wszystkim jest wodór – ocenia Andrzej Gemra z Renault Group.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.