Newsy

Analiza głosu pomoże rozpoznać zaburzenia psychiczne, choroby neurologiczne, a nawet zawał serca. Aplikacja polskiego start-upu zrewolucjonizuje opiekę medyczną

2019-02-22  |  06:00

Wzorce wokalne, takie jak wysokość dźwięku, ton, rytm, głośność i tempo, mogą służyć jako potężne punkty danych – tzw biomarkery wokalne. Takie informacje mogą pomóc placówkom medycznym w diagnozowaniu różnych schorzeń – od zaburzeń poznawczych przez choroby neurodegeneracyjne i cywilizacyjne po zawały serca. Diagnostyka będzie możliwa nie tylko podczas wizyty u lekarza, lecz także podczas rozmowy przez telefon. Polski start-up opracowuje aplikację mobilną, która umożliwi rozpoznanie choroby po kilkuminutowej rozmowie telefonicznej.

– VAMP, czyli skrót od Voice Analysis for Medical Professionals, to ponad trzyletni projekt, który ma wytworzyć narzędzie, które będzie pomagało lekarzom we wcześniejszej diagnostyce na podstawie historii rozmów telefonicznych. Oczywiście dotyczy tylko wybranych chorób, głównie chorób cywilizacyjnych – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Bartosz Ziółko ze start-upu Techmo.

Na rynku pojawia się coraz więcej urządzeń bazujących na mowie, które mają poprawić jakość życia osób z wadami mowy i słuchu, a także umożliwić lepszą komunikację z lekarzami. Niektórzy programiści używają przetwarzania w języku naturalnym, aby zamienić wypowiadane słowa w tekst i na odwrót. Innowacyjne technologie mogą śledzić postęp choroby w miarę upływu czasu na podstawie gromadzonych danych. Pojawiają się też rozwiązania, które wykorzystują biomarkery wokalne, czyli poprzez ton głosu, tempo czy głośność potrafią rozpoznawać schorzenia.

Podobne urządzenie chce opracować polski start-up. We współpracy z Uniwersytetem Medycznym w Białymstoku przebadanych zostanie kilkuset pacjentów, w tym osoby z chorobami cywilizacyjnymi, tarczycy czy zaburzeniami psychicznymi. Na podstawie badań naukowcy ustalą takie parametry mowy i oddechu podczas mowy, które są charakterystyczne dla danej choroby.

– To narzędzie ma sugerować lekarzowi, ewentualnie pacjentowi, że powinien się udać na jakieś badania, bo wyniki są negatywne. To dotyczy chorób psychiatrycznych, chodzi więc o różne słowa kluczowe, ale też tempo mówienia i styl. Po drugie, są to choroby związane z układem oddechowym i z sercem i tutaj głównie kwestia jest tego, jak często bierzemy oddech. To jest rzecz, którą można nagrać, są pewne ustalone statystyki, co ile słów zdrowa osoba oddycha. Trzecia grupa to choroby hormonalne – wymienia Bartosz Ziółko.

Na podobnych zasadach działają rozwiązania opracowane np. przez BeyondVerbal, gdzie technologia wydobywa różne funkcje akustyczne z głosu mówiącego w czasie rzeczywistym, dając wgląd w jego stan zdrowia, samopoczucie i emocje. Healthymize zapewnia spersonalizowany monitoring mowy w oparciu o analizę głosu i oddechu pacjenta, a NeuroLex rozwija lingwistykę jako narzędzie do charakteryzowania różnych parametrów zdrowotnych.

Amerykański start-up Sonde opracowuje technologię głosową, która może zmienić sposób, w jaki monitorujemy i diagnozujemy zdrowie psychiczne i fizyczne. Podobnie jak polskie Techmo, chce analizować i przetwarzać dane zbierane podczas rozmów telefonicznych, wychwytując subtelne, ale charakterystyczne zmiany w głosie. Z kolei laboratorium WinterLight opracowało nowatorską technologię sztucznej inteligencji, która pozwala szybko i dokładnie określić ilościowo wzorce mowy i języka, aby pomóc wykrywać i monitorować choroby poznawcze i psychiczne.

– Chcemy stworzyć aplikację na telefon, którą zainstalują klienci przedsiębiorstwa medycznego i ta aplikacja będzie w tle analizować ich rozmowy, porównywać, czy ich głos zmienił się na przestrzeni miesięcy i wówczas będą sugerować dalsze działania diagnostyczne – zapowiada Bartosz Ziółko.

Aplikacja ma za zadanie doprowadzić do wcześniejszego kontaktu z ochroną zdrowia osób, które tego wymagają. Prototyp ma powstać w ciągu roku, następnie rozpoczną się testy.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Polityka

Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.

Robotyka i SI

Sztuczna inteligencja może zrewolucjonizować rolnictwo. Pomaga w zbiorach i dzięki niej koszty działania gospodarstw są niższe

Algorytmy sztucznej inteligencji są dziś wykorzystywane m.in. do analizy zdjęć roślin, prognozowania plonów czy automatycznego sterowania maszynami. AI wspiera dziś produkcję rolną na wielu poziomach – od siewu po zbiór, a nawet sprzedaż, pomaga też ograniczyć koszty i adaptować się do zmian klimatu. Dlatego, choć teraz w Polsce z nowych technologii korzystają przede wszystkim właściciele największych gospodarstw, skala wykorzystania AI szybko rośnie.

Firma

Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.